Nie wiem czy ktoś pamięta film „Podaj dalej”? Historia opowiadająca o spłacaniu długu ale nie temu u kogo się go zaciągnęło lecz temu kto potrzebuje pomocy. Ciekawa fabuła, coś z czym fajnie by było spotkać się w rzeczywistości.
Kilka dni temu synowa została obdarowana ciastem na talerzu, na którym znajdował się napis „share” czyli podziel się. Do talerza dołączona była notka spisana na artystycznym materiale. Jej tekst brzmiał mniej więcej, co następuje:
Ten talerz nie ma żadnego prawdziwego właściciela. Jego podróż nigdy się nie kończy. Jego droga to spontaniczność sąsiadów…rodziny…przyjaciół. Niesie w sobie miłość od domu do domu ze smakołykiem dla każdego do skosztowania. Jest małym przesłaniem, że ktoś o nas myśli, jest gotów pomóc. Może być nawet zwykłym „dzień dobry, co słychać”.
Niech ci ten talerz i to co na nim jest sprawi przyjemność. Następnie przygotuj coś we własnym zakresie i kontynuuj niekończąca się drogę tego talerza, bo jego przesłaniem jest jego nazwa „Talerz Dziękczynienia”.
Pokosztowaliśmy wszyscy, Luśka przygotowała szarlotkę i talerz przekazaliśmy znajomym, którzy akurat przechodzili zakażenie Covidem. Znamy ich i wiemy, że podadzą go dalej. Niech talerz kontynuuje swoją podróż.
Filmu nie oglądałem, ale sama inicjatywa jest świetna! Gdyby takich talerzy w obiegu było wiele to i świat powoli stawał by się lepszy.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
I mnie się tak wydaje…dobrze wiedzieć, że są jednak ludzie, którzy do końca nie zapomnieli o starych wartościach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W dzisiejszym świecie każdy przejaw dobra jest na wagę złota.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Definitywnie. Mam nadzieje, że jednak świat się będzie powoli budził i dostrzeże potrzebę takich zachowań, bo robi się okrutnie smutno.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo przyjemna inicjatywa, ale raczej nierealna we współczesnym świecie, kiedy ludzie żyją w zamkniętych osiedlach i praktycznie się nie znają!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jest powiedzenie „ jak się nie chce, to gorzej jakby się nie mogło”. Tu jest podobnie ale jak ktoś chce…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku inicjatywna bardzo godna naśladowania, ale trochę już nierealna, bo ludzie się od siebie bardzo oddalili.
PolubieniePolubienie
Właśnie dlatego trzeba próbować…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No właśnie i to świetna okazja, żeby nawiązali kontakt i poznali się wzajemnie ,przynajmniej najbliżsi sąsiedzi,chociaż by tylko w ramach zamkniętego osiedla. Piękna inicjatywa szkoda, że nie mam takiego talerza,,ale bliskich starych sąsiadów,częstuję na zwykłym zwrotnym talerzu,ale ten wędrowny talerz bardzo mi przypadł do serca. Przepiękna prosta inicjatywa godna naśladowania , ciekawa jestem, czy u nas ktoś wpadnie na pomysł wyprodukowania takich talerzy ,a może już są takie ?
Pozdrawiam serdecznie bez talerza i wysyłam radosne pozdrowienia w nieograniczoną przestrzeń niech płyną szczególnie do tych którym właśnie potrzeba radości i serca, oczywiście szczególnie przesyłam je do Ciebie droga Sagulo bo wierzę, że i Ty dołączysz swoje radosne pozdrowienia i prześlesz dale jw przestrzeń więc jest szansa ,że i do mnie powrócą i to zwielokrotnione:)):)):)):)):)):))
PolubieniePolubienie
Cos podejrzewam, że uznaliby mnie za wiedźmę i niespełna rozumu, bo ludzie raczej pozmykali się domach. U mnie w bloku ludzie się praktycznie nie znają i to niestety jest przykre. Już w necie szybciej zorganizuje się taką akcję, bo wystarczy „klik: myszką. Jednak częstuję Ciebie pysznym ciastem i niech ten dzień będzie miły dla nas wszystkich włączonych w akcję! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Serdeczne dzięki i niech płynie w przestrzeń i niech się pomnaża .
A to ciasto dl Ciebie Kochana -https://molekulka.wordpress.com/2019/06/24/dar-wiary-nadziei-i-milosci/
PolubieniePolubienie
Dziękuję serdecznie i zabawa przednia! 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ja również przesyłam pokłady ciepła i serdeczności…to jedne z tych rzeczy, które jak się dzieli to się rozmnażają.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ludzie trochę zdziczeli ale trzeba im przypominać o dobrych zwyczajach.
PolubieniePolubienie
Wątpię Marku!
PolubieniePolubienie
Żyjemy w czasach wielkich wątpliwości … nie dziwie się zatem
PolubieniePolubienie
Marku teraz nawet na wsi często się już nie znają.
PolubieniePolubienie
Takie czasu…zbyt mało spontaniczności.
PolubieniePolubienie
Internet zrobił swoje. Ludzie się oddalili od siebie.
PolubieniePolubienie
Bardzo słuszne spostrzeżenie….a my staliśmy się bardziej leniwi
PolubieniePolubienie
Bo mamy wszystkiego pod dostatkiem.
PolubieniePolubienie
Znowu słuszna uwaga…nie umiemy niczego doceniać…
PolubieniePolubienie
W niektórych regionach ludzie się jeszcze rozumieją i kultywują tradycje, ale to zanika na całym świecie chyba.
PolubieniePolubienie
Żyjemy coraz bardziej wirtualnie…
PolubieniePolubienie
Niestety taka jest prawda, ale i tam żal mi ludzi starszych nie ogarniających Internetu, a siedzących w oknach za firanką! Opuszczonych często.
PolubieniePolubienie
Zmiany technologiczne często wielu przerastają.
PolubieniePolubienie
Marku to dzieci powinny wkroczyć i ich nauczyć!
PolubieniePolubienie
Do tego trzeba cierpliwości….próbowałem z ojcem…następnego dnia już nie pamiętał
PolubieniePolubienie
Niestety i tu Ciebie zmartwię, bo idziemy w tym samym kierunku, co nasi rodzice,
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jestem przygotowany.
PolubieniePolubienie
Nigdy nie dowiemy się jak wyglądać będzie nasza starość i ja się naprzykrzymy opiekunom i o tym pisałam nie raz!
PolubieniePolubienie
Najbardziej właśnie podoba mi się prostota tej idei…poza dobrymi chęcią niewiele przecież potrzeba żeby ten taler krążył i krążył.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Inicjatywa sympatyczna, sami tak robiliśmy wśród sąsiadów i w pracy, epidemia to chwilowo zatrzymała, ale czas do tego wrócić!
PolubieniePolubienie
To dla mnie takie odświeżające, w tych zwariowanych czasach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj, nie wiedziałam, że już od dawna biorę udział w tym wydarzeniu. Moje talerze i miseczki jednak wracają do mnie – najczęściej także napełnione:)) Taki sąsiedzki, rodzinny i przyjacielski – kulinarny ping-pong:))
Może to europejska odmiana tego „share”?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszę się, że o tym napisałem, bo dobrze wiedzieć, że i u nas nie brakuje ludzi empatycznych zwłaszcza gdy instytucja kościoła zapomniała co to jest empatia.
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście bardzo fajny pomysł. Aż się człowiekowi ciepło na sercu robi 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
I ja trochę uwierzyłem w człowieka.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Pamiętam ten zwyczaj, bo działał w latach 50/60′ ub.w., ale odnosił się tylko do najbliższych znajomych. Jednak my Polacy potrafimy wszystko zepsuć, bo w kilka lat później pojawiły się listy, które – pod groźbą chorób, albo śmierci – należało przepisać ręcznie i wysłać 10 znajomym. Ktoś się bawił, a inni wystraszeni przepisywali listy …
Nie wiem, czy teraz ten fajny zwyczaj z talerzem mógłby się zakorzenić u nas, za daleko zaszliśmy w tej nienawiści …
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pamietam, że rozsyłaliśmy pocztówki według listy. Jak się awansowało na pierwsze miejsce to miało ich przyjść kilka tysięcy…nigdy jednak tylu nie otrzymałem.
Talerz w obecnej chwili u nas raczej mało prawdopodobny, chyba żeby nim rzuci w kogoś.
PolubieniePolubienie
To też utrwaliło się w pamięci. Były to pierwsze testowe „piramidki”, potem z pocztówkami wysyłało się jakieś środki materialne (pieniądze, wyroby …).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pieniądze tez pamietam
PolubieniePolubienie
Wow! Podoba mi się zarówno talerz, jak i Twój wpis w całości Marku!
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Bardzo się cieszę…ostatnio bardzo mało ciepła wokół nas..
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dałam kiedyś sąsiadowi talerz z ciastem świątecznym, bo wiedziałam, że mu ciężko. Do dziś nie zwrócił. Talerza, znaczy 😉 Teraz myślę, że może podał go dalej? Choć nie sądzę 😉 Najprawdopodobniej zapomniał.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bywa i tak….nie ma się co zniechęcać.
PolubieniePolubienie
To nie o zniechęcenie chodzi. Mój komentarz, to był oczywiście żart, choć zdarzenie prawdziwe. Sądzę, że powinnam, w ramach jasności, napisać coś więcej na ten temat, ale to nie na komentarz.
PolubieniePolubienie
Nie wyczułem w Twoim komentarzu zniechęcenia…ot po prostu moja odpowiedz miała charakter ogólny i do wszystkich.
PolubieniePolubienie
Masz notkę 🙂 Mam nadzieję, że możemy się przyjaźnie różnić?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Definitywnie nie widzę powodów do zatargów…ot po prostu widzimy to inaczej.
PolubieniePolubienie
I ja pamiętam podobne inicjatywy. Dobrze by było gdyby zaczęły wracać….
PolubieniePolubienie
Uważam podobnie.
PolubieniePolubienie
Zapewne będzie tak jak piszą entuzjaści oraz tak jak piszą sceptycy.
Różnimy się bardzo i dobrze nam z tym
PolubieniePolubienie
Na to wygląda…dobrze nam z tym
PolubieniePolubienie