Aż o siedem punktów spadł ludzkiej populacji iloraz inteligencji – alarmują naukowcy, powołując się na najnowsze badania. Specjaliści z Norwegii przeanalizowali siedemset trzydzieści tysięcy testów na inteligencje osób w wieku 19-20 lat. Okazało się, że kolejne pokolenia stają się coraz … głupsze. Podobne wyniki uzyskali rownież Brytyjczycy. A jeszcze nie tak dawno tendencja zmierzała w odwrotnym kierunku. Dr James Flynn z Nowej Zelandii w 1984 roku porównał testy na IQ od początku XX wieku ludzi z czternastu krajów. Wtedy to wyniki rosły średnio o trzy punkty co dziesięć lat. Dzieci urodzone w latach pięćdziesiątych XX wieku miały większy iloraz inteligencji od swoich rodziców o dziewięć punktów i prawie dwadzieścia punktów niż ich dziadkowie. Niestety, to już przeszłość, martwią się naukowcy. Co nas zatem ogłupia? Ułatwianie sobie życia nowoczesnymi technologiami. Coraz słabiej liczymy, mniej logicznie myślimy, gorzej radzimy sobie z koncentracją, a co za tym idzie z przyswajaniem wiedzy i nauką języków obcych. Niemały wpływ na nasz mózg ma rownież śmieciowa dieta, przede wszystkim cukier. Najgorszym jednak koszmarem dla inteligencji mało ambitne programy telewizyjne i wątpliwej jakości wiadomości zalewające nas w internecie.
Powyższego dowiedziałem się z Angorki, która jest wkładką dla dzieci tygodnika Angora. No i jak tu się nie cieszyć, że urodziłem się w tych dobrych dla inteligencji latach. Żeby jednak nie było, że się wywyższam, znam mnóstwo ludzi urodzonych po mnie i przede mną którzy mi w tym temacie imponują.
Oczywiście rok urodzenia nie ma tu najmniejszego znaczenia. Słuchałem kiedyś bardzo często George’a Carlina, komedianta solo. W jednym ze swoich tekstów w sposób sobie charakterystyczny ośmieszał amerykańską edukację. Podsumował to tym, że władzy właśnie o to chodzi by kształcić jak najwiecej bezmyślnych członków naszego społeczeństwa bo nimi łatwiej manipulować. Coś w tym jest, co chyba potwierdzają te badania.
Źródło: Angorka nr. 25 z 23 czerwca 2019.
Zatrważające.
Zachęcę do przeczytania moja wnusię-12 lat, która czytuje Angorke , ale też walczy z ciągotą za technologią IT
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przeglądam i ja Angorkę bo warto wiedzieć o czym dzisiaj młodzi ludzie rozprawiają. To wydało mi się również interesujące.
Powodzenia z wnusią. Moja ma dopiero dwa latka i chyba będę musiał skoncentrować się na rodzicach. Oni bez technologii chyba byliby mocno zagubieni.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marku coś w tym jest! Spójrz na polskie, młode pokolenie, które sprzedało się za kasę! Kompletny brak patriotyzmu i tożsamości narodowej! kasa, kasa, kasa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No właśnie, poza kasą mało ich cokolwiek interesuje.
PolubieniePolubienie
Najlepszym przykładem na to jak kiepsko jest z inteligencją u Polaków jest to, że PiS i Duda mają ciągle poparcie sporej części narodu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dlatego między innymi zdecydowałem się na skopiowanie tego artykułu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Naszym rodakom inteligencję trzeba by młotem do łbów wbijać, moze wtedy zobaczyli by jakie są konsekwencje ich głupoty.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba nie będzie innego wyjścia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba nie… 😦
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aby korzystać z papierowej książki telefonicznej trzeba znać alfabet. Jeżeli ktoś poszukuje danych o instytucja powinien znać również ogólne zasady struktury organizacyjnej firm, urzędów, instytucji, itp.
Wychowaliśmy milionowe rzesze debilnych osobników z przyrośniętymi do ucha lub do ręki „srajfonami”, którzy są totalnymi analfabetami w zakresie użytkowania technologicznego sprzętu. To musiało się tak skończyć.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Niestety wygląda na to, że wciąż nie obudziliśmy się z tego otumaniającego snu. Nie widać poprawy na lepsze a ostatnie programy szkolne, przynajmniej u nas, wołają o pomstę do nieba.
PolubieniePolubienie
Nie wiem jak to z tą inteligencją jest, ale dawno zauważyłam, że wiedza ogólna u młodych ludzi często kiepska, co widać choćby po teleturniejach…ale testowania przez lata zrobiła swoje, nie mówiąc o małej liczbie lektur w szkołach.
PolubieniePolubienie
Wszystko zaczyna się w szkole. A ta niestety przeżywa totalny kryzys. Nie do końca to wina nauczycieli.
PolubieniePolubienie
To widać między innymi po tym, jak spada poziom nauki. To jest trochę zamknięte koło, bo ten poziom spada od lat więc młodzież się do tego przyzwyczaiła i ci mądrzejsi nie mają szansy wymagać od siebie więcej. Słowem uczą się tego co im się daje i na tym co w tych programach nauczania jest.
Marek, a Ty mi napisz proszę dlaczego Ekwador od 2 dni nie raportuje w zakresie COVID? Wiesz coś na ten temat? Bo przecież nie dlatego, że nikt nowy o 2 dni nie zachorował.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam podobne zdanie. Wszechobecne pójście na łatwiznę musiało się tak skończyć. Nie wyglada to dobrze.
Jeśli chodzi Ekwador i wirusa. Szczerze mówiąc przestaliśmy czytać na jego temat. Przede wszystkimi powodu, że praktycznie rzecz biorąc ilość sprzecznych ze sobą informacji świadczy o tym, że chyba nikt nic nie wie, poza tymi, którzy nas tym syfem uraczyli (zaczynam skłaniać się ku teoriom spiskowym).
Ostanie informacje mówią, że tempo zachorowań spadło. Tymczasem żadnych obostrzeń się nie likwiduje a wręcz odwrotnie, wprowadza nowe. Kompletna paranoja. Tutaj generalnie mówi się o zaniżonej ilości zachorowań, przed wszystkim ze względu na niemożliwość wykonania prawidłowych testów. Czy to prawda? Nikt nic nie wie. Nie odczuwamy jakiego chaosu tutaj. Mówią nawet, że sytuacja w najgorszej prowincji czyli Guayas też już została opanowana. Nie stery mam wrażenie, że wirus, podobnie jak na żalem świecie tak i tutaj stał się tematem politycznym. Każdy chce coś na nim ugrać dla siebie, niesprzeczności pomoc ale przez wytykanie błędów sprawującym władze. Jak będę miał więcej informacji to może napisze jakaś notkę.
Trzymajcie się zdrowo i pozdrawiamy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może i dobrze, że przestaliście czytać na ten temat. Ja w pewnym momencie zaczęłam wpadać w panikę, a przecież nie wiadomo ani, czy zachoruję (ja albo rodzina), ani czy przejdziemy to na ostro. Nie jest dobrze, ani u nas, ani u Was, ale przecież nie jest tragicznie. Wy również trzymajcie się zdrowo!! Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z tego co się dzisiaj dowiedziałem Ekwador nie jest jedynym państwem, które przestało raportować. No cóż coraz bardziej to wszystko wygląda grubymi nićmi szyte.
PolubieniePolubienie
„Najgorszym jednak koszmarem dla inteligencji mało ambitne programy telewizyjne i wątpliwej jakości wiadomości zalewające nas w internecie.” – to może być to. Ja w ogóle nie oglądam tradycyjnej telewizji. Leci w niej sieczka dla idiotów.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mydlane opery zdominowały życie wielu ludzi. Nigdy tego nie byłem w stanie zrozumieć. Już pewnie nie zrozumię
PolubieniePolubienie
Ależ oczywiście, że w tym COŚ jest! A po co PiS zrobił nam tę deformę oświaty? Niedługo wymarłby mu elektorat, a tak będzie miał nowy przychówek.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No po tych misiewiczach widać, że podchodzą poważnie do wychowania sobie nowej generacji elektoratu.
PolubieniePolubienie
Rozwój technologii nie tylko wpływa na naszą inteligencję ale także może spowodować to że za kilka lat młode pokolenie zapomni jak się piszę ręką nie wspominając o znajomości np. ortografii bo przecież piszą w komputerze same się podkreślają błędy. Zaczynam to obserwować u mojego dziecka.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Coraz częściej mówi się, że staliśmy się niewolnikami technologii. Gdyby jej zabrakło, my starsi jakoś byśmy sobie dali radę. Nasze dzieci chyba już nie bardzo.
PolubieniePolubienie
Taaa, coraz więcej ludzi to debile. Nie trzeba być naukowcem, żeby to dostrzec. I cieszę się, że ktoś jeszcze zna Georga Carlina 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
George Carlin to amerykańska legenda stand up komedii. Jego skecze nie maja czasowego wymiaru. Był rewelacyjny. Właśnie słuchałem jego humoreski na temat wirusów. OMG skąd on to wiedział.
PolubieniePolubienie
Znam Carlina, znam. Powaliła mnie jego opowieść o nieistnieniu boga (w sensie ogólnym). Jak to „był”? O matko, nie wiedziałam, że umarł… Ooooo.
PolubieniePolubienie
Miał dużo świetnych skeczy. Pamietam jak 10 przykazań zredukował do 3
PolubieniePolubione przez 1 osoba