Na półkuli północnej powoli w powietrzu zatrzyma dominować jesień. To znaczy, że w mojej okolicy zbliża się wiosna. Słońce coraz chętniej pokazuje mi swoją twarz. Deszczowe dnie, choć jak i na wiosnę w Polsce, wciąż obecne, to jednak ich coraz mniej. Brzmiąca z oddali rzeka, pełna deszczowej wody powoli się wycisza i już słychać tylko gdzieś w oddali jej szmer. Działa bardzo relaksująco i uspokajająco.
Końcówkę mojej zimy spędziliśmy w Meksyku. Tam temperatura nie była ani letnia, ani tym bardziej zimowa. Każdego dnia trzydzieści pięć do góry przypominało raczej lato na równiku gdzieś w Afryce.
Dziesięć dni było w sam raz aby się dogrzać i wracać. Okazuje się, źe podróż z chłodnego Ekwadoru do ciepłego Meksyku znieśliśmy całkiem, całkiem. Powrót o wiele gorzej. Rozgrzani zapomnieliśmy o chłodzie w tutejszym wydaniu. No i jak to zwykle bywa, wiatr po spoconych plecach niczego dobrego nie zwiastował. W naszym położeniu to jednak drobna uciążliwość. My już na urlopie bezterminowym zatem praca tylko dla przyjemności.
Wczoraj ekwadorska telewizja sprawiła mi niespodziankę. Prawdę mówiąc trochę jej oczekiwałem. Trwają Mistrzostwa Europy w siatkówce. Ekwador podłączył się pod ich obserwacje na poziomie półfinałów. A w nich przecie ojczyzna moja grała właśnie wczoraj.
Czytając wyniki poprzednich meczów byłem w bojowym nastawieniu. Bo przecież, jak podawali nasi dziennikarze, rozjeżdżaliśmy wszystkich po kolei, wybijaliśmy siatkówkę z głowy każdemu kto stanął na naszej drodze. Nie wiem jak wy, ale mnie okrutnie ton tych zwycięskich komentarzy nie odpowiada. Wolę odrobine umiaru i szacunku dla przeciwnika.
Widać nasi zawodnicy, jeszcze przed meczem uwierzyli, źe Słowenia to taka kolejna drużyna do rozjechania no i sami zostali rozjechani.
Lubię te ekwadorskie niespodzianki w postaci transmisji meczów naszej drużyny narodowej, jakiejkolwiek dyscypliny. Zauważyłem jednak, że potem mam czkawkę bo występ nie był niczym nadzwyczajnym a wręcz przeciwnie, tak jakbym oglądał wystąpienie jakiegoś kaczysty w Sejmie.
Na szczęście wiosna i słońce uzdrowiły dzisiaj moją skołataną i rozjechaną duszę. Nie ma to jak usiąść na patio zamknąć oczy i odpłynąć.
Ahoj.
Merida I Meksyk to już tylko wspomnienia.
Co by nie powiedzieć, to z siatkarzy zwykle możemy być dumni, bo grają na światowym poziomie, a nawet gdy przegrywają to z honorem. Powinni kadrę piłkarską zabierać na siatkówkę żeby zobaczyć co to znaczy walka!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Właśnie zdobyli brązowy medal. Szkoda trochę tego meczu ze Słowenią.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pewnie że szkoda,ale i tak dają nam powody do dumy. Co by nie powiedzieć to właśnie siatkówka staje się naszym sportem narodowym.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I to zarówno dziewczyny i chłopaki należą do czołówki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I chwała im za to!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja na razie skończyłem z odpływaniem. 16tego tak odpłynąłem że potem dwa dni kaca leczyłem 🙂 🙂 Wiem, wiem że nie o takie odpływanie Ci chodziło 🙂 Fajnie że wiosna Ci się udziela 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki. Czekałem na nią w tym roku dość długo. Ale jest wreszcie,
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze mnie korciło, aby stanąć na równiku tak, że np. lewa noga by była na półkuli południowej, a prawa na północnej. Ty możesz to zrobić, ja mogę pomarzyć.
A siatkarze … nie zawsze można być mistrzem. Oglądałeś akurat najgorszy mecz, ja widziałem dwa inne super.Może jeszcze coś pokażą w tym ostatnim.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Udało mi się być w miejscu gdzie niby równik przebiega. Ciekawe uczucie z jedna noga po tej a z druga po przeciwnej stronie. A jak się ma marzenia to nigdy nic nie wiadomo. Szkoda mi trochę tego meczu ze Słowenią. Oczywiście dziś nie transmitowali meczu o trzecie miejsce. Finał będą jednak pokazywać. Fajnie by było oglądać znowu naszych. Szkoda.
PolubieniePolubienie
Z wiekiem niestety odczuwamy bardziej i zmiany pogody i inne rewelacje. Najgorzej gdy ciśnienie nagle spada po słonecznym okresie, a tu trzeba iść do roboty, nie ma zmiłuj…
Zdziwiłam sie, że nasi przegrali, ale Słoweńcy tez chcieli wygrać…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mi niestety te wiekowe przypadłości i mnie coraz cześciej dopadają. Zawsze jednak powtarzam sobie, źe nie jest jeszcze tak źle. Szkoda tego meczu. No cóż, nie zawsze się wygrywa
PolubieniePolubienie
U mnie na zachodzie Polski pada i cieszę się, że pada, bo korzenie proszą się o wodę po tak upalnym lecie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
U mnie typowo kwietniowo, przeplata trochę deszczu trochę słońca.
PolubieniePolubienie
Podeślij tę wiosnę tutaj.!
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Spakuje Ultro trochę i jutro udam się na pocztę.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie