Batalia o Biały Dom wkroczyła na ostatnią prostą. Gdy jeszcze mieszkałem nad Potomakiem żywo mnie to wszystko interesowało. Obecnie nie czuje nic, zero. Jest mi totalnie wszystko jedno kto wygra. Nie czuje sentymentu do żadnego kandydatów. Wręcz odwrotnie, oboje napawają mnie wyjątkową niechęcią.
Słuchając sondaży można by sadzić, że to wybory będą formalnością. Zgodnie z nimi Joe Biden prowadzi dość sporą różnicą. Doświadczenie jednak uczy, że przedwyborcze badania opinii publicznej niewiele znaczą. Kto wygra moim zdaniem? Gdybym miał stawiać, to stawiałbym na obecnie urzędującego czyli Donka. Dlaczego? New Jersey to historycznie demokratyczny stan. Od czasu do czasu jednak udawało się tu wygrywać kandydatowi republikańskiemu. Tak zdarzało się w przypadku gdy kandydat demokratyczny był wyjątkowo słaby. Amerykanie nie kryją się ze swoimi poglądami politycznymi. Zwłaszcza w roku wyborów prezydenckim. Zwolennicy każdego z kandydatów wbijają przed domami znaki czy tablice odzwierciedlające ich preferencje. Jeszcze miesiąc temu nie było ich widać. Teraz każdego dnia coraz ich więcej. Widzę je na moich codziennych spacerach. Tu zwolennik Trumpa a już następny dom zwolennik Bidena. Nikt jednak nikomu nie grozi, nikt nikogo nie wyzywa. Ot sąsiedzi o różnych poglądach. Wydawać by się mogło, że skoro New Jersey sprzyja demokratom to powinno być mnóstwo bidenowskich znaków. A jednak jest odwrotnie. Czy to o czymkolwiek świadczy? Trudno powiedzieć, przede wszystkim dlatego, że elektorat Trumpa to jednak przedmieścia. Miasta natomiast pewnie będą należeć do demokratów. W nich mieszka więcej klasy robotniczej, która z reguły jest prodemokratyczna. Na peryferiach zaś osiedlili się zwolennicy republikanów.
Rozmawiałem ze znajomymi, pytając ich o przewidywania. Większość z nich nie pała specjalnym sentymentem do Donka. Nie podoba im się jednak kampania Bidena i sam wybór jego jako kandydata demokratów. On reprezentuje to samo co Hilary Clinton, czyli stary, zgnuśniały, pełen frazesów Waszyngton. W tej kampanii demokraci bardziej koncentrują się na zdyskredytowaniu Trumpa niż na jakimś planie dla Ameryki. To już nie działa. Dlatego nie przekonują mnie żadne badania opinii publicznej. Wydaje mi się, że to będzie bardzo wyrównany wyścig. Mógłbym głosować. Odpuszczę jednak bo żadna z propozycji do mnie nie dociera. Może to jakaś ręka boska, ale cieszę się, że będę mógł na to patrzeć z daleka z drugiej półkuli.
Zgadzam sie ze wszystkim I tez nie mam zdania kto wygra
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Będzie ciekawie.
PolubieniePolubienie
Klik dobry:)
Do mnie tym bardziej nie dociera i jest mi zupełnie wszystko jedno.
Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Jeden drugiego wart.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Będzie jak w poprzednich wyborach. Włącza się inżynierowie dusz i według utartych schematów narzucą wyborcom swojego kandydata.
Biden atakuje Polskę za antydemokratyczne rządy. Ciekawe jak Polonia zareaguje. Zawsze kochali PiS
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Polonia wokół, której się obracam skłania się w kierunku Trumpa. Demokraci po prostu zachowują się dość prymitywnie, co zniechęca wielu.
PolubieniePolubienie
na polityce sie nie znam , jestem w tym do niczego, choc chodze na kazde wybory bo mi sie wydaje… moze to naiwne, ze moge miec wplyw na swiat. zbyt malo ludzi wierzy w sile ogolu… ale nie o tym chcialam 😉 chcialam powiedziec, ze nie wiem Dlaczego, ale Trump mnie przeraza. W zyciu prywatnym nigdy nie chcialabym aby byl moim przyjacielem, nie chialabym aby mna rzadzil… powody ? Tysiace ;)))))
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Wcale mnie to nie dziwi. Powiem tylko, że podobnie jak w Polsce gdzie Tusk i jego partia zlekceważyli ludzi z dołów społecznych, tak i tutaj demokraci oderwali się od życia codziennego. Nie znaczy to wcale, że Trump rozumie ludzi z dołów. Ludzie po prostu maja dość tych samych nazwisko, bełkoczących te same brednie. Co gorsza demokraci po porażce Clinton w poprzednich wyborach niczego się nie nauczyli. Wciąż ten sam bull shit. Nie jestem zwolennikiem Trumpa ale męczy mnie plecenie banialuków przez Bidena.
PolubieniePolubienie
Jeśli przegra Trump, to będzie oznaczać, że społeczeństwo przejrzało na oczy, a to już bardzo wiele. I jakaś nutka nadziei dla nas…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ano zobaczymy. Mnie dziwi postawienie na Bidena. On był wice za Obamy. Powinien startować cztery lata temu. Jednak demokraci nie wierzyli w jego szanse. Jaki to sygnał dziś dla ich wyborców.
PolubieniePolubienie
Choć przyglądam się tym wyborom z daleka, zawsze miałam jakies sympatie. Tym razem mogę powiedzieć tyle, że czuję obrzydzenie do Trumpa i mogę stwierdzić, że bycie jego żoną, to ciężka, fizyczna praca niszcząca także psychicznie, powinno się za nią dostawać dodatkową opłatę.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Trump wzbudza skrajne emocje, zatem Twój stosunek do niego mnie nie dziwi za grosz. Klasa polityczna od dawna brzydzi mnie i tu i w Polsce. Jeśli chodzi o Melanię to prawdę mówiąc nie zgadzam się z Twoim stanowiskiem. Nikt jej nie zmuszał do niczego. Nie wiem czym kierowała się wychodząc za niego i mało mnie to obchodzi. Tak samo Ty jak i ja podejmujemy decyzje dobrowolnie. Za te złe płacimy często bardzo słono. Nie żal mil pani prezydentowej i nie widzę powodów aby jej za cokolwiek płacić.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie emocjonuje mnie to kompletnie, jedynie zastanawiam się, dlaczego kandydaci na prezydenta czasami tacy wiekowi, młodszych brak?
PolubieniePolubienie
Myśle, że stara gwardia wciąż nie chce przekazać pałeczki. Władza wynaturza.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bije sie w pierś że omal nie przegapiłbym Twojego wpisu! Ale mam popierdzielony dzień… Wiesz, obserwuję to co sie dzieje w Stanach juz od jakiegoś czasu i według mnie każdy byłby lepszym prezydentem niż Trump. A szczególnie w ostatnim czasie zrobił na mnie wrażenie nieodpowiedzialnego i impulsywnego bałwana…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nic się nie dzieje. Komentujesz mnie systematycznie za co dzięki. Jak coś ci ucieknie czy nie masz zdania to przecież normalne.
Nie wiem czy Biden nadaje się na przywódcę. I to jest właśnie w tym wszystkim najgorsze. Osobiście skłaniałbym się przeciwko Trumpowi ale Biden to równie wielka pomyłka. Dlatego dziwie się demokratą, że nie postawili na kogoś młodszego i mniej znanego. Ale widać oni wszyscy dbają przed wszystkim o swoje interesy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tam z tego co widzę młodość nie jest premiowana w walce o Biały Dom, a może szkoda, bo energiczny facet mógłby wiele zdziałać… Choć z drugiej strony, my mamy młodego, a jedynie energicznie klęczy…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Był moment, że do głosu doszli młodzi, Clinton i Bush jr. Tylko, że to pokolenie się zestarzało i za nic nie chce się wycofać.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trudno zrezygnować z ciepłych politycznych posadek. U nas też pełno emerytow i ani myślą rezygnować. Niedługo Sejm się w dom starców zamieni.
PolubieniePolubienie
Zwłaszcza ten jeden emerytowany dziad na kaczych łapach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Myślę, że wybór Trumpa będzie miał o wiele większe znaczenie dla świata niż dla samych Amerykanów, którzy – tak jak piszesz – mają różne poglądy polityczne, ale nie przeszkadza im to żyć i funkcjonować obok siebie.
PolubieniePolubienie
Masz zupełną racje. Biden Ameryki nie zmieni. Demokraci to chyba jeszcze więksi hipokryci niż republikanie. Opływają w dostatku ale udają, że bronią klasy robotniczej. Bzdura. Każdy to widzi stąd ludzie już przywykli. Świat chciałby Bidena, czy jednak wyborcy chcą tego samego. Ano zobaczymy za trzy tygodnie.
PolubieniePolubienie
Jakie to wszystko dziwne jest, że do władzy pchają kompletni idioci i ludzie na nich głosują! To samo dzieje się w Polsce, że im większy idiota, to ma większe szanse w sondażach! Czas umierać!
PolubieniePolubienie
Światem od dawna rządzi wielki kapitał. To on decyduje kto i czy może gdziekolwiek rządzić. Politycy to tylko twarze i marionetki.
PolubieniePolubienie
Biden Ameryki nie zmieni, ale zmieni jej politykę zagraniczną w stosunku do Polski też. Liczę na przegraną Trumpa wyraźną i bezdyskusyjną.
PolubieniePolubienie
Biden powinien kandydować po odejściu Obamy jako naturalny następca. Wtedy jednak demokraci nie wierzyli w niego. Teraz gdy jest starszy o cztery lata…trochę za późno.
PolubieniePolubienie
Dzięki za wieści na ten temat. Mnie ostatnio bardzo zdziwiła moja sąsiadka staruszka. Zmarł jej mąż i poszłam zapytać, czy czego nie potrzebuje, że może liczyć na moją pomoc. Chciała tylko pogadać. I zdziwiło mnie jej uwielbienie Trampa, że taki dobry dla seniorów i daje różne dodatkowe pieniądze, że ma tam swoją koleżankę i wie, że większość Polonii wielbi Trampa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pieniędzy żadnych nie daje. U mnie i u ludzi, których znam wzbudza jednak odrobine poparcia nie jednak za to kim jest, bo w tym względzie nie mam dla niego żadnego szacunku. Metody jakie przyjęli demokraci w walce z nim są jednak wyjątkowo prymitywne i spowodują, że wiele ludzi pójdzie za nim.
PolubieniePolubienie
Ach te polityki, religie… czasem więcej szkody
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najczęściej i ostatnio więcej szkody.
PolubieniePolubienie
Keep America Great (Britain) (again)!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja spadam stąd przed wyborami. Już się nacieszyłem tym „greatnesem” 😃😃
PolubieniePolubienie
Pewnie, strasznie przereklamowana to USA 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I ta ich American Way…bull shit.
PolubieniePolubienie