Czy pamiętacie farmę kakaową w drodze nad ocean? Dzisiaj wracamy na nią właśnie ze fotkami z aparatu. Mój wpis na jej temat nie był kompletny bo brakowało paru zdjęć obrazujących proces tworzenia czekolady. W oryginalnej notce zabrakło równie zdjęcia owocu kakaowca niemodyfikowanego. Nadrabiam zatem te zaległości zaczynajac właśnie od owocu. Oryginalny owoc kakaowca. Bardzo wrażliwy... Czytaj dalej →
Farma kakaowa
Droga, którą się poruszaliśmy łączy Cuenkę z Guayaquil. Powstała jakieś piętnaście lat temu. Skróciła przejazd o ponad trzy godziny. Przecina Andy w okolicach Parku Narodowego Cajas. Cuenca leży na wysokości dwa i pół tysiąca metrów nad poziomem morza. Zanim zaczniemy zjeżdżać w kierunku wybrzeża musimy się wspiąć na wysokość prawie czterech tysięcy dwustu metrów. To... Czytaj dalej →
Przerywnik kulinarny.
Po ostatniej dawce zdjęć z okolicy postanowiłem dać wszystkim odetchnąć od krajobrazowych uniesień. Nie chcąc popaść w jedno-tematyczność postanowiłem wyruszyć na podbój kuchni. Zauważyłem, że blogi kulinarne cieszą się dość dużym powodzeniem, może zatem i mnie się uda zachęcić kogoś do przygotowania czegoś mojego pomysłu. Pascal, czy jak mu tam, ze mnie żaden. Nie zamierzam... Czytaj dalej →