Lamy, alpaki, wikunie

Ostatnio było u mnie dosyć dużo o zwierzątkach wszelakich. Najpierw było o ptaszkach a ostatni przypomniałem sobie o przygodzie z zajączkiem. Najbardziej charakterystycznymi zwierzętami dla tej szerokości geograficznej i wysokości nad poziomem morza są lamy, alpaki i wikunie. Wszystkie należą do tej samej rodziny i są do siebie bardzo podobne. Lama jest zdecydowanie najbardziej okazała i najpowszechniejsza. Alpaka występuje rzadziej a wikunia jest tylko w paru miejscach i pod ochroną.

W Ekwadorze zasadniczo wikunie zostały sprowadzone z Peru po tym jak zostały tutaj wybite. W moich okolicach ich nie ma. Żeby je zobaczyć udaliśmy się do parku narodowego Chimborazo. Jest to góra-wulkan od dość dawna nieaktywny. Znany jest z historii o okolicznych mieszkańcach zwożących z jego zbocza lód do miasta.

O Chimborazo już pisałem, zatem kto ma ochotę na więcej informacji odsyłam do wpisu Wyprawa na Chimborazo

Lamy, alpaki i wikunie to takie lokalne owce znane głównie ze swojej wełny. Najgorszej jakości przędza jest z tej pierwszej, potem idzie alpaka i wreszcie wełna z wikunii to prawdziwe złoto w tym przemyśle. Nie znam się oczywiście na tym i osobiście różnic większych nie widziałem, poza ceną oczywiście. O ile szalik z lamy kosztuje do dziesięciu dolarów to z alpaki taki sam już koło stu natomiast z wikunii około tysiąca i więcej. Wełna tej ostaniej jest po prostu bardzo rzadka i równie bardzo poszukiwana. Nie wywołuje żadnych swędzeń czy alergii. Stąd jej cena. Rzadko można ją kupić w Ekwadorze. Widzieliśmy ją i jej ceny w Peru, które obok Boliwii jest największym producentem tej wełny.

Samotna lama

Stado alpak w Chimborazo

I jeszcze jedno ujęcie alpak

A to już wikunia w parku Chimborazo

Reklama

42 myśli na temat “Lamy, alpaki, wikunie

Dodaj własny

  1. Klik dobry:)
    Wikunie widziałam w ogrodzie zoologicznym. Na tabliczce była także nazwa wigoń. Akurat urodziło się wikuniątko, które przebywało w towarzystwie mamy. Nie wiem tylko, dlaczego tatę oddzielono. Czy jest niebezpieczny dla swojego dziecka?

    Ale widzieć w ZOO to nie to, co w naturze.

    Pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

  2. Ja w zimie ani czapki,ani szalika nie noszę, więc nie przykładam ręki do golenia żadnego, nawet tak uroczego jak przedstawione przez Ciebie, zwierzęcia 🙂 A jedyny szalik jaki mam to kibicowski Hetmana Zamość i na pewno nie jest zrobiony z Alpaki 🙂

    Polubienie

    1. Produkty z alpaki są tutaj poszukiwane o czym tubylcy doskonale wiedzą. Często alpaka juz póz akupresura okazuje się akrylikiem😂😂😂. A głowę trzeba chronić w zimie. Ponoć największe ubytki ciepła z ciała w zimie to właśnie prze łepetynę. Nie opłaca się być macho.

      Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

Staircase Heaven

Modern Staircase & Balustrade

NA SATURNIE

jestem na innej orbicie, a tu jest chaos

Pisane Kobiecą Duszą 💋

Witryna Internetowa Pisana Kobiecą Duszą*** The website has a google translator

Listy i [inne] brewerie.

"Plus ratio quam vis".

kosmiczne lata

papa was a rolling stone

Pielgrzym

Z głową w chmurach po bezdrożach

notatki na mankietach

mysli szybkie, mysli smiale, wszystkie mysli duze i male...

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

rymki i nie tylko

Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,

Burgundowy Kangur

Zawiłości codzienności

Accordéon et dentelles au jardin

ou les tribulations d'Agathe Balboa de Kwacha

%d blogerów lubi to: