Ten artykuł Jacka Żakowskiego zamieścił na swoim koncie jeden z fejsbukowiczów, skąd ja go skopiowałem...póki jeszcze można nazywać dzieło obecnego prezydenta po imieniu. „Prezydent dzikości” Za dziesięć dni wybory. Więc - choć mu współczuję - nie będę towarzyszył Andrzejowi Dudzie w emocjach, których mu przysparzają złowieszcze literki L i G oraz B i T. Niech... Czytaj dalej →