Czy można sprzedać coś czego się nie posiada lub nie ma? Teoretycznie nie. Praktycznie jednak, czego to człowiek nie wymyśli. W Polsce na ten przykład wiarą, której nie posiada, handluje niejaki Rydzyk. Za grubą kasę sprzedaje podejrzane przepustki do nieba, a że sprawdzić się nie da czy owe zezwolenia na wejście tamże funkcjonują to i... Czytaj dalej →
Samounicestwiacze
Może mi ktoś pomoże i wytłumaczy sposób myślenia ludzi pchających się na eksponowane stanowiska. Czy ci ludzie mają choć odrobine samokrytyki, czy może im się wydaje, że z racji pełnionej funkcji nikt nie może się do nich doczepić. Gdy się przy tym sami ośmieszają to jeszcze pal ich diabli, ale gdy przez swoją głupotę niszczą... Czytaj dalej →
Frycowe czyli pomocnicy z klasy średniej.
Klasa średnia to już wyższa i bardziej przemyślana kombinacja związana z naciąganiem naiwniaków. Niestety i ja się dałem na to nabrać. Tyle, że do czasu. Cały wic polega na jak najszybszym załapania języka. To do końca nie chroni przed naciągaczami ale daje możliwość przynajmniej sprawdzenia ceny u kogoś innego. Mam swojego taksówkarza, który zna sporo... Czytaj dalej →
Czerwone sukno.
Ubiegłoroczna "Angora" w kilku swoich numerach przedrukowywała fragmenty książki Roberta Krasowskiego pod tytułem "Czas Kaczyńskiego. Polityka jako wieczny konflikt. Historia polityczna III RP. Lata 2005-2010". Autor, w moim przekonaniu, w miarę obiektywnie pokazuje sylwetki braci Kaczyński i Donalda Tuska, co widać szczególnie w kontekście obecnie trwającej wojny. Nie ulega watpliwości, że to co się stało... Czytaj dalej →
Czas na reklamę
Dobra zmiana, z którą wiązał tak wielkie nadzieje Ojciec Dyrektor rownież zawodzi jego oczekiwania. A przecież dla zwycięstwa partii, która miała ową zmianę wprowadzić, zaangażował się całym sobą i całą wspólnotę, którą reprezentuje. Poświecił swój czas, kładąc na szali cały swój autorytet. Przyświecały mu w tym wartości reprezentowane przez partię prezesa, która w wierze upatrywała... Czytaj dalej →
Podatek od bycia gringo
Kolejne lata spędzone w Ekwadorze pozwalają mi na coraz lepsze poznanie okolicznych ludzi i ich zwyczajów. Dochodzę powoli do wniosku, że świat w podstawowych sprawach i aspektach życia mało się różni. Ekwador jest krajem na dorobku. Widoczne są duże podziały społeczne. Ludzie, którzy reprezentują tutejszą średnią klasę muszą mieć pomoc domową bo wręcz nie wypada... Czytaj dalej →
Kredyty, pożyczki, odpowiedzialność i etyka
Ostatnio padło wiele słów na temat pożyczkobiorców, czy też kredytobiorców. Szczególnie drażliwym tematem są ci, którzy użyli nieszczęsnych franków pochodzących z państwa zwanego Szwajcarią dla sfinansowania swoich życiowych potrzeb mieszkaniowych. A że sprawa dotyczy sporej grupy ludzi toteż chcący czy niechcący stali się oni mięsem wyborczym, bo przecież każdy głos jest na wagę złota. Czy... Czytaj dalej →