Budownictwo mieszkaniowe w staram mieście Cuenki odróżnia się od tego w nowoczesnych dzielnicach nie tylko stylem. Główna różnica to występowanie wewnętrznego dziedzińca. Nasz budynek jest skonstruowany właśnie na starych zasadach. Z zewnątrz wchodzi się na dziedziniec a potem po schodach do kolejnych apartamentów. Stąd tylko mieszkania usytulowane na zewnętrznych murach budynku mają widok na ulicę. Nasz niestety tego nie ma bo okna wychodzą właśnie na dziedziniec. Dzięki temu jest ciszej ale wadą jest mniej światła.
Budynek posiada również przestrzeń wspólną, a nawet dwie. Jedna jest utytułowana pod dachem, w sensie ochrony przed deszczem, a druga na dachu. Ta ostatnia ma służyć oczywiście przede wszystkim w dni słoneczne do wypoczynku i jeśli ktoś ma ochotę się opalać to i taka działalność jest dozwolona, pod warunkiem, że nie na golasa.
Z tej lokalizacji widać sporo Cuenki. Wiele przysłaniają sąsiednie budynki, jednak łatwo sobie uzmysłowić, że miasto leży w dolinie bo z każdej strony na horyzoncie widoczne są góry. Z dachu tez widać to co jest znakiem firmowym Cuenki, czyli kopuły bazyliki. Spotkaliśmy się ostatnio ze znajomą ze Stanów, która pokazała mi niesamowite fotografie owych kopuł nocą. Okazuje się, że są one podświetlane o czym ja nie wiedziałem.
Co ja będę więcej pisał. Niech przemówią zdjęcia.
Widok na kopuły bazyliki za dnia. W tle Andy.
A to widok o zmierzchu z innego dachu.
No i kopuły nocą
Naprzeciwko bazyliki znajduje się stara katedra, która jest już tylko muzeum. Choć zdjęcie niezbyt profesjonalne to oświetlona katedra wyszła dobrze.
Piękna jest ta stara katedra. Co ja poradzę, że nie lubię nadętych kopuł?
PolubieniePolubienie
Każdy ma jakieś preferencje. Tak powinno być.
PolubieniePolubienie
Cudne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mieszkanie między górami robi wrażenie.A nie nawiedzały tych okolic jakieś katastrofy? To byłoby spore ryzyko…
Kopuły oświetlone bajecznie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nigdy nic nieświadomi. Żyjemy tu już chwile i jak do tej pory poza drobnymi wstrząsami ziemi nic poważnego nie miało miejsca. Ja zawsze uważam, że choć nieświadomie to jednak idziemy kierunku naszego przeznaczenia. 🙂
PolubieniePolubienie
Jotko, takie czasy że i u nas na równinach ludzie tracą dach nad głową, albo życie, w nawałnicach. A nie wszyscy mamy w zamian takie oszałamiające widoki 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bajeczne, niesamowite, zapiera dech. Po prostu urokliwe niezmiernie. dziękuję
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ta ja dziękuje za miłe słowa i cieszę się, że się spodobało.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło się zwiedza przez internet! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z przyjemnością służę za przewodnika 🙂
PolubieniePolubienie
¡Que hermoso! Podświetlone nocą kopuły naprawdę robią wrażenie ale to ta stara katedra skradła moje serce.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gracias. Te kopuły to symbol Cuenki. Niewątpliwie katedra ten ma swój urok, szczególnie tak podświetlona. 🙂
PolubieniePolubienie
Ja zwykkle dziekuję za pokazywanie Twojego miejsca na Ziemi 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cała przyjemność po mojej stronie.
PolubieniePolubienie