Koło domu zawsze jest coś do zrobienia. Będąc jednak w gościach i na wyjeździe mam trochę więcej czasu. Przeglądam ostatnio sporo fotek różnorakich. No i natknąłem się na te trzy, które trochę można podciągnąć pod ten dzisiejszy zwariowany świat. Fotki zrobione były przed bramą wejściową na teren Machu Picchu. To było po sezonie. Tego akurat... Czytaj dalej →
Wyprawa na Machu Picchu
Ostatnią noc przed wyruszeniem do Machu Picchu spędziliśmy w Ollantaytambo w hotelu jak niemal z bajki. I nie mam tu na myśli jego wyglądu ale bardziej jego położenie. Cała zresztą Święta Dolina, w której położonej jest też Ollantaytambo zrobiła na nas wielkie wrażenie. Stąd do osady nazwanej podobnie jak cel naszej podróży udaliśmy się specjalnym... Czytaj dalej →