Kilka dni temu obiecałem Pani Salmiakowej więcej zdjęć z ogródka. Miałem to zrobić znacznie wcześniej ale słoneczko jakby nie chciało kooperować. Ogródek w pochmurny dzień nie wyglada aż tak urokliwie jak w pełnym słońcu. Zwlekałem zatem bo przy okazji pojawiły się inne tematy i wypad do Cuenki. Dzisiaj jednak wzorcowa pogoda. Namówiłem zatem Luśkę na... Czytaj dalej →