Brukselki czy brukselki?

Dawno temu miałem możliwość odwiedzić stolice Belgii. Teścia brat po zakończeniu misji w Kamerunie wrócił do Polski. Nabawił się jednak jakieś afrykańskiej choroby, której wtedy leczenie w Polsce nie było możliwe. Wyjechał zatem na leczenie do Belgii przy okazji zostając proboszczem podbrukselskiej parafii. Odwiedziliśmy go tam a on w zamian pokazał nam okolice w tym i Brukselę. Do dzisiaj utkwił mi w pamięci niesamowity rynek tego miasta otoczony ciasnymi uliczkami z wyszynkiem. Przechodząc nimi miało się wrażenie, ze to okolice jakiejś hali targowej. Nagle uliczka się kończyła i wchodziło się na ten niesamowity plac, odrestaurowany, bijący historią z każdej strony. Z ciasnoty uliczki nagle olbrzymia otwarta przestrzeń. To wszystko było bardzo zaskakujące. Gdzieś mam zdjęcia z tej wizyty ale muszę przeszukać moje komputery.

Bruksela to oczywiście urzędy Unii Europejskiej. A tam dzieją się ostatnio również niesamowite rzeczy chociaż z urodą nie mające nic wspólnego. Widać w kraju nasi politycy nie będą w stanie się dogadać więc zrobili sobie z parlamentu czyszczenie stajni Augiasza. Z żenadą czytam to co się tam działo i jak nisko upadli nasi „mężowie stanu”. Popisy oratorskie naszych wybrańców z partii rządzącej, przyprawiają mnie o conajmniej ból głowy, że o wstydzie nie wspomnę. Patrzę na tych ludzi z politowaniem i przeraża mnie fakt, że to reprezentacja naszego kraju, że w naszym kraju istnieją ludzie, którzy oddali na kogoś o tak niskiej kulturze politycznej swój głos. Pod płaszczykiem troski o kraj i im tylko znane wartości ośmieszają nas już nie tylko samym zabraniem głosu ale i tonem swojego wystąpienia. Krzyki, wyzwiska pod adresem adwersarzy, zero treści i sto procent jadu to w skrócie moje odczucia z tego co wyczytałem. Szczerze mówiąc wolałbym nawet tego nie oglądać, samo czytanie przyprawia o dreszcze.

Nie mogło się oczywiście obyć bez wystąpień naszych pań z Koła Gospodyń Wiejskich. Prawdę mówiąc prawdziwe działaczki tych organizacji wypadłoby lepiej niż te panie. Co najbardziej zapamiętano z wystąpień naszych Brukselek?

A tak zapamiętano to wystąpienie

A to wspomnienie pow ustąpieniu innej Beaty

Zdaje sobie sprawę, że na prawicy widzą te wystąpienia jako sukces. Tylko na jakiej podstawie.

Noc dodać nic ująć. Czy to nasi Brukselczycy czy zepsute brukselki?

41 myśli w temacie “Brukselki czy brukselki?

Add yours

  1. ja się jednak upieram przy stanowisku, że ignorowanie ich na każdej płaszczyźnie – dal lepszy efekt niż wytykanie palacami, przez co są wciaż w centrum zainteresowania i bryluja w mediach – a jak mówiła Greta Grabo, nie ważne co, wazne żeby mówili

    Polubione przez 1 osoba

    1. Masz sporo racji. Nawet jednak jeśli my przestaniemy o nich pisać to i tak media nie będą udawać, że ci ludzie nie istnieją. Zatem dokładam tylko swoje pięć groszy. No i wreszcie gdybym nie pisał o tych ludziskach to z pięćdziesiąt procent moich wpisów poszło by się………

      Polubienie

  2. Oglądałam na żywo. Kabaret 🙂 Wiem, wstyd, żenada, ale…nie mogłam powstrzymać się od zdrowego śmiechu. Najbardziej podobały mi się te ich paluchy. Co oni z nimi mają? I jak się towarzystwo upasło 🙂 Chyba będę omijać brukselki, jeśli tak tuczą 🙂

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do widzianezekwadoru Anuluj pisanie odpowiedzi

Blog na WordPress.com.

Up ↑

mo mnsoor blog

Website News

pk 🌍 MUNDO

Educación y cultura general.

Staircase Heaven

Modern Staircase & Balustrade

NA SATURNIE

jestem na innej orbicie, a tu jest chaos

Pisane Kobiecą Duszą 💋

Witryna Internetowa Pisana Kobiecą Duszą*** The website has a google translate. A google translate is below***

Listy i [inne] brewerie.

"Plus ratio quam vis".

kosmiczne lata

papa was a rolling stone

notatki na mankietach

mysli szybkie, mysli smiale, wszystkie mysli duze i male...

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

rymki i nie tylko

Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,