Lekomania to chyba najbardziej powszechna choroba tego stulecia. Mało się o jednak o tym mówi. Byłaby to przecież antyreklama, a tego firmy farmaceutyczne sobie nie życzą. Mogą tak postępować bo dysponują nieograniczonymi zasobami finansowymi do przekupienia kogo trzeba. Pigułkę dzisiaj mamy na wszystko. Ból głowy już dawno opanowaliśmy dzięki pigułce, inne bóle i niedociągnięcia organizmu również. W zakresie tabletek przeciw bólowych, tych łagodnych po prawie narkotyki, każdy walczy z każdym. Pigułka lepsza od pigułki. To nic, że drobnym drukiem napisali, że w niektórych przypadkach może doprowadzić do śmierci. Jak chłopu wania nie pracuje to na to tez jest pigułka. Viagra podbiła rynek seniora i robi niemożliwe zyski. Podobnie jak inne dobrodziejstwa medycyny i ona ma skutki uboczne, ba może nawet doprowadzić do śmierci, ale jak umierać to najlepiej w erotycznym uniesieniu.
Nie mam złudzeń, że wiele z tych połykanych przez nas cudów nowoczesnej medycyny naprawdę ratuje życie. Tak czy inaczej leki wszelkiego gatunku to niemal jak cześć naszej diety.
W ślad za tym poszedł przemysł suplementów. Tutaj cudów na wszystko też nie brakuje. Od witamin przez minerały po wyciągi z różnych roślin co jeden specyfik to lepszy. Sam łapie się w tej drugiej grupie. Wiele z tych specyfików definitywnie pomaga, wiele jednak, podobnie jak w dziedzinie leków aptecznych, powoduje efekty uboczne, których z lekarzem skonsultować się nie da, bo ten w suplementy nie wierzy i na nich nie robi pieniędzy. Trzeba zatem zachować zdrowy rozsądek, a z tym różnie bywa.
Okazuje się, że w zakresie faszerowania się medykamentami przodują, jak na niemal każdej niwie, Amerykanie. Wpitalają wszystko co im wpadnie w łapy. Jak mówi poniższy mem połyka się tutaj więcej specyfików niż cała reszta świata wzięta razem. Stoisko z suplementami ma każdy szanujący się sklep a na nim tysiące różności. Powstałe już nawet całe sieci sklepów wyłącznie oferujących suplementy. Suplementy nie podlegają zatwierdzeniu przez federalną agencje leków stąd nie ma przeszkód w ich reklamowaniu. Reklama to dzisiaj potęga, bez niej o wielu produktach nikt by nigdy się nie dowiedział.
W jednym ze sklepów ze zdrową żywnością, w którym robimy cześć naszych zakupów cały jeden sektor poświęcony jest suplementom. W dobie szybkiego jedzenia rekordy biją dzisiaj wszelkiego rodzaju proboliki, które mają wspomagać florę żołądkową, którą niszczymy tak umiejętnie. To aktualnie bardzo gorący produkt, do wyboru do koloru. Podobnie jak ceny do wyboru do koloru, od naprawdę tanich po wyjątkowo drogie. Zrobiłem pare fotek z tego sklepu. Ceny załamują, ale one chyba tak mają w każdym asortymencie…inflacja ma się i tutaj dobrze.






Suplementów raczej się nie tykam. Piszę raczej, bo nie wiem, czy w preferowanych przeze mnie zdrowych środkach spożywczych ktoś czegoś nie dodał. Od kilkunastu lat unikam środków przeciwbólowych, bo przecież wiadomo, że ból jest sygnałem, że coś się dzieje złego, a „metoda Wałęsy” stłuczenia termometru jakoś do mnie nie trafia. Niestety starzenie się organizmu wymaga kilku podstawowych leków.
PolubieniePolubienie
Nie ulega wątpliwości, że wraz z wiekiem pojawia się potrzeba wspomagania organizmu. Doskonale rozumiem bo sam to robię. Są jednak tacy, którzy łykają garściami i zupełnie bezkrytycznie.
PolubieniePolubienie
W Polsce wcale nie lepiej! Co druga reklama to leki. Co drugi sklep to apteka. Strach się bać co będzie jak się ludzie (albo co bardziej prawdopodobne-bakterie) uodpornią na wszystkie możliwe leki. A suplementy to moim zdaniem tylko recepta na bardzo drogie siki, bo przecież jeśli odpowiednio się odżywiasz to nadmiar witamin i tak wydalamy.
PolubieniePolubienie
Słuchałem kiedyś skeczu amerykańskiego kabareciarza, który mówił, że zbyt często nie dajemy szans układowi odpornościowemu do walki z „najeźdźcą”. Rozumiem potrzebę i doceniam istnie lekarstw i suplementów….nie dajmy się jednak zwariować.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Unikam leków i suplementów, jak mogę… nie lubię, nie pamiętam, nie wierzę… nic i tak mi nie pomaga…
PolubieniePolubienie
Ja póki co ograniczam się do witamin i minerałów…podświadomie uspakaja mnie to.
PolubieniePolubienie
Przeczytałam początek notki i przypomniałam sobie, że nie wzięłam leków 🙂
Już nie raz robiłam przegląd leków przed zamówieniem w aptece internetowej, bo bardzo drogie są, ale…nie miałam odwagi. Większość zalecili mi lekarze i są to przeważnie zioła.
Ja nie oburzałabym się tak bardzo na nadmiar leków. Nie raz poprawiają ludziom komfort życia lub nawet je ratują.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na coś się przydałem 😃😃😃. Pisząc ten artykulik myślałem o moim ojcu. Nadmiar lekarstw doprowadził do uszkodzeń nerwowych w głowie i kłopotów z demencją….ale nie dało mu się wytłumaczyć, że cześć z tych lekarstw była zbędna.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No ba! Codziennie się przydajesz 😉
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
A już miałem rzucić to blogowanie
PolubieniePolubienie
Sam przez kilkanaście lat dzień w dzień zażywałem Xylometazolin, więc można powiedzieć że dołożyłem do tego swoja cegiełkę. Za tym wszystkim stoją olbrzymie pieniądze i im jest na rękę by ludzie to wszystko żarli. Tu nie liczy sie człowiek, tu liczy się zysk. Polacy jedzą środki przeciwbólowe na potęgę. Teraz, gdy modne zaczęły być suplementy, które niekiedy na nic nie pomagają, zaczęliśmy żreć to… Magia reklamy!!! Tylko gdzie tu kuźwa zdrowy rozsądek… Co innego walka o zdrowie, a co innego faszerowanie się syfem którego tak naprawdę w ogóle nie potrzebujemy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Firmy farmaceutyczne to dzisiaj potęga finansowa, prawie jak banki z możliwościami przekraczającymi nasze wyobrażenie. Robią co im się podoba, sprzedają co im się podoba bo ich lobby jest zbyt silne aby jakiś polityk mógł się im przeciwstawić. Pozostaliśmy sami ze sobą, bo i lekarze często biorą łapówki od tych firm, aby zachować zdrowy rozsądek
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najgorsze jest to, że w tym wszystkim po raz kolejny nie liczy się człowiek… Ale w takich porypanych czasach przyszło nam żyć.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Człowiek rzadko się liczy…kasa i zysk, to dla tych na górze priorytet
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oby się kiedyś nią zapchali.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Amen
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O tak suplementów jest tyle, ze głowa mała i ludzie naprawdę dużo kupują!
Reklamy robią swoje, niestety…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Żyjemy zbyt szybko. Przy tym tempie nikomu się nie chce zadbać o siebie w inny sposób…bo i po co skoro pigułka jest na wszystko.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja z tych, dla których tabletka to ostateczność.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
No to tylko tak trzymać
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podobno Polacy są mistrzami w samoleczeniu się. Tabletki są już na wszystko, bo reklamy robią swoje. i to jest samobójstwo, kiedy codziennie trzeba wziąć tabletki na wszystko!
PolubieniePolubienie
Napewno mamy osiągnięcia w samoleczeniu….na frasunek najlepszy trunek.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie tylko, bo kupują na potęgę wszystko, co sie reklamuje w TV i radio.
PolubieniePolubienie
Ile pieniędzy idzie na reklamę, które można by wykorzystać na lepsze cele.
PolubieniePolubienie
Tylko, że telewizje żyją z reklam niestety, a producenci jakoś muszą reklamować swoje wyroby, choć to często jest szajs.
PolubieniePolubienie
Telewizja może żyć z abonamentu, kiedyś tak było. Niech będzie ciekawa to ludzie beda kupować abonament, badziewia nikt nie potrzebuje oglądać
PolubieniePolubienie
Abonament teraz nie ma racji, bo miliony Polaków korzysta z telewizji kablowej i nie będą płacili podwójnie. kto chce oglądać Kurskiego, to niech sobie płaci abonament.
PolubieniePolubienie
Ale za kablową płacą abonament czyli można
PolubieniePolubienie
Płacę za kablówkę i Kurski mnie ściga, abym płaciła za reżimówkę, której nie oglądam.
PolubieniePolubienie
wczoraj stała w kolEjce w aptece za kobieta która wYdała na całą torbę leków 380 złotych. Emerytka. pODAWAŁ RECEPTE ZA RECEPTA. jAK MOŻN BYĆ ZDROWYM PRZYJMUJĄC TYLE LEKÓW? nIE MAM POJĘCIA.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przy tylu efektach ubocznych, wkrótce będzie brać jeszcze więcej
PolubieniePolubienie