Foty z aparatu – 2

Myślę, że każdy z nas ma jakieś ułomności, którymi się kieruje, a które go rownocześnie denerwują. Ja na ten przykład mam historyczne podejście do swoich opowiastek. Znaczy to, że kieruje się w nich chronologią. Pewnie dlatego, że obawiam się pominąć czegoś przy przeskakiwaniu w czasie. Porządek musi być. Wiem, wiem jest to swego rodzaju schorzenie maniakalne, podobne do odkładania wszystkiego na swoje miejsce. Nic na to nie poradzę. Jakiego mnie Pan stworzył, takiego mnie ma.

Dzisiaj jednak postanowiłem odejść od utartego schematu. Moje foty z aparatu przyspieszę w czasie. Potem wrócę do tego co opuściłem w międzyczasie. W ten sposób powstanie takie moje prywatne fotograficzne Back to the Future, tyle że bez futurystycznego automobilu.

Dedykuję to Szarabajce, której przyrzekłem kobyłki pod wodą czyli żółwie z Isla de la Plata. Zdjęcia mogły być lepsze ale musiałem się bronić przed wpadnięciem do wody. Żółwie bowiem pojawiły się po mojej stronie łódki. Niezłych rozmiarów kobitka z przeciwnej strony mało mnie nie staranowała aby zobaczyć pluskające się w wodzie stadko. Jak już odzyskałem równowagę, było zbyt późno a sympatyczne gady schowały się pod wodę.

Musicie uwierzyć mi na słowo, ze na zdjęciach są żółwie.

Ja widzę żółwia pod wodą. A wy?

I tu tez jest żółw.

Z ptactwem było łatwiej

Nasza łódka była bardzo podobna do tej na zdjęciu.

Isla de la Plata

To też żółwiowe stadko.

30 myśli w temacie “Foty z aparatu – 2

Add yours

  1. Przeczytałam poprzednie części.
    Odniosę się tylko do problemu slumsów, a właściwie faveli. Wiele lat temu gdy byłam w Argentynie to miałam „zaszczyt” widzieć takie favele pod Buenos Aires. Nigdy nie zapomnę tego koszmarnego widoku. Opisałam to zresztą w pierwszej książce.
    Dziękuję za Twoje teksty – są bardzo ciekawe.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Widok slamsow sklania do przemyslen albo do samodowartosciowania sie z we wlasnym poczuciu innosci.Rzadko sie zdarza w utozsamianie sie z tym miejscem.

      Polubienie

      1. Widok slamsow sklania do przemyslen albo do samodowartosciowania sie z wlasnym poczuciem innosci.Rzadko sie zdarza w utozsamienie sie z tym miejscem.

        Polubienie

    2. Widok jest niewątpliwie przygnębiający. Dach dotykający dachu, zero przestrzeni i ten wszechogarniająca bieda ciężka do zrozumienia. To wszystko przy samej drodze. Niepojęte. A jednak mówią, że wielu nie chce stamtąd się wynieść. Toteż chyba jakiś patologiczny sposób myślenia.

      Polubienie

  2. Czyż nie są słodkie?! I jakie mądre! No, tego akurat nie widać na zdjęciach, ale wierzcie mi, są niesamowite.
    Dziękuję Ci bardzo serdecznie. Prawie życie ryzykowałeś, jak wynika z relacji, żeby je uwiecznić, ale było warto 🙂

    Polubienie

    1. Kobitka była słusznych rozmiarów, nawet chyba mnie nie zauważyła na drodze. Zdjęcia mogły być lepsze, bo nasz przewodnik miał chleb, którym rzucając do wody spowodował wynurzanie się ich ponad powierzchnie. Wszystko jednak stało się zbyt szybko a ja nie byłym do końca na to zjawisko przygotowany. Ale cieszę się, źe je zauważyłaś. 😃

      Polubienie

Dodaj komentarz

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Up ↑

mo mnsoor blog

Website News

pk 🌍 MUNDO

Educación y cultura general.

Staircase Heaven

Modern Staircase & Balustrade

NA SATURNIE

jestem na innej orbicie, a tu jest chaos

Pisane Kobiecą Duszą 💋

Witryna Internetowa Pisana Kobiecą Duszą*** The website has a google translate. A google translate is below***

Listy i [inne] brewerie.

"Plus ratio quam vis".

kosmiczne lata

papa was a rolling stone

notatki na mankietach

mysli szybkie, mysli smiale, wszystkie mysli duze i male...

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

rymki i nie tylko

Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,