Wirus odstawił wszystkie problemy naszego świata na drugi plan. Być może z wyjątkiem kraju nad Wisłą, gdzie szalony starszy gość doprowadza większość ludzi do furii swoimi pomysłami. Świat jako całość żyje jednak wirusem i walką z nim. Zapomnieliśmy zapewne o wielu konfliktach jakie mają miejsce w różnych częściach naszego globu. Ja również o nich zapomniałem.... Czytaj dalej →
Lotnisko
A zatem startujemy. Na lotnisku totalne zaskoczeni. Do biednego Ekwadoru poleci pełny samolot. Każdy pasażer z dodatkowym bagażem. Wszystkie walizy wypchane do ostatniego kilograma. Nie widać żadnej biedy. Znaki informują o niebezpieczeństwach wirusowych i zachęcają do social distancing. Tak on wygląda. Blisko, coraz bliżej.
Petronela
To jest Petronela, jedna z najstarszych odmian kur andyjskich. Brak upierzenia na szyi to jej cecha charkterystyczna. Z tego powodu różni się nasza Petronela od innych kur. Kogut jakoś też nie jest zachwycony nią i bardziej ją goni niż chce z nią spędzić intymne chwile. Choć nie wygląda zachwycająco, stała się nasza ulubienicą. Petronela jest... Czytaj dalej →
Wynik wnioskowania
Mieszkając ponad połowę życia poza Polską, udało mi się poznać to jak ludzie żyją gdzieś indziej. Często łapią mnie rożnego rodzaju przemyślenia na ten temat. Z perspektywy różnorodności narodowych Stany wydają się mi być najbardziej otwartym krajem. Polska pod tym względem, zwłaszcza ostatnio, prezentuje się nader prymitywnie i jeśli można by stworzyć kategorie krajów czwartego... Czytaj dalej →
Po ostatnim..
...wypadzie, na łono natury, czas na spacer po mieście. Cuenca powoli wraca do życia. Wznowiono komunikacje miejską, co dla nas było bardzo ważne. Zapasy zaczęły się kończyć, trzeba było je uzupełnić, a korzystając z pogody mała zdjęciowa przechadzka. Budynek średniej szkoły i uniwersytetu Bulwar wzdłuż rzeki Tomebamba Niedokończony most przez rzekę. Z jakich przyczyn....zapomniałem. Stare... Czytaj dalej →
O światowej organizacji.
W dobie mediów elektronicznych i łatwości do nich dostępu, praktycznie można w nich znaleźć wszystko. Każdy więc szuka tego co go interesuje a w czasach wirusa, również i tego co potwierdza jego podejrzenia. Według mnie z tą niewidoczną gnidą można było walczyć inaczej i zdławić ją na samym początku. Może nie rozprzestrzenił by się aż... Czytaj dalej →
Na zakupy.
Przed świętami trzeba było zrobić zakupy. To jedna z tych rzeczy, która najbardziej nam dokucza. Nie posiadając samochodu zmuszeni jesteśmy do wykorzystywania naszych sąsiadów do tych celów. W Cuence obowiązuje ruch uliczny według numerów rejestracyjnych od poniedziałku do piątku. Sobota i niedziela ruch samochodowy zabroniony. Naszego sąsiada to jednak nie dotyczy. Jako pracownik służby zdrowia,... Czytaj dalej →
Fotka z czterdziestej drugiej
Manhattan, serce miasta Nowy Jork. Najczęściej odwiedzana dzielnica. Jego centrum to oczywiście Time Square i Broadway. Miałem przyjemność odwiedzić te miejsca parę razy. Manhattan robi spore wrażenie. Jednak w nocy potrafi kompletnie zaskoczyć. Po wyjściu ze spektaklu teatralnego, który na Broadwayu zwykle zaczyna się o ósmej wieczorem i trwa niespełna trzy godziny, wydawałoby się, że... Czytaj dalej →
Chyba się przekonałem
Staramy się prowadzić wegetariański tryb życia. Tak nam radzi nasz ajurwedyjski medyk. Wciąż mam ciągoty to czegoś mięsnego. Jednak po przeczytaniu w Angorze, a jakże, poniższych statystyk chyba zostałem przekonany. Daleki jestem od krytykowania jedzących mięso. Biorąc jednak pod uwagę te dane i fakt, że jednak są miejsca gdzie ludzie głodują widzi mi się, że... Czytaj dalej →
Na odludziu
Siarczyste ścierwo i splunięcie w swoją stronę usłyszał i doświadczył jeden z blogerów. Podpadł kupującej Gazetę Polską tym, że kupował Tygodnik Powszechny. Dostało się też kioskarce. Możecie o tym przeczytać sami https://wczorajszefotografie.wordpress.com/2020/02/15/jeszcze-obled/ Zbieram się do podróży w rodzinne strony i mam mieszane uczucia. Jestem daleki od generalizowania, mam jednak wrażenie, że stopień schamienia naszego społeczeństwa... Czytaj dalej →