Jedna z najstarszych historyjek z mojego życia jaka utkwiła mi w pamięci związana jest z Dniem Matki, czyli 26 maja. Nawet nie wiem czy to była pierwsza klasa podstawówki czy druga. Tak czy inaczej w zamierzchłych czasach smutnego PRL – u szkoły organizowały dla matek akademie. Nie wiem oczywiście czy dzisiaj jest to wciąż kultywowane, wtedy jednak to było bardzo ważne. Na tą okoliczność dzieciaki uczyły się wierszyków, śpiewały piosenki i tam takie inne różne występy sceniczne też miały miejsce. Mi przypadło w udziale recytowanie wierszyka. Całej akademii nijak nie pamiętam ale wierszyk siedzi mi w głowie do dzisiaj i pewnie tak już zostanie do końca dni moich czyli jeszcze bardzo długo.
Oto zatem mój wierszyk:
Mamusiu kochana, mamusiu jedyna
Dziś tylko serduszko dostaniesz od syna
Ale w tym serduszku jest takie kochanie
Że wszystkie Twe troski osłodzić jest w stanie.
Wszystkim mamom dużo zdrowia w pierwszej kolejności i pociechy z latorośli.


Uroczy wierszyk 🙂 Przydało by się jeszcze jakieś Twoje zdjęcie z tamtych czasów 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie mam nic pod ręką…ale pomysł dobry..🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Akademii nie pamiętam, pewno były, za to rysowanie i pisanie laurek „Dla Matki” było standardem w pierwszych klasach podstawówki. Dla mnie, i moich rodziców, „zaplutych karłów reakcji”, takie jednodniowe akcje przypominające o szacunku dla rodziców, były odbierane z wielkim zażenowaniem, jako wyjątkowo nieskuteczne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja na to patrzę z perspektywy dnia dzisiejszego…tamto namawianie do szacunku dla rodziców, zdaje mi się bliższe sedno sprawy niż to co robi dzisiejsza indoktrynacja dzieciaków….mogę się mylić
PolubieniePolubienie
Gdy byłem w podstawówce to mieliśmy takie występy połączone z kawą i ciastem. A co do kartek to kiedyś dawałem je każdemu na urodziny i imieniny. Oczywiście były własnoręcznie zrobione i osoby obdarowane mają je do dziś.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakby na sprawę nie patrzeć to jednak te okazje pozostawiają miłe wspomnienie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki wielkie! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło mi
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękny kwiatek jest ten bratek 🙂 A kalie to chyba dla mam, co już odeszły?
Wielkie dzięki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak wszystkim to wszystkim…u nas jakie pięknie rosną na patio stąd ta fotka.
Mam nadzieje, że miałaś miły dzień
PolubieniePolubienie
Tak, ale wczoraj. Przesunięcie święta z powodów losowych 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bywa i tak…. najważniejsza jest pamięć
PolubieniePolubienie
Próbuje zostawić u Ciebie komentarz do „Na wesoło”…niby przechodzi ale potem go nie widać w komentarzach do Twojego tekstu….czy go otrzymałaś?
PolubieniePolubienie
Nie. Przejrzałam teraz cały spam.
PolubieniePolubienie
Trzy próby … wszystkie na próżno..nie mam pojęcia….ten problem mam tylko z komentowaniem u Ciebie. Poniżej treść komentarza, z braku lepszego pomysłu
Trzecia próba z innego komputera:
Jak powiedział nasz kameleoniasty sędzia TK Piotrowicz: „nas mało obchodzi, że inteligencja nas nie rozumie, my kierujemy nasze słowa do naszego elektoratu”….rodacy Pinokio myśli podobnie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Być może to tylko tymczasowe.
PolubieniePolubienie
Piotrowicz prawdę ci powie, jak ta Cyganka, nie przymierzając 😉 I to za darmo. No, prawie.
Marku, bardzo mi przykro, że masz takie kłopoty z komentowaniem u mnie 😦 Mam nadzieję, że to chwilowe. Ze swej strony niczego nie zmieniałam. Raz przypadkiem zablokowałam Sagulę, ale wtedy zniknęła mi całkowicie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I ja mam taką nadzieje.
PolubieniePolubienie
Ja to do dziś pamiętam wierszyki z przedszkola, również wierszyk brata – nagrywaliśmy się na magnetofon. Tylko że to były dla babci. 😀 Jako dziecko miałam ładną dykcję i zawsze musiałam te wierszyki recytować. A jeśli chodzi o dzisiejsze czasy, to w przedszkolu u bratanicy dzieci miały jakiś występ, ale nie wiem, czy konkretnie z okazji Dnia Matki.
Ładne zdjęcia. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Osobiście mam wrażenie, że dawniej w centrum rodziny byli rodzice. Dzisiaj przesunęło się to zbytnio w kierunku dzieci o czym mogą świadczyć chociażby coraz huczniejsze komunie. To oczywiście moje zdanie z daleka.
PolubieniePolubienie
Na takie kochanie każda mama jest bardzo czuła…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Takie już to serce matki. 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze, że jest taki dzień Mamom dedykowany bo to ważne. Fajne są wierszyki i serduszka bo to kształtuje system wartości. Jednak czas na próby miłości przychodzi znacznie później i m dalszy jest to etap życia tym trudniej tej próbie sprostać.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ze wszystkim się zgadzam. Druga strona medalu to, to że zwykle im bliższe relacje za młodu tym silniejsze one pozostają potem.
PolubieniePolubienie
Ja nadal mam laurki od moich dzieci (obecnie starych koni), ale i pisane bez okazji karteczki z wyrazami miłości do mamuni :). Nie jestem typem chomika, ale takie pamiątki przechowuję i zawsze się uśmiecham z rozrzewnieniem, jak je znajduję w szufladzie :).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam podobnie, trzymam te swoje pamiątki z życzeniami z różnych powodów i nie potrafię się ich pozbyć. 😃😃😃
PolubieniePolubienie
Świetne fotki, fakt. W szkołach, z tego co wiem, nadal są podobne występy co przed wiekami. Przynajmniej w tych mi znanych.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wydaje mi się, że warto takie drobiazgi kultywować, to przecież nikomu nie szkodzi a wręcz odwrotnie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do tej pory zachowuję laurki i „dzieła sztuki” ofiarowane przez córkę, a potem wnuki. Bardzo miłe, a wierszyki kończyły się „dużo słodyczy życzy…” I słodycze zawsze były dla życzących, a jakże.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na codzień mało mamy czasu aby dać trochę ciepła najbliższym, więc warto w tych dniach właśnie zrobić cis specjalnego. No i wspomnienia pozostają.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Na codzień mało mamy czasu aby dać trochę ciepła najbliższym, więc warto w tych dniach właśnie zrobić cis specjalnego. No i wspomnienia pozostają.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
To miłe Marku, że zapamiętałeś wierszyk, a to znaczy, że impreza się spisała w pamięć na zawsze.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tamte czasy, choć były szarawe, miały i swoje dobre moment
PolubieniePolubienie
A pewnie, że tak. jak było, to było, ale było jakoś fajniej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I jakby debili we władzach było mniej
PolubieniePolubienie
Byliśmy mlodzi i mieliśmy swoje życie, a tam na górze nas wówczas nie obchodziło, a też się dzialo.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak było, pewnie dlatego, że wszyscy żuli podobnie, nikt nikomu niczego nie zazdrościł…
PolubieniePolubienie
Nie było czego zazdrościć, bo mieliśmy wszyscy to samo.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie
PolubieniePolubienie
Fajnie było bo w domach były jednakowe segmenty, fotele, czarno – biały telewizor i taki sam wystój kuchni ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Znam to z autopsji…😂😂😂
PolubieniePolubienie
I wszyscy mieliśmy takie same tenisówki i dresy ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A do szkoły … fartuszek z białym kołnierzem…
PolubieniePolubienie
I tarczą przyszytą ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bezwzględnie, za brak tarczy uwaga w zeszycie…😂😂😂👍
PolubieniePolubienie
Tak do rodziców ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No i domu dupa mokra…😂😂😂
PolubieniePolubienie
Ja nie oberwałam, że tarczę agrafką potraktowałam ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziewczynki miały lepiej..😂😂😂
PolubieniePolubienie
Nie tak lepiej, bo chłopcy palili papierosy z za węgła i dostawali kopa w tyłek, ha ha.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bez palenia nie było się chłopem…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mój M dostał solidnego kopniaka za szluga ha ha.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Od nauczyciela cz w chacie?
PolubieniePolubienie