Jak podają różne źródła w poniedziałek na zamku królewskim odbyła się tradycyjna zabawa andrzejkowa. W imprezie udział wzięli członkowie najwyższych władz państwowych i partyjnych z pierwszym sekretarzem KC partii towarzyszem Jarkowskim na czele.
Przybyłych gości powitał prezydent i gospodarz w jednej osobie Anżej Długopenko. Mająca charakter roboczy zabawa odbyła się podniosłej atmosferze. Przedstawiciele władz omówili bieżącą sytuacje w kraju i na świecie, dzieląc się swoimi opiniami. Prezydent Długopenko podzielił się z zaproszonymi gośćmi swoimi przemyśleniami na temat powyborczej sytuacji u naszego najbliższego sojusznika. Niestety prezydent elekt Wielkiego Brata to element wywrotowy, co może w przyszłości odbić się na naszych relacjach. Jak poinformował prezydent utrzymujemy wciąż bardzo bliskie kontakty z wieloma wpływowymi osobistościami, a na miejscu działa nasz specjalista od wykrywania spisków przeciwko naszemu krajowi towarzysz Tony Mucho.
Premier Matołkowski zdał relacje ze swoich rozmów z przywódcami Europy. Niestety i na tym polu zawiodła nasza dyplomacja. Premier stanął zdecydowanie w obronie naszej suwerenności stawiając weto jeszcze przed rozmowami, tak na wszelki wypadek. Unię na naszą stronę próbują przekabacić, otrzaskane w takiej działaności i sprawdzone na polu walki Trzy Beaty. Według ich wstępnego raportu można oczekiwać konkretnych zmian w stanowisku Europy w stosunku do nas.
Pierwszy Sekretarz przyjął te wiadomości z nieukrywaną radością.
W międzyczasie panie zapoznały się z wykładem dr Dudziak odnośnie najnowszych tendencji światowych w ramach higieny osobistej. Prezydentowa udostępniła swoje ciało w celu prezentacji. Było jej to nawet na rękę bo nie musiała nic mówić.
Po tym wstępie nastąpiła huczna zabawa. Za wodzireja najął się towarzysz Ryszard Klejowaty, stronę muzyczna opracował Zenek Polo. Na stołach dominowały skromne potrawy przygotowane przez Julisławę Trybunalską. Przed rozpoczęciem zabawy sale pobłogosławił łojciec z Torunia a krótką modlitwę wygłosił Stanisław Kardynalski.
Z ważniejszych wydarzeń jakie miały miejsce było tradycyjne lanie wody do wosku. Z nieukrywaną ekscytacją wszyscy oczekiwali co też owa tradycja przyniesie towarzyszowi Jarkowskiemu. Zdania były podzielone, większość jednak twierdziła, że z wody wylazło co na kształt Krystyny Krzykliwej. Towarzysz Jarkowski skwitował to sekretnym uśmiechem.
I tylko na zewnątrz zgromadzone tłumy kobiet zakłócały harmonijną atmosferę swoimi okrzykami „jebać PiS” i „wypierdalać”. Choć jak podaje będąca na miejscu red. Hołotalecka, to były okrzyki poparcia dla partii i rzadu a wulgaryzmy skierowane były w kierunku opozycji, która jak zwykle zrobiła wszystko aby zakłócić wspaniałą atmosferę.
I Sekretarz KC tow. Jarkowski
Prezydent Tow. Długopenko
Zdjęcia pożyczyłem:
https://garfieldhug.wordpress.com/2020/11/30/halloween-throwback-5/
Ponoć podczas lania wosku Kaczyńskiemu ukazywały sie same zdradzieckie mordy 🙂 🙂 a Andrzej zamiast chlebem i solą gości witał tańszą musztardą i podpaskami, a na koniec wszyscy odśpiewali nowy hymn PiSowskiej Polski „Majteczki w kropeczki” 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Czytałeś tez te wiadomości. Dokładnie tak było. 😂😂😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szkoda że nie moglem Andrzejowi osobiście złożyć życzeń, bo miałbym mu wiele do powiedzenia 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
On by Cię skierował do swojego społecznego doradcy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do Kingi? Ona się nadaje na społeczne jebadełko 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak jak stary….narciarz nie prezydent.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Narty i długopis to jego nieodłączne atrybuty. I jeszcze nakolanniki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No wtedy wyglądałby na siebie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe, czy tow. Jarkowskiemu ukazują się projekcje przypominające jak kończyli karierę Duce, Hitler, Ceaușescu, Miloszewicz i inni?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj tam, oj tam…to takie koszmary i złe sny. Trzeba tylko silniejszą tabletkę nasenną.😂😂🤞
PolubieniePolubienie
Zabawa jak z koszmaru sennego, niby smieszno, ale i straszno…
PolubieniePolubienie
Ano te opowiastki coraz mniej śmieszne być się zdają.
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Koszmar trwa, niestety, więc zamiast zabawy mamy gazem po oczach, nawet ręka nie zadrżała.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubienie
Dlatego aparat przymusu ma tyle przywilejów….żeby mu ręka nie zadrżała.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Polka jak z horroru! Nie chce się tu żyć! Robią co chcą. Kradną ile chcą!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mafia w najczystszej postaci.
PolubieniePolubienie
Gabinet figur woskowych po polsku.
PolubieniePolubienie
Nic dodać, nic ująć
PolubieniePolubienie
Długopenko na Vivat osobiście sprawił otwarcie stoków narciarskich / bo gdzie by sam jeździł/ co już zaowocowało pięknym tłumem entuzjastów /nart/ przy wyciągach.
W innych sprawach dotyczących pandemii stosownie milczy.
PolubieniePolubienie
Pierwszy sekretarz nic mu ostatnio nie podrzuca do podpisania, chłop czule się zapomniany…to się nart czepił…trzeba coś zepsuć.
PolubieniePolubienie