Po tym niezbyt sympatycznym wpisie, wracam tam gdzie czuję się najlepiej czyli w krainę uśmiechu, śmiechu, płaczu ze śmiechu. Bo przecież, jak powiadają śmiech to zdrowie.
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem.
Nie odzywają się do siebie – bo własnie się pokłócili.
Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta złośliwie męża:
-Twoja rodzina?
-Tak, teściowie!
Pewnego wieczoru uznany chirurg odpoczywał na sofie po powrocie z pracy.
Kiedy oglądał wiadomości, zadzwonił telefon.
Doktor spokojnie podniósł słuchawkę i usłyszał znajomy głos kolegi.
– Potrzebujemy czwartego do brydża – mówi kumpel.
– Zaraz będę – wyszeptał lekarz.
Kiedy zakładał kurtkę, żona nie lubiąca byś sama w domu zapytała:
– Czy to coś poważnego?
O, tak – odrzekł z poważną miną – jest tam już trzech lekarzy!…
Szpital, sala operacyjna, operacja prostaty.
-Doktor Mówi:
— Siostro, proszę poprawić penisa.
-…….
— Tak… bardzo dobrze…
-a teraz to samo pacjentowi…
Córka przyprowadza matkę do lekarza:
– Proszę – niech panienka się całkiem rozbierze
– Panie doktorze, ale to moja mama jest chora
– Aha, to niech starsza pani wystawi język…
U lekarza:
– Pali pan?
– Nie.
– Pije pan?
– Też nie!
– Co się pan tak cieszy… I tak coś znajdę..
Pacjent ustala szczegóły dotyczące operacji:
– A ile będzie kosztować narkoza? – pyta.
– 1200 złotych – odpowiada anestezjolog.
– 1200 złotych za to, żeby mi się film urwał? Trochę za drogo, nie sądzi pan?
– Nie. Urwany film dostaje pan gratis.
Opłata jest za to, żeby znowu zaczął się wyświetlać…
Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i mówi:
– Brakuje pani podpisu.
– Ale jak mam się podpisać? – pyta starsza pani.
– No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje.
Starsza pani wzięła długopis i napisała:
„Całuję Was mocno, babcia Aniela”
– Przepiszę pani tabletki – mówi lekarz do pacjentki z olbrzymią nadwagą.
– Dobrze, panie doktorze. Jak często mam je zażywać?
– Nikt ich pani nie każe zażywać.
Proszę je rozsypywać na podłogę trzy razy dziennie
i podnosić po jednej…
Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z domu z wielką latarką w dłoni.
– Dokąd to?! – pytają.
– Na randkę – przyznał syn.
– Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem
latarki – zakpił ojciec.
– No i popatrz na co trafiłeś…
Odbywa się konsylium lekarzy nad pacjentem.
– To grypa.
– Ależ skąd, to żółtaczka!
– Jaka żółtaczka, to gruźlica!
Po chwili:
– Panowie, spokojnie, nie kłóćmy się – jak umrze, sekcja zwłok wykaże kto z nas – miał rację…
O, cześć. Byłeś u tego psychoanalityka?
– Byłem.
– No i co, nie moczysz się w nocy?
– Moczę. Ale teraz … jestem z tego dumny.
Zestaw najpewniej przypadkowy, a popatrz jak duże dowcipów krąży wokół zdrowia i jego poprawiaczy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zupełnie przypadkowy. Dopiero Ty mi uzmysłowiłem ile jest w tym wpisie dowcipów na temat służby zdrowia. Coś widać w tym jest.
PolubieniePolubienie
Babcia Aniela najlepsza:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kazali się podpisać to i się podpisała. 😂
PolubieniePolubienie
🙂 🙂 🙂
No, to się pośmiałam, a teraz żarty na bok, bo zaraz pani Beatka przychodzi i będziemy sprzątać 😉
PolubieniePolubienie
Słowo sprzątać będzie się często pojawiać w moim sobotnio-niedzielnym życiu. Wszak w poniedziałek znowu w podróż a Luśka nie lubi zostawiać hacjendy nieuporządkowanej. Sądne dni nadchodzą dla mnie. Z chęcią widziałbym u nas panią Beatę. 😃😃🙂
PolubieniePolubienie
O nieeee! Moja ci ona 😀
PolubieniePolubienie
Trochę mnie zasmuciłaś. Pokładałem sporo nadziei w pani Beatce.🙂
PolubieniePolubienie
A dla mnie pierwszy najlepszy… 😂
PolubieniePolubienie
Jak to trzeba być ostrożnym z językiem. Teściowie też rodzina😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajnie że zafundowałeś nam na weekend trochę uśmiechu i ja tego uśmiechu Tobie również życzę, bo od zamartwiania i dołowania się w blogowym świecie jestem ja, a Wy myślcie pozytywnie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Staram się jak mogę nie włazić Ci w drogę. Ale nie zawsze jest śmiesznie i przygodowo. 😃😃
PolubieniePolubienie
Spoko, nie włazisz mi w drogę bo ja słynę z marudzenia i narzekania a nie rozśmieszania 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bueno, muy bueno! Abuela Aniela es la mejor!
Que tengas un buen fin de semana:-) Saludo!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Yo me gusta Aniela también. Tengo mucho cosas para hacer porqué el lunes salimos Ecuador.
Igualmente, buen fin the semana.
PolubieniePolubienie
;D 😀 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Porcja humoru wskazana, wnosi trochę radości w nasz świat.
A przy okazji dowiedziałam się, jak ważną rolę pełni psycholog, kiedy potrafi tak podnieść samoocenę własną.
Serdecznie pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mnie tym psycholog tez bardzo rozbawił. Mój Słowak cierpi na depresje, pewnie mu zaoferuje wizytę. 🙂
Pozdrawiam z uśmiechem
PolubieniePolubienie
Aniela jest the best!! Fajna Babka.
PolubieniePolubienie
Kazali się podpisać to si podpisała. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I to jak!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ech życie, życie… póki można trzeba drwić! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Skoro głupota nas otacza w ilościach nieskończonych 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba