Od paru miesięcy Polska żyje tak zwaną sprawą Banasia. Wciąż pełniący obowiązki prezesa NIK kryształowy Marian wije się jak piskorz aby utrzymać się na stanowisku. Nie ulega watpliwości, źe oszukiwał przy spisie swojego majątku, nie ma też dwóch zdań, że był i pewnie jest uwikłany w jakieś ciemne kontakty ze światem przestępczym. Nikt już dzisiaj nie ma watpliwości, że powołując Banasia na stanowisko prezesa NIK rządzący wiedzieli o jego nieczystej działalności. W państwie haków na tym to jednak polega, żeby na kluczowych stanowiskach mieć ludzi ślepo oddanych i w razie czego łatwych do usunięcia. Banaś spełniał te wszystkie wymagania.
Okazał się jednak zbyt pewnym siebie i dał się złapać na swoich machlojkach. Jeszcze próbował się tłumaczy o barku wiedzy lecz fakty okazały się niepodważalne. Dwukrotnie podawano, że zrezygnował z zajmowanego stanowiska i za każdym razem okazywało się to nieprawdą.
Czy rzeczywiście nie mozna się go pozbyć?
Osobiście doszedłem do wniosku, że Banaś to tylko zasłona dymna. To jego stawianie się to najzwyklejszy scenariusz, wymyślony przez prezesa albo kogoś jemu bliskiego. PiS ma zbyt wiele do stracenia a i sam Banaś też może dostać mocno po łapach jesli ta sprawa szybko nie znajdzie końca. Ten jednak musi być zgodny z wolą prezesa.
Jesli jednego dnia komisja sejmowa akceptuje wybrańców NIKosia na swoich zastępców stojąc za nim murem a już następnego dnia prezes ponownie domaga się jego rezygnacji to to dla zdrowo myślącego człowieka nie trzyma się kupy. Chyba, źe jest to ustalony plan gry.
I tak wlasnie jest w moim przekonaniu. Banaś jest gotów do odejścia problem w tym żeby razem z jego dymisją nie stracić NIKu. Kryształowy Marian zatem to taka zasłona a walka toczy się o prezesurę Izby. Ostatniaą rzeczą, której teraz potrzebuje Kaczyński po stracie Senatu to strata organu, który ma uprawnienia do kontrolowania spółek państwowych i jego urzędników. Uprawnienia NIKu są jesli dobrze się orientuje o wiele dalej idące. To byłby koniec samowoli, do której tak się przyzwyczaili rządzący.
Przyjmując mój scenariusz łatwo domyślić się co będzie dalej. Chcą zmienić zapis konstytucyjny dotyczący Izby. Nie ma na to zgody opozycji. Czas zatem na wykorzystanie tuby propagandowej czyli TVP i innych pro rządowych środków przekazu. Ludziom łatwo będzie wmówić, źe na drodze do usunięcia Banasia stoi opozycja, która blokuje działania rządu w sprawie zmian w konstytucji. Ciemny lud to kupi i znowu przeciwnicy rządu okażą się zdradzieckimi mordami. Dlatego sądzę, że gra nie idzie o krusztalowego Mariana. To władza w NIKu jest głównym powodem, dla którego Banaś udaje twardziela.
Pazerny to on zapewne jest. Czy taki twardy? Wątpię.
Nie wiadomo jak jest i pewnie prędko się nie dowiemy, ale jak PiS proponuje, czy nawet prosi o współdziałanieopozycję, to robię się mocno niespokojna.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakoś nie widzę prezesa mówiącego do opozycji; ok, możecie sobie wziąć ten NIK.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Zgadzam się z tobą, ale banaś może też być tematem zastępczym. Ale jeśli twoja teoria się sprawdzi, to – będzie to oznaczać, że prezes jest lepszy od Machiavellego, Putina i Hawkinga razem wziętych. Aż mną dreszcz obrzydzenia wstrząsnął.
PodSpodem: naiwnie myślałam, że może prezes bywał w słynnej już kamienicy w celach wyuzdawczych i stąd Banasiowa pewność siebie. Hugs from Rainland
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Prezes to wyjątkowa kreatura i zaprzedał się ciemnej stronie mocy. Im bardziej patrzę na tę operę babadiową tym bardziej nabieram przekonania, że to wszystko jest wyreżyserowane. Prezes to manipulant otoczony manipulantami. Nic innego nie potrafią tylko nami manipulować. Czuje się mocno zmanipulowany😂😂.
Prezesa do wyuzdanych chyba się zaliczyć nie da, chyba, że jego zmanipulowane dewiacje to jakaś forma wyuzdania. Hm..to chyba nie ma większego sensu😂😂😂
Ściskami tym razem po naszemu czyli polsku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Obejrzałam program, w którym opozycja dała konkretne sposoby na rozwikłanie tego pata, ale chyba PiSowi chodzi …nie wiadomo o co.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oni wciąż przeżuwają stratę Senatu. NIKu nie oddadzą.
PolubieniePolubienie
Jakoś mnie nie rajcuje temat Banasia, czy wcześniej Glapińskiego. To tylko symptomy walącego się domku z kart w którym toczy się walka o kasę. Prawdziwa wojna to batalia o prezydenturę, bo tu chodzi o dalsze rozkradanie państwa i zapewnienie bezkarności.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie do konca wiem jakie ma uprawnienia NIK. Nie sądzisz zatem, że prezes zrobi wszystko co w jego mocy aby nie oddać go w łapy zdradzieckich mord? Mam wrażenie, że tu już nie chodzi o Banasia.
PolubieniePolubienie
Banaś dał się złapać i musi odpuścić. Nie tylko ze względu na siebie, ale i swojego syna. Oczywiście, że „chłop żywemu nie przepuści” i prezes odbije NIK, a za kilka miesięcy także Rzecznika Praw Obywatelskich. Ale dalej kręcić tym „biznesem” będzie coraz trudniej. PiS już nie istnieje, tylko o tym jeszcze nie wie, i to może trwać bardzo długo.
Mnie to jednak wisi i powiewa, bo na razie jest tak, że każda opcja polityczna robiła i zrobi to samo, tylko może sprawniej i w białych rękawiczkach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Już po synu Banasia, z tego co wyczytałem. Widzę, że straciłeś nadzieje na normalność, cokolwiek to dzisiaj oznacza. Być może właśnie dlatego chciałbym żeby prezydentem został ktoś taki jak Wadim Tyszkiewicz, spoza układu partyjnego. To pewnie, w tym systemie nie jest możliwe.
PolubieniePolubienie
Nie chciałbym się ścigać na to, kto z nas więcej posiadł plotek związanych z kolejną aferą. Próbuję ogarnąć to z grubsza i całościowo, ale nie wygląda to ciekawie. Dobry rybak, albo wędkarz nigdy nie będzie mącił stawu, aby wybrać ryby, bo wie co straci – to zrobi ktoś słaby i nieudolny. Prezes od samego początku tworzy chaos, bo wtedy łatwiej złowić i władzę i kasę. Nie rozumiem tylko dlaczego opozycja urządzała się, i urządza nadal w tym chaosie, zamiast od razu czyścić stajnię? Doszedłem do wniosku, że jeszcze przez kilka pokoleń bardziej będzie się opłacał burdel w kraju niż jego porządkowanie. Oby tylko młodzi nie spostrzegli, gdzie są najlepsze konfitury. 😉
PolubieniePolubienie
Nie jestem na miejscu. Wiem tyle ile przeczytam z różnych źródeł. Stram się być na bieżąco ale nie sposób wszystko wyłapać. Patrząc jednak chłodno na to wszystko z dystansu, chyba nie mieliśmy nikogo przygotowanego do przejęcie władzy po PRL może nikt się nie spodziewał że poprzedni ustrój się jednak rozpadnie. Tak czy inaczej poza Mazowieckim nie bardzo widzę premiera, który byłby gotowy do sprawowania tego stanowiska.
PolubieniePolubienie
Statek stracił sterowność, a kapitan statku coraz częściej wystawia się na krytykę.
Coraz trudniej zachować pozory, do których zobowiązuje choćby nazwa partii i jej założenia ideowe.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Statek jest chyba mocno przechylony na jedną burtę. Ciekawe czy zatonie czy uda się go jakoś wyprostować. Problem jednak w tym, że ocean tez mocno wzburzony.
PolubieniePolubienie
Marku widzisz jaki burdel jest w Polsce!
PolubieniePolubienie
Widać jak na dłoni, że wolność mam nie służy.
PolubieniePolubienie
Obawiam się i mam po temu pewne spostrzeżenia ,że naród ma serdecznie w de co się dzieje w polityce. Pracuje sobie, żyje, zakochuje się i odkochuje i nie ma większego pojęcia co poza. Jest trochę aktywistów i oni , mając czas i ochotę , bawią się w nakręcanie nastrojów ale nakręcają sami siebie i dziennikarzy bo media wszak muszą z czegoś zyć.Piękną rozmowę słyszałam niedawno przypadkiem, o kapuście i robieniu pierogów i że jodła bezpieczniejsza dla dzieci a polityka…ha ha ha ha ha h ha ha h…Jednym za nią płacą iinni mają nadzieję ze ci się kasą podzielą.
PolubieniePolubienie
Pewnie tak jest. Ludzie muszą żyć i robić swoje. Aż im odbiorą resztki nadziei i radości. Wtedy może być nieciekawie. Mam nadzieje, że do tego nie dojdzie.
PolubieniePolubienie
Mamy, jak dostrzegam skrajnie, różne postrzeganie rzeczywistości. Pewnie daremnym szukanie podobnie widzianych obrazów ale nie mam potrzeby , równać trawnika. Wczoraj , przebiegłam pamięcią po kilku miesiącach politycznych , powodowana próbą Turcji, która usilnie chce wymordować Kurdów…i myślę sobie, że tylko Lech Kaczyński był dostatecznie inteligentnym , dla Polski, Prezydentem, prócz obecnego, by tego typu problemy rozwiązywać.Europa usilnie chce naszego powrotu do roli idioty skręcającego szczotki i kupujacego co popadnie, byle kolorowe i z zachodnim napisem. Niestety nie było rządu, poza rządem Olszewskiego, który by miał dość wiary i pewności siebie by temu się przeciwstawić.Zazwyczaj , jak to było z podpisaną przez pana Pawlaka umową gazową…cena najwyższa w Europie ….a co ….a co ,..nas nie stać…Na te święta opozycja znów próbuje narobić zamieszania ale juz coraz trudniej o pozytecznych naiwnych, którzy poniosą transparenty w chłodzie , kiedy to inicjatorzy w ciepłych bamboszach siedzieć będą.
Co słuszne, w rządzie co raz więcej młodych, nie mających żadnych uwikłań. Nie będących jak to wszak zawsze bywało z nadania, jak sędziowie, z nadania towarzyszy a potem wujka , ojca, stryja i ileż to razy padał tekst,” przyjmij to moje ciele do pracy” , mo,że się czegoś nauczy.Nie znam powodów , które kazały rządowi na zbytni pośpiech w robieniu porządku po swojemu, ale mam nadzieję ,że i to dotarło po niejasnej , kolejnej nominacji.Izba dyscyplinarna zacznie szybciej pracować. Sędziowie zaczną być traktowani jak na to zasługują , konsekwentnie, bez hałasu i wszystko ucichnie a jeden z drugim, z poręczenia przyjęty , będzie siedział cicho by mu papierów nie sprawdzili, wyroków jakie wydawał .
Oświata potrzebuje młodego zdolnego, służba zdrowia podobnie ale może i tego doczekać się da wszak jeśli ktoś o to poprosi Mikołaja to na pewno dostanie.
Ja przystanę do ludzi myślących o Narodzeniu Boga, o choince prezentach, spotkaniach, pierogach. Poproszę Mikołaja by więcej ludzi widziało sens w tym właśnie . Zaśpiewam kolędę, wzrusze się przy kolejnej licytacji na szczytny cel…i nie będę się nawet zastanawiała, po co na placu ci ludzie marzną….chcą to marzną, dobrze ,że n ikt ich wodą nie polewa.
PolubieniePolubienie
„Mamy…rożne postrzeganie rzeczywistości”. Definitywnie. Reszta to nie moja bajka.
PolubieniePolubione przez 1 osoba