Właśnie dlatego lubię czytać Angorę z opóźnieniem. Oto co znalazłem w numerze 28 z 11 lipca ubiegłego roku.
Prowokator czy idealista? Bohaterem rozgrywanego w Glasgow meczu Szwecja – Ukraina stał się kibic reprezentacji Rosji, który chciał z Ukraińcami wesprzeć ich drużynę. I gorzko tego pożałował. Pierwsze z dwóch zdjęć, które obiegły ukraińskie i rosyjskie media i serwisy społecznościowe, przedstawiało uśmiechniętego młodego mężczyznę owiniętego flagą Rosji i w ozdobionej czerwoną gwiazdą z sierpem i młotem czapce uszance na głowie. Tłem byli ukraińscy kibice. Na drugim zdjęciu był też on. Ale już nie uśmiechnięty, lecz trzymający się za twarz. Już bez flagi i czapki, ale w rozdartej koszulce.
„Szwecja – Ukraina: kibice niebiesko-żółtych pobili rosyjskiego prowokatora podczas meczu Euro 2020” – tak na gorąco opisywał incydent ukraiński portal Football24.ua. „Rosyjski kibic opowiedział o napadzie ukraińskich ultrasów” – cytowała z kolei poszkodowanego rosyjska telewizja Czargrad. Jak było naprawdę, wyjaśnił sam ryzykant, który stadionową przygodę przypłacił rozciętym łukiem brwiowym. Okazał się nie prowokatorem, ale naiwnym idealistą, który Rosję znał ze wspomnień rodziców, a Ukrainę – z opowiadań kolegi.
Denis Smolenski mieszka w Szkocji od dzieciństwa. Jego rodzice przeprowadzili się na wyspy z Tuły w Rosji, kiedy miał kilka lat. Na stadion Hampden Park wybrał się z kolegami – również emigrantami: Polakiem Adamem i Ukraińcem Serhijem. – Polska też była na mistrzostwach, ale odpadła. Rosja – też. Zostali Ukraińcy. To nie była prowokacja, nawet nie planowaliśmy … – jakby nie dowierzając temu, co się wydarzyło, mówił Denis w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji RT. Przyjechałem na mecz, żeby wspierać reprezentacje Ukrainy, Rosjanie tez kibicują Ukrainie! Przecież jesteśmy jednością…
Jak zauważa Timofiej Bielenko z rosyjskiego portalu Stort.ru, pechowy kibic trafił „do cudzej bajki”. „Dla niego, który dawno temu wyjechał z Rosji, czas się zatrzymał. Emocjonalnie cały czas żyje w tych błogich czasach, kiedy wszyscy urodzeni w ZSRR byli braćmi. Jednak rzeczywistość jest rzeczywistością” – napisał komentator.
A jaka jest, przypomniał niemal symboliczny fakt, że stadionowy incydent co do dnia zbiegł się w czasie z czterogodzinną telekonferencją Władimira Putina, podczas której rosyjski prezydent przekonywał, że „Ukraińcy i Rosjanie to w ogóle ten sam naród”. Za to za „nieprzyjacielskie” uznał władze w Kijowie. – Napewno nie jesteśmy jednym narodem – niezwłocznie odpowiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
I chyba tylko Rosjanin ze Szkocji może wierzyć, że sport da się oddzielić od polityki. – Moim najlepszym przyjacielem jest Ukrainiec. Drugim – Polak. Pokazujemy, że polityka powinna zostać polityką, a piłka nożna – piłką nożną – powtarza w wywiadach. Przyjaciele nie zawiedli. Kiedy wracali do domu Denis miał na sobie bluzę z napisem Ukraina. Pożyczoną od Serhija.
Ten artykuł brzmi rzeczywiście jak baśń z tysiąca i jednej nocy.

Temu że rosjanin został pobity nie ma co się dziwić. Sam bym podobnie zareagował. Demonstrować narodowość można wtedy gdy pochodzi się z cywilizowanego kraju, a nie z takiego ścierwa jakim jest rosja (celowo z małej litery) Co do putina (celowo z malej litery) to według tego psychola wszystkie kraje należące do byłego Związku Radzieckiego są jednym krajem. To chore bydle wychowało się w domu w którym portret Stalina wisiał w najważniejszym miejscu, więc nie ma się co dziwić że ma takie zapędy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie namawiam nikogo do zmiany zdania, bo każdy ma prawo do swojego. Patrzenie na wszystkich Rosjan przez pryzmat Putina to tak jak patrzenie na nas przez pryzmat PiS, moim zdaniem. Masz prawo do innego
PolubieniePolubienie
Może i tak, ale Putin ma naprawdę duże poparcie w Rosji, a ruskie z pokolenia na pokolenie przejmują mentalność wyzwolicieli.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trudno mi dyskutować bo w Rosji nie byłem a naszym mediom nie wierzę…zresztą żadnym mediom nie wierzę.
PolubieniePolubienie
Ja też nie, szczególnie teraz, gdy jest dużo propagandy nastawionej na pranie nam mózgów.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I tu się definitywnie zgadzam..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A tak naprawdę wygląda Rosja. Biedna i zapyziała.
https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/277730850_2903799966547188_112772619087035355_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-5&_nc_sid=8bfeb9&_nc_ohc=TYXwPo80V2sAX8aHHcx&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=00_AT8jfijAfTYjTlt9ZHGheoS8WtA6o2IOV4bdzOoudbwlMA&oe=626A14FE
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Słyszałem, że w Moskwie jest prawdziwa „Ameryka”, a dalej to już bieda… ale na tym zdjęciu to aż piszczy…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Skowronie takich zdjęć jest bardzo dużo i tam jest bieda z nędzę.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
To chyba standard, że stolica to wizytówka…😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nam nikt nie pomagał w 1981 roku i później…każdy naród ma swój los w swoich rękach.
PolubieniePolubienie
Weszliśmy do UE i Polska tylko na tym zyskała i wypiękniała.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aż przyszedł kaczor
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rzeczywistość przywołuje do porządku. Idealizowanie ojczyzn na niewiele się przydaje, jak widać. Każdy po jakimś czasie osobiście się przekona…
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jako emigrant przemawiają do mnie podobieństwa kulturowe. Dlatego podoba mi się ta historia, każdy jednak może to dobierać inaczej.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Czyli wychodzi na to, że wszyscy wszystkich by kochali (a przynajmniej mieli szansę zakumplować się ze sobą jak dzieci w szkole), gfyby nie byli obciążeni historią i uprzedzeniami zasłyszanymi od rodziców i dziadków.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I tu jest właśnie pies pogrzebany…przekazuje,y następnym pokoleniom nasze fobie. Niech nasi następcy wchodzą w życie bez żadnych uprzedzeń, może wtedy świat będzie lepszy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak inaczej brzmi treść artykułu dzisiaj…chichot historii.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Świetne podsumowanie. 🙂🙂
PolubieniePolubienie
Dzisiaj u Ruskich Wielka Niedziela.
Borys nie dał się namówić na przerwę świąteczną w mordowaniu i nawraca Matuszka Rosija nadal pragnie przyjąć ukraińską .
Nie przeszkadza mu świętowanie w Cerkwi w tym samym czasie, gdy z jego rozkazu lecą gdzieś bomby. Dziś m.in na cmentarz
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Świat nie jest idealnym miejscem. Nie mam zamiaru bronić putinowskiej polityki, bo tego bronić się nie da. Jego propaganda odebrała myślenie wielu Rosjanom … mam nadzieje, że nie wszystkim…kiedyś przejrzą na oczy.
PolubieniePolubienie
Podoba mi się Twój wpis Marku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Serdeczne🙂 dzięki…jesteś wśród nielicznych…🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak sobie przypominam Ukraińca i Rosjanina z jednego projektu (o których tu już chyba wspominałam), to zdecydowanie było im do siebie bliżej niż wielu obecnym tam Polakom między sobą. 🙂 Ale ten gość wykazał się niezłą naiwnością, jakby się zatrzymał w przeszłości… albo też trochę imperialnym myśleniem, które wielu Rosjanom nie jest obce.
Niedawno z komentarzy „zwykłych Rosjan” w internecie dowiedziałam się, że Polacy też zasługiwaliby na odpowiednie potraktowanie, bo nie darzą należytym szacunkiem i wieczystą wdzięcznością armii radzieckiej, która ich wyzwoliła (i nic to, ze wielu ludzi twierdzi, że już wolało Niemca niż ich… a dyskusji o tym, co to za wyzwolenie, gdy się kończy kontrolowanym przez wyzwoliciela, też nie warto nawet zaczynać). 🙂 A gdy to opowiadałam koledze, zdziwił się, że dopiero teraz mnie olśniło, bo przecież temat tej wdzięczności się przewija w dyskusjach od zawsze.
I tak podsumowując można powiedzieć, że jednostki mogą się trzymać razem (w co nadal wierzę), ale czasami pewne tematy lepiej odłożyć… Najgorzej, że potem takie uśpione przekonania są wykorzystywane do podburzania jednych przeciw drugim.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak wielu z nas i ja mam skłonności do generalizowania. Jestem przeciwny temu co robi Putin ale wrzucanie wszystkich Rosjan do putinowskiego worka niespecjalnie mi się podoba. Gość napewno był naiwny, gdy jednak spojrzysz na jego zachowanie bez emocji i fobii…Hm myśle, że świat byłby piękniejszy gdyby takich naiwniaków było więcej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Po zapoznaniu się z paroma opiniami zwykłych Rosjan (na przykład pani, która jest młoda, otwarta, mająca kontakty za granicą i przeciwna Putinowi, nie żadna babuszka z zapadłej wsi z sentymentem do ZSRR, której jedynym oknem na świat jest telewizor) mnie już nie jest ich żal. Jako narodu, ogółu, wychowanego w określonym sposobie myślenia. Ale postrzegania każdego pojedynczego osobnika przez pryzmat polityki już nie akceptuję i nie mam najmniejszego zamiaru z góry traktować jako wroga, jeśli nic o nim nie wiem. Pewnego fotografa przestałam obserwować dopiero po wypowiedzi, która jasno pokazała jego stanowisko.
Jeśli chodzi o bohatera historii, to pewnie tak… Chociaż to trochę jak przyjść w szaliku GKS-u na mecz Ruchu, bo to przecież jedna aglomeracja.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I to właśnie miałem na myśli…zbyt szybko wrzucamy wszystkich Rosjan do worka z napisem Putin…nie jest mi ich specjalnie żal, po prostu staram się być konsekwentny w swoich poglądach. Nie każdy ksiądz to pedofil, nie każdy Polak to pijak czy złodziej…itd, itp.
PolubieniePolubione przez 1 osoba