Jako kibic sportowy nie byłbym sobą gdybym chociaż jedną notką raz na jakiś czas nie wspomniał o wyczynach naszych zawodników. Będzie zatem o tenisie. W tym roku wirus pogmatwał wszystko co mógł. Nie odbyła się olimpiada w Tokio, nie odbyły się mistrzostwa Europy w kopanej. Kiedy już myślałem, że również turnieje tenisowe, oczywiście te najważniejsze... Czytaj dalej →