Wynalazek

Rzadko publikuje dwa artykuły tego samego dnia. Zobaczyłem jednak mem, który zamieszczam w tym wpisie i naszła mnie myśl, która nijak nie chciała dać mi spokoju. Biorąc pod uwagę jej ulotność, musiałem sprecyzować na piśmie co mnie tak pochłonęło.
Zastanawiam się zatem nad najważniejszym wynalazkiem z punktu widzenia polityki, jaki przeszedł tejże z pomocą niemal każdym poluje działania. Wyszło mi, że to przede wszystkim środki masowego przekazu, których ukoronowaniem jest telewizja publiczna. Dociera ona do miliardów ludzi, do których w przeciwnym wypadku dotrzeć by nie mogła. Większość ich koduje świat jaki ona portretuje jako coś oczywistego i niepodlegającego zmianom. Bez niej system polityczny wielu krajów zdechł by jak niepodlewane warzywa w okresie suszy. Siła mediów, szczególnie tych wizualnych jest dziś wyjątkowo jaskrawo widoczna. Wiele państw dostało się ręce pospolitych bandziorów, którzy korzystają pełnymi garściami z przywileju posiadania mediów, skutecznie zagłuszając głosy sprzeciwu. Jeśli do tego dodamy coraz gorszą edukację to efekt końcowy musi być taki jaki widzimy właśnie dzisiaj czyli bezkrytyczne kupowanie wszelkiego rodzaju chłamu medialnego od propagandy począwszy przez telewizję śniadaniową po soap opery. Powoli zabijamy myślenie i przy okazji nasz mozg, który potrzebuje pracować aby mógł się rozwijać.
Staram się trzymać od telewizorni z daleka. Sport jednak to moja słabość. On również przestał być tym czym powinien w swojej czystej formie. Choć to widzę to nie potrafię z oglądania jego zrezygnować.
Jutro nasze największe gwiazdy tenisowe Iga i Hubert będą walczyć o awans do ćwierćfinałów Roland Garros. Iga za przeciwniczkę ma nikomu nieznaną Chinkę, natomiast Hubert zagra z ósmą rakietą globu Norwegiem Ruudem. I tak sobie pomyślałem, ze brakuje mi w telewizorni kontynuacji tematu wykluczeń z imprez sportowych. Wimbledon zakazał udziału Rosjanom i Białorusinom w tegorocznym turnieju. Osobiście poszedłbym krok dalej. Już od dzisiaj należy wykluczyć Chińczyków bo trzymają sztamę z Putinem. Definitywnie Norwegów też trzeba usunąć bo nie chcą się z nikim dzielić swoim bogactwem. Hiszpanów też bym wykluczył za zniewolenie Katalonii. To nie moja wina, że mają aż tylu dobrych tenisistów. Djokovic też mi stoi kością w gardle dlatego Serbia też powinna być wykluczona za to, że jest spadkobiercą Jugosławii, której rozpadu broniła do niemal ostatniej kropli krwi. Kogo jeszcze? Ten Tsitsipas może być groźny, Zwerew również, wykluczamy zatem Niemców za II Wojnę Światową razem z Włochami i Japonią. Grecy też z faszystami kolaborowali, wywalić ich w diabły z wszelkich zawodów sportowych. Póki co Amerykanie i Brytyjczycy nie mają wielkich gwiazd w tenisie, z kimś zresztą musimy rywalizować…niech zostaną.
To tylko kilka pomysłów dla środków masowego przekazu…
A kiedyś tyle się mówiło o niezależności sportu od polityki i wielkiego biznesu….gdzie te czasy.