Nieco ponad pół roku temu miała miejsce premiera filmu Wojciecha Smarzowskiego „Kler”. Oto reakcje hierarchów kościoła na tą produkcję, które kopiuje z różnych stron internetowych.
Abp Stanisław Gądecki przyznał, że nie widział filmu w kinie, ale zna jego treść i przekaz. „Nie poszedłem na ten film, bo nie jestem pozbawiony rozumu do końca” – stwierdził. Hierarcha krytycznie wypowiedział się na temat antyklerykalnej fabuły filmu i porównał ją do propagandowych filmów produkowanych przez nazistowskie Niemcy.
„Takich filmów było już kilka i będzie na pewno jeszcze więcej, zważywszy na kasę, która temu wszystkiemu towarzyszy. To co mnie najbardziej w tym intryguje to jest fakt, że to zostało wyreżyserowane według tego klasycznego antysemickiego filmu „Żyd Süss”. Te same trzy postacie, tak samo rozłożone akcenty. To już było grane za Goebbelsa, tak że to nie jest nowa rzecz, z którą trzeba się zmierzyć” – podkreślał abp Stanisław Gądecki.
Read more: https://www.pch24.pl/#ixzz5nf7FE01V
A poniżej wypowiedź ojca dyrektora.
„Kto z was był, ręka do góry, na filmie „Kler”? Przyznajcie się, jak żeście dołożyli pieniądze do tamtej kasy, żeby dalej szkodzili.
Katolicy trzymają z katolikami. Polacy trzymają z Polakami. I to będzie normalne, prawda? I macie tu księży, to który, pokażcie palcem, który tu z nas jest taki jak na tym filmie „Kler”. Ja nie oglądałem go, ale przeczytałem w internecie i gdzieś tam. No który z nas? (…) No więc do roboty i te kłamstwa wyrywać z korzeniami”.
Abp Skworc zaznaczył, że nie wybiera się do kina na film „Kler”. „Nie widziałem filmu, bo myślę, że nie ma takiej potrzeby” – stwierdził. „Ja znam własne grzechy, znam grzechy także księży. Ponadto, kiedy czytamy 10 Bożych przykazań, to wiemy, jakie mogą być ludzkie grzechy, i poza te ramy nie wyjdziemy. A jeśli chodzi o grzechy, to właściwym miejscem do rozprawiania się z nimi jest Sakrament Pokuty – i tam prosimy o miłosierdzie dla nas i dla całego świata – a niekoniecznie sala kinowa”.
https://telewizjarepublika.pl/mocny-glos-biskupa-ws-filmu-quotklerquot-przeczytaj,71053.html
„Kler” choć nieoparty na konkretnych faktach, pokazał to przed czym hierarchowie kościelni tak bardzo się bronili. Pół roku później Tomasz Siekielski stworzył dokument, w którym wystąpiły również ofiary pedofilii. Nie oglądałem tego filmu. To jednak nie jest ważne. Oto jak zmienił się ton po tym dokumencie.
Prymas Wojciech Polak „Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Pana Tomasza Sekielskiego. Ogromne cierpienie osób skrzywdzonych budzi ból i wstyd. W tym momencie przed oczami mam także dramat osób pokrzywdzonych, z którymi spotkałem się osobiście. Dziękuję wszystkim, którzy mają odwagę opowiedzieć o swoim cierpieniu” – mówi w specjalnym oświadczeniu.
„Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła. Jako delegat Episkopatu ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży zrobię wszystko co w mojej mocy, aby pomóc osobom pokrzywdzonym” – dodaje.
„Ujawnione informacje pokazują jak bardzo potrzebne są przepisy najnowszego dokumentu papieża Franciszka („Motu Proprio” Vos estis lux mundi)Trzeba wyjaśnić wszystkie sprawy. Nikt w Kościele nie może uchylać się od odpowiedzialności. Musimy chronić dzieci i młodzież. Dla Kościoła nie ma innej drogi”.
Abp Gądecki (surowy krytykant Kleru) zaznaczył, że w przeważającej części tenor tego filmu zgadza się z jego doświadczeniami, jakie wyniósł z wielu rozmów przeprowadzonych z pokrzywdzonymi”. „Jestem przekonany, że także ten film przyczyni się do jeszcze dokładniejszego przestrzegania wytycznych dotyczących ochrony dzieci i młodzieży w Kościele, jak i do wprowadzenia w życie zasad prewencji w każdej diecezji przez wszystkich księży biskupów oraz do przestrzegania przedwczoraj ogłoszonego motu proprio papieża Franciszka” – oceni
W imieniu całej Konferencji Episkopatu pragnę jak najmocniej przeprosić wszystkie osoby pokrzywdzone. Zdaję sobie sprawę z tego, że nic nie jest w stanie wynagrodzić im krzywd, jakich doznali” – zaznaczył abp Gądecki.
Zdaniem przewodniczącego KEP „ten film przyczyni się do jeszcze surowszego potępienia przestępstwa pedofilii, na które nie może być miejsca w Kościele”. „Niektóre sprawy ukazane w filmie były już znane, inne nieznane. Te znane trzeba raz jeszcze dokładnie przeanalizować, w przypadku nieznanych należy rozpocząć procesy tak, aby dobro pokrzywdzonych było chronione przede wszystkim i nade wszystko” – podkreślił przewodniczący Episkopatu Polski.
W międzyczasie:
Do warszawskiego mieszkania 51-letniej Elżbiety Podleśnej policjanci weszli w poniedziałek o 6 rano. Było ich sześciu. Według policji działaczka społeczna miała rozklejać w Płocku plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z aureolą z tęczowej flagi. Jak relacjonuje kobieta w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, funkcjonariusze gruntownie przeszukali mieszkanie i zabrali nośniki elektroniczne, telefon, komputery, pendrive’y, a nawet… dyskietki. Początkowo mówili, że po przeszukaniu i zabezpieczeniu sprzętu będzie mogła pójść do pracy. Tak się jednak nie stało.
– Jeden z policjantów powiedział mi, że odebrał telefon od prokuratura, a ten kazał zabrać mnie do komendy w Płocku. Policjanci nie robili tego z przyjemnością, mówili, że nie spodziewali się takiego rozwiązania – opowiada w „GW” Podleśna. W Płocku kobieta usłyszała, że zostanie zatrzymana przynajmniej na dobę. Zdradza też szokujące szczegóły swojego pobytu na komendzie.
– Musiałam zdjąć biustonosz i włożyć go do koperty. Kazano mi zdjąć rajstopy, ale odmówiłam – opowiada. Ostatecznie nie zdecydowano się na zatrzymanie kobiety. Postawiono jej zarzut z art. 196 kodeksu karnego, czyli obrazy uczuć religijnych. Grozi za to kara do 2 lat więzienia. Kobieta odmówiła składania wyjaśnień oraz nie przyznała się do winy.
Wcześniej od Podleśnej pobrano odciski palców, wymaz z jamy ustnej i próby zapachowe. Z komendy wyszła po godz. 16. – Poczułam się jak kryminalistka. Zrównano mnie z ludźmi, którzy dokonują rabunków i napadów – żali się kobieta.
„Gazeta Wyborcza” ustaliła, że zawiadomienie w sprawie obrazy uczuć religijnych złożył proboszcz jednej z płockich parafii. Gazeta informuje również, że zeznania na policji w całej sprawie złożyła Kaja Godek, działaczka pro-life. W rozmowie z „GW” stwierdziła, że wszystko, co ma do powiedzenia w tej sprawie, przekazała już policji. (Źródło: „Gazeta Wyborcza”)
Nie mnie oceniać ból związany z obrazą uczuć religijnych przez Elzbietę Podleśną. Jedyny pytanie jakie mnie dręczy to jak się ma ten ból do traumy ludzi pokrzywdzonych, którym zwierzchnicy kościoła tak długo odmawiali posłuchania. Gdzie przez te wszystkie lata była Kaja Gondek i jej podobni?
Gdzie byli hierarchowie i przełożeni kościelnych pedofili? Poczuli się obrażeni czyjaś wizją, nie obrażała ich bezkarność i zło drążące instytucje kościoła.
Jestem za ochroną uczuć i wartości religijnych. Jestem przeciw podwójnym standardom. Między wiarą a ślepotą jest przepaść i fanatyzm.
Za zmowę milczenia dzisiaj instytucja kościoła płaci karę. Słuszną karę.
„Kleru” nie widziałam. Dokument właśnie skończyłam. I płakałam. Z wielu powodów.
Jestem katoliczką. Wierzę w Boga, nie w księży. Oni są ludźmi i błądzą ( to stwierdzenie faktu, nie usprawiedliwienie). Kościół to nie tylko księża. Wierni też ten Kościół tworzą.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jestem rownież wierzącym. Jednak ostry skręt kościoła i jego hierarchów w kierunku chciwości mocno mnie przeraża. Masz racje kościół to też wierni. Nie oni jednak powodują jak jest postrzegany. Wielu moich rozmówców ze Stanów i tutejszych deklaruje wiarę w Boga, jednym tchem jednak twierdzą, że kościół jako instytucja bardzo ich zawiódł i rezygnują z chodzenia do niego.
Ten wpis to nie mój artykuł tylko zbiór wiadomości na temat rożnych wydarzeń. Czy martwią Ciebie czyjeś „uczucia religijne” jeśli Ci sami ludzie przez tyle lat zamykali oczy na ewidentne cierpienie ludzi skrzywdzonych przez duchownych?
Podwójna moralność, na to nie powinno być miejsca w kościele. Mój punkt widzenia jest dość prosty – zacznijmy zawsze od siebie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co do uczuć religijnych- mam chyba inną wrażliwość. Żyję w kraju muzułmańskim, tutaj bardzo się dba o szacunek do wszystkich religii. Co oczywiście nie znaczy, że w żadnym wyznaniu nie trafiają się hipokryci
PolubieniePolubienie
Nie odmawiam nikomu i daleki jestem od tego aby to robić, jeśli chodzi o prawo do uczuć religijnych. Masz racje, otaczają nas hipokryci i od tego tez nie ma ucieczki. Dlatego ja intencja było przede wszystkim potępienie hipokryzji bo mam wiele szacunku dla ludzi wszelkiej wiary.
PolubieniePolubienie
Klerowi umknął widocznie ten fragment ewangelii, gdzie Jezus poucza o konieczności upominania bliźniego swego, gdy ten postępuje wbrew Bożemu prawu. Za zamykanie oczu i odwracanie wzroku płaci się wysoką cenę. Dotyczy to nie tylko kościoła, jako instytucji, ale także wiernych.
PolubieniePolubienie
Hipokryzja, którą najcześciej przypisuje politykom niestety ogarnęła i hierarchie kościelną. Czas aby się obudzili. Juz dzisiaj czytam, że dokument Siekielskiego w swoim wydźwięku i przekazie jest mocniejszy od filmu. A oni jeszcze sześć miesięcy temu wciąż żyli w urojonym świecie. To jakaś paranoja.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale niektóre rodziny skrzywdznych dzieci, też brały udział w tym zbiorowym niedowidzeniu. I to wcale nie tak rzadko.
PolubieniePolubienie
Myślę, że u nas z kościołem jest jak z alkoholem. Jakoś łatwo nam przychodzi akceptować grzechy kościoła i przebaczać nadużycie alkoholu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tomasz Sekielski 🙂
PolubieniePolubienie
Moja wina. Przyjąłem do wiadomości i postanawiam się poprawić. 🙂
PolubieniePolubienie
Hipokryzja????? To zwykłe brutalne przestępstwo, które należy bardzo surowa karać.Dziwię się tylko dlaczego policja nie ściga tych zbrodniarzy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwierz mi wielu się dziwi. To jednak kraj wielu fanatyków religijnych, którzy umiejętnie blokują te niegodziwosci.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A to dopiero początek bo gówno które kościół ukrywał przez długie, długie lata zaczyna wypływać. Po „Klerze” jeszcze mogli powrzeszczeć, ale już Sekielskiego nie zakrzyczą a ponoś już robi drugą część bo zgłaszają się do niego kolejne ofiary pedofilów w sutannach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Teraz już nikogo nie zakrzyczą. Skompromitowali się zamiataniem pod dywan. Teraz juz na wszystko jest za późno.
PolubieniePolubienie
Pytanie czy to coś zmieni… Kościół od zawsze był hermetyczny i ukrywał każdy syf, jeżeli jego pozycja nie osłabnie to za oczyszczanie się nie weźmie…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Myśle, że jednak będą trzymali łapy przy sobie. W najgorszym wypadku będą się samozadawalnać.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z tego co widzę to już znajdują się księża próbujący negować to co przedstawił Sekielski…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wszystko było takie proste a tu masz babo placek. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Swoją drogą to już trzeci blog gdzie poruszony został ten temat,choć nie dziw że tak to ludzi ruszyło. Ja mam ustawiony wpis o tym syfie na wtorek 🙂 Ale wcale nie będę z tym spóźniony, bo to dopiero początek tego co zacznie wypełzać z pod sutanny kleru 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Widziałem inne wpisy. Ja chciałem tylko pokazać jaki wrzask był po Klerze i jak to się zmieniło jak swoje twarze pokazali pokrzywdzeni w dokumencie Sekielskiego. Hipokryzja i podwójna moralność. Albo jak wolisz…syf
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hipokryzja to drugie imię kleru, problem w tym że obecnie kościół czuje się na tyle mocny, że jeżeli sam nie zechce się oczyścić to i żadne filmy w tym nie pomogą… Choć jest nadzieja że z takich małych trzęsień ziemi runął mury skurwysyństwa…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dopóki maja poparcie u władzy to będzie ciężko. Z drugie strony masz racje, małe trzęsienia ziemi doprowadza wreszcie do klęski.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I oby w końcu doprowadziło ,bo skala kurewstwa w kościele jest przerażająca…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wciąż dużo ciemnoty w narodzie ale coraz mniej i mniej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I na koniec, tak na smutno, coraz częściej mam wrażenie że wśród księży są sami pedofile, pedały, zboczeńcy albo tacy którzy wierzą w pieniądz a nie w Boga…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Cieżko będzie zmienić ten obraz. Na początek dobrze byłoby zlikwidować celibat.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Albo każdego księdza wykastrować. Jaja i tak im nie potrzebne skoro owy celibat jest.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Tez niezły pomysł 😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pocieszę Cię- znam innych księży również.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co nie zmienia faktu że ci źli psują opinię całemu kościołowi…
PolubieniePolubienie
Wierzę… ale nie w Kościół…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Myślimy podobnie. Z przykrością muszę stwierdzić, że Bóg dla naszych hierarchów nie jest wyznacznikiem wiary, stał się dla nich towarem, którym oni mogą handlować.
PolubieniePolubienie
No niestety, w większości lub w dużej mierze to jest beton, sam Polak nic nie załatwi…ani nawet papież.
PolubieniePolubienie
Wlasnie przeczytałem na internecie wypowiedz niejakiego Głódzia, że byle czego nie ogląda. Czy można pokazać więcej buty. Chyba, tylko Rydzyk może to pobić.
PolubieniePolubienie
Czy można wszystkim wiernym (a może tylko części, lub nawet nielicznym) zarzucać „przymykanie oczu” na nieprawości jakie działy się na styku duchownych i wiernych (gł. dzieci)? Mam wątpliwości, skoro nawet rodzice nie wierzyli swoim dzieciom.
Myślę też, że gdyby nie kampania wyborcza i wtrącanie sie kościoła do polityki to ten obraz by wyglądał mniej drastycznie. To są trudne sprawy, i nie wystarczy – tak jak w przypadku sędziego, który ukradł wiertarkę, pendrive’a, czy spodnie – zerojedynkowa ocena. Nie można stawiać na równi strasznych przestępstw pedofilnych, z molestowaniem, czy tylko obnażaniem się, lub nagabywaniem. Tym powinni się zająć sędziowie, i biegli psychiatrzy, a nie dziennikarze, czy politycy. Jestem pewien, że po wyborach z tego ogromy nadal pozostanie sprzeniewierzona grupka niewiele większa niż w przypadku sędziów.
PolubieniePolubienie
Osobiście myśle, że odpowiedzialni za kościół w Polsce juz dawno żyją w jakimś innym świecie oderwanym od rzeczywistości. Właśnie przeczytałem wypowiedz Głódzia. Jemu chyba już dawno kompletnie odbiło. Kościół był w Polsce autorytetem. Dlatego to jest tak bulwersujące. Ale zgoda, gdyby nie pchał się do polityki być może dalej by te sprawy nie były tak piętnowane. Czy to jest zerojedynkowe? Myśle, że od kościoła oczekujemy jako wierni innych standardów. Głoszenie słowa bożego zoobowiązuje. Pedofila to najgorętsze ze zboczeń w dzisiejszym kościele. Molestowanie, obnażanie na dzieciach tez może spowodować traumatyczne konsekwencje. Mnie osobiście brzydzi ta podwójna moralność. Dlatego zamiast komentować przytoczyłem wypowiedzi po Klerze i po dokumencie Sekielskiego. No i gdy weźmiesz dodatkowo oburzenie związane z obrazem, no cóż u mnie to powoduje odruch wymiotny, z całym szacunkiem dla ludzi głęboko wierzących.
PolubieniePolubienie
Mam jasno sprecyzowane i ugruntowanie zdanie na temat kościoła i pedofilii w kościele. Postawa ‚sukienkowych’ wobec tego problemu jest karygodna i woła o pomstę do nieba. Tutaj spóźnione ‚przepraszam’ nie wystarczy.
Co do obrazy uczuć religijnych… Dla mnie jest to niezrozumiałe, jakaś abstrakcja bo… ja nie mam takich uczuć. Za to czuję się obrażana za każdym razem gdy bohater Twojego diabelskiego wpisu:-) i jemu podobni otwierają gęby uwłaczając mojej inteligencji i myśląc, że łyknę każdą papkę. I co mogę zrobić? Pokazuję im więc gest Kozakiewicza i środkowy palec:-)
Cuida te mucho!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Myśle podobnie. Zachowanie Głódzia i jego komentarze tylko,potwierdzają, że górę kościoła toczy rak i to taki z przerzutami.
Mój stosunek do cysorza znasz, więc nie będę tracił czasu. Środkowy palec wystarczy.
Saludos.
PolubieniePolubienie