Właśnie przeczytałem na anglojęzycznym blogu bardzo śmieszny dowcip. Czemu nie, pomyślałem sobie i postanowiłem go wam przetłumaczyć. Ksiądz i zakonnica przejeżdżali przez pustelnie na wielbłądzie. Trzeciego dnia zwierze bez żadnego ostrzeżenia zasłabło i zdechło. Ksiądz z zakonnicą otrzepawszy się z pustynnego kurzu rozpoczęli zastanawiać się nad swoim położeniem. Po długiej ciszy ksiądz wreszcie przemówił -Nie... Czytaj dalej →