Minął ponad miesiąc odkąd Milansky opuścił Ekwador. Zostawił nam klucze i karmę dla kota i wrócił na swój Słowację. Utrzymujemy z nim kontakt przez skype bądź innego komunikatora internetowego.Odwiedzamy kota dwa razy w tygodniu. Zwykle jest w lub koło domu. Ostatnio jednak nas zlekceważył. Powinno być zlekceważyła bo to przecież kocica.Milansky zostawił szczotkę, którą pannica... Czytaj dalej →
Puste hasła
Miałem możliwość obejrzenia ostatnio paru filmów związanych z sytuacją społeczną w kilku krajach Afryki. Gdzie nie spojrzy wszędzie miały lub maja miejsce jakie niepokoje, wewnętrze walki, przepychanki o władze. Miliony ludzi ucieka ze swoich krajów i żyje w skrajnejj biedzie w obozach przejściowych. Wielu z nich udaje się wyemigrować do Europy lub Stanów czy Kanady.... Czytaj dalej →
Oscary 2021
Z ponad półtoramiesięcznym opóźnieniem odbyły się coroczne Oscary. Ostatnia niedziela lutego to tradycyjna data ich rozdania. Ostatni rok w związku z pandemią dość istotnie ograniczył produkcje filmów. To zapewne miało główny wpływ na zmianę terminu. Zmieniono również lokalizacje imprezy i przeniesiono ja do budynku Union Station, zabytkowego dworca kolejowego w Los Angeles. Liczba zaproszonych gości... Czytaj dalej →
Serce, serducho
Właśnie skończyliśmy messengerowe połączenie z Aliną, naszą najbliższą znajomą ze Stanów. Znamy się od lat. Przybyliśmy do ziemi obiecanej w tym samym roku i od tego czasu bardzo się zżyliśmy. Można nawet powiedzieć, że znamy się jak łyse konie. Alina jest w naszym wieku, jej mąż nieco młodszy. Poza tym mają synów w wieku naszych... Czytaj dalej →
Do przemyślenia
Na koniec trochę nadziei.
Rozmowy niekontrolowane
Ostatni nasz kurzy przychówek pochodzi sprzed mniej więcej pięciu miesięcy. W trakcie robienia zakupów, natknęliśmy się na handlarza drobiem. Mieliśmy akurat parę kwok w zagrodzenie zatem moja dziewczyna nie mogła sobie odmówić. W liczbie sześć, kupiliśmy te maleństwa i podłożyli jednej z kwok, wykradając jednocześnie wszystkie jaja, na których kokocha się ulokowała. Nie mam pojęcia... Czytaj dalej →
Miasto ze szczytu katedry
Obiecałem Tatulowi, którego blog zna większość odwiedzających moją stronę, że zamieszczę kilka fotek miasta, które zrobiłem ze szczytu katedry. Chciałem to zrobić w poprzednim wpisie, przepustowość mojego internetu nie zawsze jednak chce ze mną współpracować. Najpierw kilka słów na temat katedry. Jej budowę rozpoczęto w 1885 roku. Zakończono ponad sto lat później bo w 1994... Czytaj dalej →
Kolumny z bliska i daleka
Katedra pod wezwaniem „Niepokalanego Poczęcia” to wizytówka Cuenki. Jeśli ktoś tu zawita, nie może w swoim programie zwiedzania ominąć tego miejsca. Charakterystyczne kopuły katedry górujące nad historyczną częścią miasta to symbol widoczny niemal na każdym zdjęciu. Katedra ma katakumby, ma też wyjście na szczyt, z którego można podziwiać widok na miasto. Po tylu latkach mieszkania... Czytaj dalej →
Załącznik do apelu
Przeczytałem na Fb apel uczennicy klasy maturalnej Wiktorii Korzeckiej. Doszedłem do wniosku, że wart jest powielania tyle razy ile się da i tam gdzie się da. Zamieszczam go zatem u siebie. Panie ministrze edukacji! (już nie piszę, że szanowny) "My jesteśmy w Polsce, mówimy po polsku, myślimy po polsku i mówimy o tym, że musimy... Czytaj dalej →