Nie przepadam specjalnie za świętami tymi na wiosnę i tymi grudniowymi. Dla kogoś żyjącego poza granicami kraju nastrają one zawsze trochę nostalgicznie. Każdy naród obchodzi je trochę po swojemu, serwując swoje dania czy pielęgnując swój sposób celebrowania uroczystości. Okazuje się, że w Ekwadorze ważniejszy jest piątek niż niedziela. To właśnie ten dzień ma wydźwięk najbardziej... Czytaj dalej →