Od czasu do czasu zdarzało się, że zlecaliśmy różne prace naszemu robotnikowi, znanemu na tych stronach jako Pepe albo Don Jose, podczas gdy my udawaliśmy się do miasta na zakupy. Zwykle jakaś mała robota zaczynała się na początku tygodnia, miała trwać dwa trzy dni, ale nasz Pepino, zawsze tak kombinował, żeby przeciągnąć do tygodnia. Jeden dzień, ten z naszymi zakupami zatem musiał być sam. Skończyliśmy z tym, bo niestety widać było zdecydowany spadek jego wydajności pracy w dniu naszej nieobecności.
Jednego z tych dni Pepe miał skończyć koszenie trawy podczas gdy my udaliśmy się do Cuenki. Właśnie wracaliśmy. Gdy tylko minęliśmy bramę i pojawiliśmy się w zasięgu jego wzroku, zaczął machać do nas rękami przywołując nas jakby rzeczywiście coś ważnego się stało.
Don Marko, Don Marko, venga ver. Znaczy to tyle co panie Marek choć pan tutaj, coś panu pokaże.
Pomyślałem, źe znowu chce się pochwalić jak świetną wykonał robotę. Trzeba tu powiedzieć, że lubi być chwalony jak mało kto. Przyzwyczaił nas do tego przywoływania i chwalenia się postępami w pracy. Spodziewaliśmy się zatem małej wizytacji popartej samozadowoleniem Jose z wykonanej pracy.
Kazałem mu odczekać chwile, bo przecież trzeba było rozładować się z zakupów. Już po chwili jednak byliśmy oboje na miejscu „zbrodni”. Nic nam jednak nie pokazywał, miast tego sięgnął po worek i kazał nam do Noego zaglądnąć. Na jego dnie siedział mocno wystraszony zajączek. Okazało się, że w tej wysokiej trawi nie bardzo mógł sonie poradzić z ucieczką przed maszyną Pepina. Mało nie dostał żyłką po uszach, jednak nasz kosiarz zobaczył go w ostatniej chwili i skoszarować w worku jako dowód na to, źe wypadły dodatkowe okoliczności, które spowodowały, że wykonał mniej niż sam sobie zaplanował. No i jak tu się gniewać.
Tu jeszcze w worku
A potem…..wypuściliśmy go na wolność
¡Que lindo conejito! Pepe jest całkowicie usprawiedliwiony 😉
Conejo znaczy chyba ‚królik’ ale nie wiem jak jest ‚zając’.
¡Buen miércoles!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Lo mismo. Aquí conejo llama ambos lo mismo.
Saludos.
PolubieniePolubienie
Szanuje przyrodę i zajączki młode
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mamy podobnie. Dlatego odzyskał wolność.
PolubieniePolubienie
No nie wiem, czy po takim wygłaskaniu małego, pierw przyjdzie do niego matka, czy jakiś głodny drapieżnik …
PolubieniePolubienie
Ponoć tutaj zdarzają się tylko lisy. No cóż, w przyrodzie jakoś się to wyrówna gdyby jednak wpadł w szpony drapieżnika.
PolubieniePolubienie
Pepe ma płacone od godziny czy od roboty? Jeżeli to pierwsze to nie dziwię się że zdarza mu się opierniczać, ale jeśli od roboty to na pewno by się nie opieprzał 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie chce pracować na zlecenie. Tylko na godzinę. Dwa i pół dolara za godzinę. Dniówka wychodzi dwie dychy.
PolubieniePolubienie
Na godziny każdy się opierdziela 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Toteż teraz mu pomagam. Czysta oszczędność.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja,jak nade mną stał mój szef to wszystko robiłem trzy razy szybciej, a jak pojechał to zimny browar i robota nie ZAJĄC 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wcale Cię za to nie będę ktytykował. Ot, ludzka natura.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tym bardziej że człowiek to nie maszyna, na pełnych obrotach nie może non stop zachrzaniać i czasem odsapnąć musi…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Defińitywnie. Teraz pracują razem z Pepe, tez robimy sobie przerwy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I bardzo dobrze. Ja ja znając robotniczą dolę postuluję by Pepe dostawał pięć zimnych browarów dziennie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dostaje kawę z ciepła bułką. Alkohol byłby tańszy ale niestety nie zapewniam.
PolubieniePolubienie
Bo i sam nie popijasz?
PolubieniePolubienie
Swoje wypiłem. Wątroba nie podziela mojego entuzjazmu do alkoholu. 😃
PolubieniePolubienie
Ja niestety też już nie mam formy jak nastolatek, ale jeszcze się nie poddaję 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To nie jest kwestia poddawania. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w tym wypadało to „poddawanie” tylko Ci wyjdzie ja dobre.😃
PolubieniePolubienie
Teraz, gdy przeszczepiają wątroby, można trenować do upadłego 🙂 A tak poważnie to ostatnio tylko od czasu do czasu browar pójdzie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak Cię stać na przeszczep wątroby, to czego marudzisz, źe szalik z wikunii za drogi?😂😂😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bo nie wiem po ile teraz kilogram wątroby stoi 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja bym się dowiedział. Bez wątroby żyć się nie da. I co będzie jak nie na Twoją kieszeń.?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fakt,nie wesoło,ale pamiętaj że wątroba się regeneruje, trzeba tylko jej na to pozwolić 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czyli zrezygnować z browaru
PolubieniePolubienie
Raczej pić go rzadziej 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To dobry poczatej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze od czegoś trzeba zacząć 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pepe zamiast kosić woli gonić króliczka 🙂
PolubieniePolubienie
Jak nad nim nie stoisz to zawsze go coś zainteresuje.
PolubieniePolubienie
W jakim On jest wieku?
PolubieniePolubienie
Z tego co zrozumiałem to ma 69 lat. Całe życie pracuje to i teraz usiedzieć nie może.
PolubieniePolubienie
Łomatkoicórko! Toż to staruszek. Sumienia nie masz 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam, mam bo po prawdzie patrzę na jego kombinacje przez palce. Nie wiem czy on pracuje sześć godzin. No i wreszcie jego córka przeczyściła mi chałupę. Trochę mi się należy.
PolubieniePolubienie
Dobrze, że nie zdecydowaliście się na pasztet:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chodziło mi coś takiego po głowie. Miałbym jednak wyrzuty sumieńia.
PolubieniePolubienie
A poza tym z takiego malucha to byłby tylko taki a’la podlaski. 100 gram , nie więcej:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wierzyć albo nie ale to juz był okaz dorosły. W górach ponoć wszystko mniejsze z uwagi na mniej tlenu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo możliwe. Mieszkańcy Ekwadoru do bardzo rosłych też chyba nie należą?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To jeszcze jeden z bardzo ważnych punktów Ekwadoru. Przy moich stu siedemdziesięciu centymetrach czuje się tutaj jak niemal wielkolud. 😂😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
:-)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki mały zajączek to przecież Wielkie Szczęście :-))
PolubieniePolubienie
Żyjemy wsród przyrody i mamy dla niej wiele szacunku.
PolubieniePolubienie
Pepe to fajny człowiek i nie zły komik z niego!
PolubieniePolubienie
Z tym komikiem to jest prawda, on się wiecznie śmieje. Nawet jak go ochrzania to i tak się śmieje
PolubieniePolubienie
He he wyczułam Pepe! 🙂
PolubieniePolubienie
Definitywńie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak dobrze, że go ta żyłka nie zraniła…co tam trawnik!
PolubieniePolubienie
Ran nie było. Zajączek został uratowany a trawnik również dokończony … bez ofiar w ludziach i zwierzętach.😂😂😂
PolubieniePolubienie
Tak to zwykle bywa jak płacone jest na godzinę, a jeszcze lepiej, jak nikt nie stoi i nie patrzy nam na ręce. Całe szczęście, że zajączek cały i zdrowy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tutaj stawki są tak niskie, że nawet jak mńie naciągnie na godzinę czy dwie to jestem z tym ok.
PolubieniePolubienie
No absolutnie gniew nie wchodzi w rachubę. Maleństwo cud
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pośmialiśmy się wszyscy a żyjątku wróciliśmy wolność. Życie przecież jest najwyższą wartością.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak. Zgadzam się. Masz tam swój azyl raj i pełno wspomnień z innych miejsc.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dlatego tak często piszę. Ale pisarzem nie zostanę. Bloger wystarczy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj ja coś leniwa robię się w pisaniu. Żałuję, że nie nagrywam swoich opowieści. Tyle Wam czasami chcę powiedzieć
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wszystko ma swój czas i miejsce.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O tak, dziękuję za rozgrzeszenie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cała przyjemność po mojej stronie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Możnaby bajkę napisać o zajączku z Ekwadoru, który choć schwytany nie został zjedzony… Chwała ci za wypuszczenie malucha na wolność 🙂
PolubieniePolubienie
Nie miałbym sumienia, to po pierwsze. Po drugie przeszliśmy na wegetarianizm. Póki co nie tęsknie za mięsem.
PolubieniePolubienie