Cień niesympatycznego wirusa zdominował nasze życie. Wtargnął w nie niezapraszany i bez pytania. Początkowo zlekceważony i słabo dostrzegany, rozpanoszył się na dobre i nie wyglada na to, że zamierza się stąd zabrać w miarę w szybkim i przewidywalnym czasie. Niespodziewanie spadły na nas rożnego rodzaju obostrzenia. Jedne mniej inne bardziej uzasadnione. Wielu z nas rozumie... Czytaj dalej →