Co prawda wciąż nie skończyłem opowiadać o swoich wrażeniach i wszystkim tym co towarzyszyło obchodom urodzin mojego prawostronnego sąsiada, muszę jednak na chwile przerwać opis tego, bo życie w naszych czasach jest dość dynamiczne i wciąż się coś dzieje.
Właśnie przeczytałem na Fb, że Tosiek Smoleńczyk, zdecydował się wreszcie na opublikowanie raportu z katastrofy pewnego samolotu, która miała miejsce prawie jedenaście lat temu. Raport jest definitywnie gotowy, jeno sytuacja pandemiczna uniemożliwia jego udostępnienie szerokiej publiczności. Musimy zatem poczekać aż niesławny wirus zostawi nas wreszcie w spokoju. Znając układy Tośka, nie będzie to szybko.
Nie będę przytaczał ile już wersji tego wypadku wymyślił Tosiek bo na takie rozważania mało jednego wpisu. Ludzie słuchający wynurzeń naszego przewodniczącego pewnej komisji podejrzewali i podejrzewają go o różnorakie schorzenia. Wodogłowie, syndrom Downa, schizofrenia to tylko niektóre z nich. Za każdym jednak razem towarzystwa do walki z tym chorobami podnosiły rwetes, żeby nie wyśmiewać się z owych schorzeń, bo one są prawdziwe i umieszczanie pana Antoniego w ich grupach ośmiesza problemy związane z tymi ułomnościami. Wymyślono zatem nową jednostkę chorobową i nazwaną ją Syndromem Macierewicza, której on to właśnie stał się patronem. Niestety lekarstwa na to schorzenie jeszcze nie udało się znaleźć i chyba prędko to nie nastąpi biorąc pod uwagę, że ciemna luda żyjąca w krainie baśni pana Antoniego czuje się tam całkiem dobrze.
Na swoje potrzeby przemianowałem owo schorzenie na Syndrom Knuja.
Na dobrą sprawę Tosiek bez knucia nie potrafiłby żyć. Knuje z kim się da i przeciwko komu się da. Śni o knuciu, budzi się knując, je obiad z knucia. Knucie to jego recepta na życie. Doszedł tam gdzie dojść nie powinien dzięki knuciu. Knuć zatem będzie bo jest na to i zapotrzebowanie i efekty w jego podłym życiu są z tego dość wymierne.
Antoni to taka nasza rodzima Mata Hari, co to szpiegowała z wszystkimi przeciwko wszystkim. Z Rydzykiem jest przeciw Kaczorowi, z którym jest przeciw Rydzykowi. Współpracował z opozycją w PRL, na którą potem donosił. Wykiwał Dudusia z Naczelnika Wojska, gdzie ma swoich jenerałów. To akurat było dość łatwe, bo Duduś, nie wiedział, że jest zwierzchnikiem armii. Dopiero jak spadł ze skutera wodnego to coś mu się przypomniało.
Czytając książkę o tajemnicach Antoniego, trudno w sumie zdecydować z kim nie współpracował i przeciw komu nie działał. No taka Mata Hari. Gość ma przy tym słabość do USA. Mając to na uwadze wymyśliłem mu nowe pseudo Matt Ari. Matt brzmi tak po hamerycku a Ari tak tajemniczo. Przy tym inicjały pozostają bez zmian.
Otóż Matt Ari, celowo chce przeciągnąć publikację raportu na czas po pandemii, bo oto wykrył, że katastrofa została spowodowana przez….wirusa, którego podłożył Tusk z Putinem. Powołani zostali już znamienici specjaliści od broni wirusowej z Suskim, Sasinem i Terleckim na czele. Przewodniczy im oczywiście Matt Ari a w roli głównego doradcy zatrudniony został światowej sławy wirusolog Profesur doktur Karczewski, który w prace komisji zaangażował się dla idei. Nad całością czuwa sam Wuc wszyskich Wuców, Kaczur Wielki.
I tylko pewni Mateo i Anżej są lekko wkurzeni, że zostali pominięci w pracach komisji. Ponoć jeden z nich końcowe wyniki ma podpisać, a drugi wygłosić na ten temat orędzie….i tylko data wciąż nieznana, bo Tusk z Putinem i wirusem utrudniają prace.
Są podejrzenia że katastrofę spowodowały czary Gargamela, więc na raport jeszcze trochę poczekamy, bo trzeba przesłuchać wszystkie sto smerfów i Klakiera, który obecnie przebywa gdzieś na Ukrainie. A poważnie, to oni od lat wiedzą, że tam żadnego zamachu nie było, ale nigdy nie doczekamy się prawdy wypowiedzianej ich mordami. Łatwiej robić z Lecha Kaczyńskiego świętego, gdy ciemnota myśli że został zamordowany.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Wszyscy o tym wiedzą z wyjątkiem pisowskiego elektoratu, który rzeczywiście łyka wszystko co mu nawiedzony Tosiek pod nos podstawi. Gdyby rzucił podejrzenie na Smerfy te głupole też by uwierzyły.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jednego pojąć nie mogę, a mianowicie czemu nikt nie zadba o odpowiednie leki dla Macierewicza?! Przecież wystarczy posłuchać pierwszej lepszej wypowiedzi tego pana by zobaczyć że potrzebuje pomocy! Zresztą w tym PiSie co drugi powinien zażywać masę kolorowych tabletek 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jemu innego kumplom leki załatwia …. Terlecki.😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oby Terlecki im kremów na twarz nie załatwiał 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
byłoby ciekawie, mała kaczka z twarzą Terleckiego. Kot by uciekł z domu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
On by dawno uciekł, gdyby nie to, że pilnują go byli komandosi 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rzeczywiście, nawet mysz się nie przeciśnie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Coraz ciszej nad tą smoleńską trumną. Nie spodziewam się publikacji raportu – to by było pośmiewisko.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dla wielu to jest pośmiewisko od prawie jedenastu lat. Wielu jednak łyka te brednie na śniadanie, obiad i kolacje.
PolubieniePolubienie
W sumie bardzo mnie ciekawi, jakie chore teorie kryje ten raport i dlaczego wirus przeszkadza w ujawnieniu tych rewelacji?
Pewnie chodzi o apanaże, póki raport nie ogłoszony, komisja nadal pobiera wysokie pensje…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak niewiadomo o co chodzi, to zwykle chodzi właśnie o pieniądze.
PolubieniePolubienie
Ten wirus wyjątkowo paskudny jest i nie pozwala na także na publikowanie niektórych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Tu nawet szczepienie nie pomoże.
PolubieniePolubienie
Na tego ich wirusa jedynym lekiem jest wysłanie tej bandy z powrotem na tę ich planetę.
PolubieniePolubienie
Kotlety (czyt. raporty Smoleńskie) można odgrzać tylko raz, za kolejnymi „razami” stają się niestrawne, a potem trujące. Kto wie, może o to właśnie chodzi? 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oni widać powinni nazywać się towarzystwem kulinarnym, Tosiek mięsi te kotlety z podziwu godnym zaparciem, Julka gotuje w Trybunale jak amen w pacierzu idzie nowa konstytucja pod nazwą „Kuchnia Polska”. 😃😃😃
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Każdy ma prawo wierzyć, knuć, fantazjować i odpływać. Problem jest wtedy, kiedy robi się go Ministrem Obrony Narodowej. Oczywiście, to problem dla obywateli, nie odpływającego.
PolubieniePolubienie
Ten fantasta i specjalista od knucia przekroczył wszelkie granice przyzwoitości.
PolubieniePolubienie
Chciałabym złożyć kwiaty pod wrakiem, ale musiałabym jechać do Smoleńska! Obiecywali, że będzie w Polsce do czego nigdy nie dojdzie, bo to są dranie!
PolubieniePolubienie
Im Smoleńsk jest potrzebny tylko do podgrzewania nastrojów. Prawdę mają w powtarzaniu.
PolubieniePolubienie
Miałam kiedyś wątpliwą przyjemność prawie że zderzyć się z Tośkiem Knujem ….. Było to w Pałacyku dziennikarzy na ul. Foksal w W-wie. Ja byłam tam na promocji książki mojego znajomego, a Tosiek miał tam sesję i dziennikarzom bredził bez sensu. Spotkaliśmy się we wspólnym korytarzu, to znaczy minęliśmy się….
On ma naprawdę obłęd w oczach…..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nienawiść to ciężka i przewlekła choroba..czasami tak jak w tym przypadku kończy się totalnym szaleństwem
PolubieniePolubienie
Nie mógłby knuć bez naszego zezwolenia. Ktoś knucie aprobuje, niestety, a media przytakują.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Zapewne masz rację. W jego przypadku to jednak postawa życiowa.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Jak możesz! On sie tak stara i taką ma dykcję śliczną. No i porzucił bohatersko teorię parówy smoleńskiej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja z tych co to mało mają szacunku dla innych ciężkiej pracy.
PolubieniePolubienie