....leniuchów. Wszystkiego nie da się przerobić tak czy śmak. Trawsko ścięte. Wciąż jednak musi być zgrabane. A tu słońcem wali z niebiesiech i nic się nie chce. Poleniuchuję zatem. Nie tylko pogoda do tego zachęca, ale i szum rzeki w oddali powieka zamyka. Byłem na Wirtualnej Polsce, nie sposób tego czytać. Nie potrafimy nawet wspólnie... Czytaj dalej →