Od wtorku na mistrzostwach świata w kopanej rozpocznie się ostatnia runda spotkań grupowych. Po jej zakończeniu połowa drużyn wróci do domu, druga połowa natomiast rozpocznie zmagania systemem pucharowym. Praktycznie poza Francją, która już awansowała do następnej fazy, nikt nie zapewnił sobie jeszcze w niej udziału. W „polskiej” grupie każdy wciąż ma szanse na z niej... Czytaj dalej →
Oportuniści i amatorzy
Osobiście nie pamiętam tak słabo grającej reprezentacji. Co prawda uciekło mi kilka ładnych lat w śledzeniu jej wyników i postępów, jeśli takie były. W Stanach kopana ma słabe wzięcie i przegrywa zdecydowanie z koszykówką, bejsbolem i futbolem amerykańskim. Jeśli do tego dodamy hokej to czasu antenowego dla piłki nożnej nikt nie zamierza tracić, zwłaszcza, że... Czytaj dalej →
Mecz
I co tu pisać po takim meczu? Arabia Saudyjska wychodzi na mecz z Argentyną bez specjalnego strachu, Australia nie przestraszyła się mistrzów świata, Tunezja nie broniła się rozpaczliwie w meczu z Danią. My wychodzimy na boisko i boimy się przegrać z przeciętną meksykańską drużyną. Mając jednego z najlepszych napastników świata i ponoć w Zielińskim jednego... Czytaj dalej →
Podejrzenia
Nie potwierdziły się podejrzenia o rzekomym przekupieniu kilku piłkarzy Ekwadoru, w zamian za co ci mieli przyczynić się do porażki swojego kraju. Być może nawet było coś na rzeczy, bo pewnie reprezentaci kraju południowoamerykańskiego pod względem finansowym mogą podawać piłkę Katarczykom. Na szczęście ktoś wpadł na ślad przekupstwa, jeśli takie było, w co osobiście nie... Czytaj dalej →
Katar
Już dzisiaj rozpoczynają się w Katarze mistrzostwa świata w kopanej. Wielu kibiców piłki, a szczególnie z krajów, które się zakwalifikowały, czekało na ten dzień od kilku miesięcy. Dotyczy to i mnie bo mam komu kibicować. Naszym pierwszym przeciwnikiem będzie Meksyk, do którego z uwagi na miejsce zamieszkania mojej córci też mam sentyment. Nie we wtorek... Czytaj dalej →
Krypta
Początek listopada, szczególnie jego pierwszy dzień, kojarzy się przede wszystkim z obchodami Wszystkich Świętych. Tak jest i tutaj. Dodatkowo jednak dwa dni po tych obchodach Cuenca celebruje uzyskanie swojej niepodległości. Nie wiem jak jest w innych krajach Ameryki Południowej ale tutaj największe miasta mają swoje własne święta niepodległości. Ma je i Quito, i Guayaquil. Oprócz... Czytaj dalej →
Głupota
Od kilku godzin próbuje zamieścić nowy wpis. Bez rezultatu. Pomyślałem, że być może coś robię źle jako, że minęło kilka ładnych chwil od mojego ostatniego wpisu. Sprawdziłem wszystko co wydawało mi się logiczne w ustawieniach mojego bloga. Wszystko wyglądało normalnie, przynajmniej tak mi się wydawało. Wyłączyłem szanownego iPada w nadziei, że może on musi się... Czytaj dalej →