W drodze do i z Cajas przejeżdżaliśmy przez odcinek dotknięty lawiną błotną sprzed półtora miesiąca. Pisałem o tym w tej notce https://widzianezekwadoru.wordpress.com/2022/04/05/zywiol/. Wracając z lotniska byliśmy zbyt zmęczeni by przyjrzeć się temu dokładniej. Oprócz tego było zbyt ciemno. Tym razem mogliśmy zobaczyć zniszczenia spowodowane żywiołem w świetle dziennym. Zaskakuje fakt, że tak mało się dzieje w zakresie naprawy drogi pomimo, że jest to bardzo ważne połączenie Cuenki z Guayaquil. Droga nadal jest nieprzejezdna a objazdem stało się stare połączenie pomiędzy oboma miastami, które jest mniej więcej o dwie godziny dłuższe. Wygląda na to, że naprawa drogi nie jest aż takim priorytetem. Co kraj to obyczaj.
Na noc zjechaliśmy do naszej hacjendy. Chwalić Boga pogoda była całkiem niezła. Jak to jednak o tej porze roku bywa temperatura w nocy spadła do pojedynczych numerów. Zaskoczyło to nasza znajomą okrutnie. Wybierała się przecież na równik a tu temperatury definitywnie nierównikowe. Trochę nam przemarzła w nocy, dzięki czemu pewnie będzie lepiej pamiętać swoją wyprawę do Ekwadoru. Jeśli pogoda pozwoli, w planie mamy kolejne atrakcje o czym mam zamiar pisać na bieżąco. Póki co, kolejna runda remika. Biorąc pod uwagę poprzednie rozdania, nie jesteśmy zbyt gościnni. 😂😂😂






Ależ to wszystko wygląda! Widać siłę żywiołu!
Nie remontują drogi, bo może będą kręcić film? „Droga” ,thriller, może jedzie już do Was Will Smith?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wszystko możliwe, sceneria rzeczywiście sprzyja jakiemuś thrillerów np. „Napad łysych na fabrykę grzebieni”…😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cóż to za gospodarz! Najpierw wymęczy gościa, potem ogra w karty, a na koniec pozwoli mu marznąć. Choćby własnom piersiom powinieneś służyć, jeśli Ci już kurwicy zabrakło 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podłożyłem się następnym razem…i poczęstowałem whisky…chyba sie powiodło. 😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kamulce godziwe. A dla gościa nie macie dodatkowych kocyków z lamy?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miała piecyk w pokoju…tylko, że się wyłączył w środku nocy.😀😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale przeżyła, a to najważniejsze. Czasem coś się nam wyłącza – takie życie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdarza się…zwłaszcza w najmniej oczekiwanym momencie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To nawet lepiej. Przynajmniej są jakieś niespodzianki i przygody.
PolubieniePolubienie
Niesamowity żywioł lawin błotnych. Ciekawi mnie, czy nie można przewidzieć takich obsuwisk.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Raczej chyba nie. W porze deszczowej zdarza się ich sporo, jednak ta była wyjątkowo tragiczna.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Ale gość na atrakcji aż po kokardy!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Staramy się.😀😀
PolubieniePolubienie
Wiem Marku 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
👍
PolubieniePolubione przez 1 osoba