Ludwik od dawna miał przechlapane. Dostał w zarząd całe królestwo, o które miał dbać. Nikt mu niczego nie narzucał ani nie wtrącał się w jego sposób sprawowania władzy. Początkowo spisywał się bez zarzutów. Jego poddane czuły przed nim respekt a on sam równo dzielił je swoimi względami. Trudno oczywiście było upilnować wszystkie poddane. Od czasu... Czytaj dalej →