Dzisiaj na FB zobaczyłem po raz kolejny to samo zdjęcie Gajosa z Wilhelmim pochodzące chyba z Alternatyw 4, tylko z innym dialogiem. Ta fota jednak pasuje do tylu różnych scen z życia rzadu, że chyba pomysłodawcy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Swoją droga przyszło mi na myśl, że w film czasami może być czymś w... Czytaj dalej →
Para roku..na wesoło.
Stary rok postanowiłem zakończyć mocnym akcentem. Przyszły na płaszczyźnie politycznej nie zapowiada się zbyt ekscytująco. Chyba, że popatrzymy na to wszystko humorystycznie. W PRL-u mieliśmy znakomitych kabareciarzy. Ze smutkiem trochę wspominam tamtego Jana Pietrzaka, któremu coś zaszkodziło po dziejowej zmianie. Był jednak doskonały obśmiewając włodarzy tamtego systemu. Kabaret mam zatem we krwi. Aktualna władza niewątpliwie... Czytaj dalej →
Panie Kryształowy
Upłynął już ponad miesiąc od wyborów. Głosy przeliczono, co na niewiele się zdało, powołano marszałków, wicemarszałków i diabeł tam wie kogo jeszcze, w obu izbach. W Sejmie niewiele się zmieniło, rządzi nim trzymiesięczna policjantka. Nie sprawdziła się jako szef resortu, znaleziono jej lepszą fuchę. Prawdę mówiąc to chyba prezes nawet ucieszył się, źe były marszałek... Czytaj dalej →
Nad rzeką
Nasz dom powstał na zboczu. W związku z tym z jednej strony domu widok mamy na to co jest powyżej nas z drugiej zaś odwrotnie, na to co poniżej. Jesli komuś chce się zejść w dół, to po około stu pięćdziesięciu metrach dojdzie do granicy naszej działki, która wytycza rzeka. Po drugiej stronie to już... Czytaj dalej →
UFO w dolinie.
Dzialka, na której powstał nasz dom nie jest płaska, jak to zwykle bywa w górach. Z jednej strony jej krawędź wyznacza droga, a z drugiej rzeka. Między drogą a rzeką jest pewnie z pięćdziesiąt metrów różnicy w pionie jeśli nie więcej. Po drugiej stronie szlaku wodnego znajduje się już teren chroniony bez możliwości budowania na... Czytaj dalej →