Z moich archiwów

Spójrz do góry
Ponad chmury
Tam jest niebo
Do którego
Stąd zmierzamy
Gdy do bramy
Ona zakołacze
Choć rodzina płacze
Tobie wolno
Drogą polną
W pełnym słońcu
Dojść na końcu
Do krainy
Gdzie dziewczyny
I chłopaki
Są jak ptaki
Państw tu nie ma
Cała owa „ziemia”
Jest własnością
I przyszłością
Tych co w zgodzie
W swym ogrodzie
Pokój pielęgnują
Wespół się szanując
Chcesz tam mieszkać?
Musisz przestać
Widzieć w niebie
Tylko siebie
Już na ziemi
Musisz zmienić
Sposób życia
I styl bycia
Pomoc innym
Tym mniej silnym
Dać nadzieje
Którym wieje
Wiatr wprost w oczy
Zamiast kroczyć
Bez współczucia
Bo uczucia
Rzeczy są to ważne
Bez nich straszne
Nawet chwile
Niby mało, lecz aż tyle
Mnie sie zdaje
Wszystkie kraje
Gdyby chciały
To by miały
Tu na ziemi niebo
Lecz potrzebą
Wszechmogącą
Tych co rządzą
Jest skłócanie
I wmawianie
Że to innych wina
Choć to drwina
O czym wiemy
Lecz nie chcemy
Wiecej walczyć
Już wystarczy
Lepiej umrzeć…

19 myśli w temacie “Z moich archiwów

Add yours

        1. Och Marku, nie wrócę do pisania. Chyba nadal nie mogę. Powodzenia Marku tam w tym pięknym pełnym natury świecie

          Polubienie

  1. Wina Tuska
    Drogie dzieci mówię Wam szczerze
    i ja w to wierzę,
    że w tym kraju nie da się żyć, bo:
    W parku była wichura
    I złamała się brzózka – wina Tuska.
    Wasz dziadek, nie chciał mi dać całuska – wina Tuska.
    W telewizji wystąpiła Doda, dzikuska – wina Tuska.
    Ulicą szła biedna garbuska – wina Tuska.
    Mojemu mężowi podobała się kiedyś, pewna hinduska – wina Tuska.
    Słyszałam jak fałszowała piosenkę krakuska – wina Tuska.
    W morzu coś dziwnego się pluska – wina Tuska.
    Do buta wpadła mi łuska – wina Tuska.
    Na weselu nie zostawili, ani okruszka – wina Tuska.
    Kupiłam sobie drogie cacuszka – wina Tuska.
    W sklepach brakuje fajnego ciuszka – wina Tuska.
    Zaszkodziła mi zielona gruszka – wina Tuska.
    Na chodniku leży zgnieciona puszka – wina Tuska.
    Nie ma mi kto owinąć skaleczonego paluszka – wina Tuska.
    Przechodząc przez płot, podarła mi się bluzka – wina Tuska.
    A więc drogie dzieci, wy nie wiecie,
    Jakże ciężko jest żyć, na tym świecie.
    E.S.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Widzianezekwadoru Anuluj pisanie odpowiedzi

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Up ↑

mo mnsoor blog

Website News

pk 🌍 MUNDO

Educación y cultura general.

Staircase Heaven

Modern Staircase & Balustrade

NA SATURNIE

jestem na innej orbicie, a tu jest chaos

Pisane Kobiecą Duszą 💋

Witryna Internetowa Pisana Kobiecą Duszą*** The website has a google translate. A google translate is below***

Listy i [inne] brewerie.

"Plus ratio quam vis".

kosmiczne lata

papa was a rolling stone

notatki na mankietach

mysli szybkie, mysli smiale, wszystkie mysli duze i male...

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

rymki i nie tylko

Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,