Ostatnio cały Ekwador żył strajkami. Mu siło i mi się to udzielić zwłaszcza, że blokady dróg zamknęły nas w mieście i odizolowały od hacjendy. Nasz człowiek do usług wszelkich czyli Javier taksista zadzwonił gdzieś wedle południa i oznajmił nam, że strony się dogadały i strajk wraz z blokadami został zakończony.Mediatorem w sporze by Kościół i... Czytaj dalej →