Staramy się prowadzić wegetariański tryb życia. Tak nam radzi nasz ajurwedyjski medyk. Wciąż mam ciągoty to czegoś mięsnego. Jednak po przeczytaniu w Angorze, a jakże, poniższych statystyk chyba zostałem przekonany.
Daleki jestem od krytykowania jedzących mięso. Biorąc jednak pod uwagę te dane i fakt, że jednak są miejsca gdzie ludzie głodują widzi mi się, że coś jest nie tak.
Człowiek rocznie zabija:
67 miliardów ptaków
2.74 biliona ryb
3 miliardy ssaków
Hodujemy 200 milionów zwierząt na futra z tego w Polsce 9 milionów
Hodowla zwierząt na potrzeby żywnościowe
58,1 miliarda kurczaków
2,8 miliarda kaczek
654 miliony indyków
649 milionów gęsi
517 milionów owiec
430 milionów kóz
296 milionów bydła
24 miliony bizonów
Myśliwi zabijają 200 milionów zwierząt
Kłusownicy również 200 milionów
Jest nas na świecie 7,7 miliarda
Przeciętny człowiek ( o ile nie jest wegetarianinem czy weganinem) zjada średnio ponad siedem tysięcy zwierząt przez całe swoje życie
11 krów
27 świń
30 owiec
80 indyków
2400 kurczaków
4500 ryb
Rocznie w Polsce zabija się około 869 milionów zwierząt w celach konsumpcyjnych
Około 5 do 6% ludzi nie je mięsa
Człowiek stanowi zaledwie 0,01 całkowitej biomasy. Doprowadził jednak na przestrzeni kilku tysięcy lat do wyginięcia 83% populacji dzikich ssaków oraz połowy roślin. Na przestrzeni ostatnich 42 lat populacja kręgowców zmniejszyła się o 58%.
Źródło: Angora nr. 22 2 czerwca 2019. Zabójcza cywilizacja.
To prawda. Jak nie zmienimy zwyczajów żywnościowych to w niedalekiej przyszłości sami siebie zjemy.
PolubieniePolubienie
Pozostaje mi tylko mieć nadzieje, że to nie za mojego życia. Czy wcześnie czy pózniej i tak się sami zniszczymy.
PolubieniePolubienie
Todo es verdad…
Tu sabes que no como carne. No como pescados y mariscos tambien. Y no bebo leche 🙂 ¡Y me siento genial!
Pero amo los huevos y por eso no soy vegana 😦
¡Saludo cordial!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nosotros no comemos carne tampoco. Aquí podemos comprar muy bien pescado. Una vez cada mes tenemos un pescado par cena. Yo no le gusta leche pero mis esposa tome leche. Comemos mucho huevos también.
Felicidades
PolubieniePolubienie
A skąd Ty wiesz, że roślinkę nie boli jak ją solisz, przypiekasz i kąsasz, hę? 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie mam zielonego pojęcia. Tak tylko podzieliłem się tym co znalazłem. Sam nie jestem bez winy. Ale te ponad 7 tysięcy zwierzaków trochę mnie przerosło.
PolubieniePolubienie
A czy wiesz, że gdy węgorze lub makrele (moje ulubione), gdy napotkają ciało człowieka na swym żerowisku, to nie pogardzą? 😉 Nigdy nie wiadomo, czy się w sklepie nie trafi na takiego. Nie sądzę, żeby miały jakieś poczucie winy. Taka jest natura.
PolubieniePolubienie
Ja też nie czuje się winny. Rozumiem tych, którzy lubią mięso. W końcu tak natura została stworzona. Osobiście nie podoba mi się hodowla wielkoprzemysłową. Widziałem parę dokumentów na ten temat. Okrutne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zwierzęta też siebie zjadają wzajemnie. A przykładów kanibalizmu mało jest w historii tzw. „ludzkości”. By żyć trzeba organizmowi dostarczać energii.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie krytykuje mięsożerców. Coś mi się jednak wydaje, że trwoniony przy okazji sporo tego mięsa co oznaczałoby, że zabijamy tez w nadmiarze.
PolubieniePolubienie
Masz rację, trwonimy i marnujemy niesamowicie dużo „jedzenia”
PolubieniePolubienie
No i to, w kontekście jednak istot żywych, jest jednak smutne.
PolubieniePolubienie
Byłam przez 10 lat wege, w tej chwili od ponad 2 lat jestem mięsożerna, ale zastanawiam się nad ponownym ograniczeniem mięsa, bo odnoszę wrażenie, że ta dieta nam nie służy. Statystyka, którą napisałeś, to fakt. Co ciekawe zaraz się pojawiły komentarze racjonalizujące. Jedni znoszą prawdę lepiej, inni gorzej, w takich sytuacjach ujawniają się interesujące pfe naszej psychiki.
PolubieniePolubienie
Staram się rozumieć obie strony. My staramy się być wegetarianami chociaż mi to,
Przychodzi ciężej niż mojej dziewczynie. Mięsa raczej unikami ale rybka od czasu do czasu znajdzie się na naszym talerzu. Ja rozumiem nasze skłonności do mięsa, co jednak bardziej mnie przeraża to nie samo jedzenie mięsa ile hodowla przemysłowa. Byle szybciej, byle taniej byle jak najwiecej. Oglądałem pare dokumentów na ten temat i to wyglądało strasznie.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
A ja własnie obejrzałam program z trzeźwym spojrzeniem dietetyków na te sprawy i niestety utwierdziłam się w przekonaniu, że wszystko z umiarem jest dla ludzi, bo i tłuszczyk i białko zwierzęce mają swoja role w żywieniu człowieka…mięsa jadam coraz mniej, to fakt, ale czasami organizm się domaga i koniec, zwłaszcza zimą.
PolubieniePolubienie
Dlatego daleki jestem od krytykowania. Jednak te numery mnie trochę zszokowały.
PolubieniePolubienie
Statystyki robią wrażenie! Ja jednak nie zamierzam zmieniać nawyków. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie zaliczam jedzących mięso do gorszego sortu. W samym jedzeniu nie widzę nic złego. Widzi mi się jednak, że zabijamy więcej niż zachodzi potrzeba.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podobnie jest ze mną
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie namawiam i rozumie. 🙂
PolubieniePolubienie
Ja nie twierdzę że mordowanie zwierząt jest ok, bo jestem zwierzolubem, ale od zalania dziejów człowiek jest mięsożerny. Jaskiniowiec nie kupował w Biedronce zestawu sałatek tylko brał maczugę i szedł dinozaura w łeb palnąć i tak nam już zostało… A jak to Cię nie przekonuje to inny przykład: Gdyby Ewa nie kusiła Adama na żarcie jabłek, tylko dała mu pęto kiełbasy, to nie zostali by wygnani z raju!!! Oj, chyba leki nadal działają… 🙂
PolubieniePolubienie
Nie krytykuje jedzących mięso. Samemu mi się zdarza od czasu do czasu skusić.
Wydaje mi się jednak, że zabijamy więcej niż potrzeba no i hodowla zwierząt byle szybko, byle jak najwiecej w warunkach urągających przyzwoitości to nie wystawia nam dobrego świadectwa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ogólnie marnotrawimy na potęgę żywność. Gdybyśmy ją szanowali to i zwierząt nie musiało by tyle ginąć.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I o tym myślałem najbardziej umieszczając ten tekst.,
PolubieniePolubienie
Niestety tego zjawiska nie wyplenimy, bo wartość żywności rozumieją jedynie ci, którzy mają jej niewiele…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak zwykle syty głodnego nie zrozumie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Niestety tak już świat jest skonstruowany…
PolubieniePolubienie
I nie zapowiada się na zmiany.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ludzkość zmądrzeje gdy będzie za późno.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na to wygląda
PolubieniePolubienie
Podobno im mniej mięsa jemy tym dla nas lepiej, szczególnie mięso czerewone nie zdrowe.
PolubieniePolubienie
Też to słyszałem. Kiedyś jedliśmy sporo mięsa. Teraz ograniczyliśmy się do ryb od czasu do czasu. Nie tęsknie specjalnie za mięsem i szczerze mówiąc kuchnia wegetariańska mi odpowiada i wcale nie jest taka ograniczona jak wielu się wydaje
PolubieniePolubienie
Może klimat bardziej sprzyjajacy i nie macie takiego zapotrzebowania na mięso? Ja jak jestem w Niemczech to też bardzo mało mięsa jem, jakoś tam mi nie smakuje, ogólnie bedąc tam jem jakoś mniej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ekwadorczycy raczej są mięsożerni. Od piątku przez cały weekend przy głównych drogach smażą prosiaki na rożnach, również kurczaki. Świnki morskie są tutaj wręcz przysmakiem. Dla nas te ostatnie zwierzaki to maskotki a tutaj jak najbardziej. Odkąd zaczęliśmy się leczyć u lekarza ajurwedyjskiego jakoś ich filozofia nas przekonała.
PolubieniePolubienie
Podziwiam tych, co się mięsa wyrzekli i już!!! Chylę czoła. Na pewno zdrowiej. Ale moją największą zmorą są słodycze. O teraz dochodzi 23 a ja serniczek zajadam. Krzycz na mnie. Masz rację a te hodowle byle jak, byle szybciej… przerażają.
PolubieniePolubienie
I ja uwielbiam słodyczy. Robimy je jednak we własnym zakresie. Możliwość kupienia stuprocentowej czekolady i robienia z niej czegokolwiek według własnych smaków to zupełnie inna czekolada. Z mięsem nawet poszło nam łatwo bo ajurweda a raczej nasz medyk dali nam sporo fajnych i naprawdę pysznych przepisów. Wielu z nas nie wierzy, że zwierzaki tez maja dusze. Chociaż to dyskusja na inny czas, jeśli się nad tym zastanowić to trochę mięso staje w gardle.
PolubieniePolubienie
Oj staje. I och strach przed ubojem tez
PolubieniePolubienie
Patrząc z tej perspektywy wegetarianizm jest dość dobrym wyjściem
PolubieniePolubienie
Bardzo dobrym I zmierzamy w tym kierunku
PolubieniePolubienie
Amen. 🙂
PolubieniePolubienie
👍😁
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jestem z ciebie strasznie dumna! To już mogę przestać się martwić o twoje kokoszki? :)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło to słyszeć. Sam się cieszę bo widzi mi się, że i światopogląd mi się trochę zmienił. Kokoszki Ewciu, zupełnie bezpieczne. 😃😃🐓🐓🐓🐓
PolubieniePolubienie
No to kokoko na twoje zdrowie! (będzie fajnie, zobaczysz)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czekamy na kukuryku. Wtedy będzie już super.
PolubieniePolubione przez 1 osoba