Ten tekst zdecydowałem się napisać jako polemikę do notki Blogerki Caffe pod tytułem „A dzisiaj kubeł zimnej wody”, link poniżej.
W komentarzu do powyższej publikacji, poprosiłem autorkę o umożliwienie napisania mi odpowiedzi, bo nie chciałem zajmować zbyt wiele miejsca w tej przestrzeni. Dzięki Caffe za zgodę. Jeszcze raz zaznaczam, chciałbym żeby to była polemika czyli prezentacja poglądów i nic więcej.
A zatem do meritum.
Temat, który poruszamy to temat rzeka. W tym konkretnym przypadku osobiście wiedzę dwa aspekty, na które chce się wypowiedzieć. W swoim tekście autorka podaje kwotę jaką wydają na reklamę firmy produkujące medykamenty bez recepty i suplementy diety. Cyfra rzeczywiście powala. Żeby jednak wyrobić sobie do tej kwoty prawidłowy stosunek, ja osobiście chciałbym wiedzieć ile pieniędzy wydają firmy farmaceutyczne na wszelkiego rodzaju promocje swoich leków, dostępnych tylko na receptę. Ile kasy idzie na bonusy dla lekarzy, którzy często ponad lek lepszy dla pacjenta, przepisują coś na czym zarabiają więcej. Ile szmalu idzie na tych wszystkich sprzedawców kręcących się po klinikach i zachęcających ordynatorów do stosowania ich leków, oczywiście nie za darmo.
Medycyna i lecznictwo wywołują dzisiaj wiele kontrowersji. W dobie tak olbrzymiego postępu w tej dziedzinie, osobiście zwalają mnie z nóg kwoty niektórych zabiegów. Czy to jeszcze jest lecznictwo, czy już tylko opieka nad uprzywilejowanymi. Co ma zrobić pacjent, który musi czekać latami w kolejce na swój zabieg? Dlaczego wiele szpitali wybiera procedury, które bardziej im się opłacają z finansowego punktu widzenia? Czy to wciąż jest lecznica czy fabryka ukierunkowana na zysk? Co ma robić chory, gdy go się traktuje w ten sposób? Ano szukamy alternatyw. Suplementy w tym kontekście, to pierwsza rzecz, która przychodzi wielu do głowy. Stąd też pojawiają się wszelkiego rodzaju alternatywni lekarze stosujące naturalne, i nie tylko, medykamenty. Daleki jestem od dawania rad. Testuje wiele rzeczy na sobie . Jedne się sprawdzają inne nie. Nie będę reklamował tych, które mi pomogły i zniechęcał do tych, które mnie zawiodły. W moich podróżach po alternatywnych lekarzach widziałem pacjentów, którzy byli zachwyceni wynikami leczenia, które mi niewiele dały. I odwrotnie.
Odbiegłem jednak od tematu. Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem medycyny alternatywnej, dlatego bronię jej tutaj. Przede wszystkim jednak z powodu zbyt powierzchownego przytoczenia jej wydatków na reklamę. Ta kwota może się okazać śmieszna gdybyśmy mogli ją porównać z kosztami wszelkiego rodzaju promocji i lobbingu jakie ponoszą firmy farmaceutyczne.
Aspekt drugi notki Caffe to reklama. Ta dziedzina i mnie napawa obrzydzeniem. Niestety wyglada na to, że od tego już nie ma ucieczki. Firmy reklamujące wszelkiego rodzaju badziewie zarabiają na tym krocie. To oczywiście nie jest ich wina ale nas samych, którzy ulegają psychozie wszelkiego rodzaju nowinek, wyprzedaży czy innym specjalnym promocjom. I w tym kontekście chciałbym mieć możliwość porównania kosztów reklamy suplementów z na przykład z kosztami reklamy specyfików … upiększających. Kremy nawilżające, odmładzające, spulchniające, likwidujące, na pryszcze, na zmarszczki, pod oczy, na szyje. Albo szampony do włosów, suchych, tłustych, na łupież, żeby błyszczały, lśniły w słońcu, nie kleiły się po wymyciu. Perfumy, dezodoranty, kremy do golenia i po goleniu, pachnidła. Ile kasy idzie na reklamę wszelkiego rodzaju wódeczności i napojów alkoholowych, promocje mody z próżnymi celebrytami w roli głównej. Że nie wspomnę o samochodach i cudownych napojach, jak choćby Pepsi czy Coca Cola, których właściwości już znamy a oni i tak pakują fortuny w reklamę.
Te miliardy wydane przez firmy produkujące suplementy mogłyby wiele dobrego zrobić ale te tryliony wydawane przez światowych graczy w rożnych gałęziach i dziedzinach mogłyby zlikwidować jeśli nie wszystkie to napewno większość problemów całej ludzkości.
Świat niestety jest brutalny i ma w poważaniu głodujących. Mnie też to wkur…ia.
https://blogcaffe.wordpress.com/2019/02/15/a-dzisiaj-kubel-zimnej-wody-and-now-a-dash-of-cold-water/
Świat zwariował na punkcie pieniędzy i głupiemu wcisną wszystko. Nie kupuję reklamowanego badziewia i kiedy widzę rekalmy w tv leków, to mnie też to wnerwia.
PolubieniePolubienie
Nie pojmuję dlaczego w reklamie nie ma żadnych standardów. Jeśli coś świadczy dobrze o produkcie to dużymi literami, negatywy ciężko przeczytać, trzeba szkło powiększające. A przecież to o konsumenta powinno chodzić i najpierw o złym powinien wiedzieć.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mnie powaliła kiedyś informacja o cenie leku dla niewielu pacjentów w Polsce – 1mln złotych za dawkę – a co na to ministerstwo zdrowia? Kogo stać na taki lek?
Ja jeszcze chciałabym wiedzieć, na co idą moje składki, sama mało korzystam, jeśli już to często prywatnie, bo gdy przychodzi co do czego, to nie ma limitu dla mnie lub termin za rok…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dlatego zdecydowałem się napisać tą polemikę bo brakowało mi drugiej strony medalu.
PolubieniePolubienie
Podejrzewam że przemysł farmaceutyczny jest obecnie jednym z największych na świecie a wiadomo że tam gdzie jest olbrzymi pieniądz nie widać małego człowieka, tak jest nie od dziś.Strach pomyśleć co by to było gdybyśmy nagle wszyscy byli zdrowi 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja myśle, że to coś jak z wirusami komputerowymi. Kto je wymyśla? Ano firmy, które produkują antywirusy. I kasa się kręci. Jakbyśmy byli zdrowi, znaleźliby wirusa. Słyszałem poza tym, że AIDS to coś w tym stylu. Ile prawdy? Nie wiem. Ludzie często plotą co im ślina na język przyniesie.
PolubieniePolubienie
Ale faktem jest, że w interesie firm farmaceutycznych jest byśmy byli chorzy…Podobnie każdy konflikt cieszy firmy zbrojeniowe…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Można jeszcze przy normach pomajstrować tak, żeby nagle przybyło tysiące pacjentów. Np. osławione już normy na poziom cholesterolu.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
A to już topik mojej pani. Co ona się na tłumaczy swojemu bratu z tym cholesterolem to jedynie w niebiesiech wiedzą. A on swoje.
PolubieniePolubienie
I podejrzewam że takie zagrywki również stosują.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To ja jeszcze dodam „trzecią stronę medalu”. To o czym piszesz to problem znacznie większy, bo zahaczający o całą gospodarkę światową i nazywa się konsumeryzm:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konsumeryzm
Marzeniem wynalazców, producentów, kredytodawców, handlowców, sprzedawców, transportowców, i wszystkich innych osób z tego łańcucha jest to abyś kupił ich gotowy produkt. Potem możesz go wyrzucić, ale ważne, abyś kupił następny.
Jeżeli chodzi o przemysł farmaceutyczny i medyczny to przede wszystkim należy wyzbyć się złudzeń, gdybyśmy byli zdrowi, to oni by byli bankrutami. Nasuwa się jedyny wniosek, im bardziej jesteśmy chorzy, tym bardziej oni się bogacą. Jedyna szansa to znalezienie „złotego środka”. Podobnie jest w pozostałych sektorach gospodarki. Mało tego, jest jeszcze gorzej, bo producenci tak produkują, celowo obniżając jakość i trwałość produktów, abyśmy nadal potrzebowali ich wyrobów.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dlatego po przeczytaniu wpisu Caffe, odczułem silną potrzebę zajęcia stanowiska. Problem jest o wiele szerszy. Jako konsumenci jesteśmy kompletnie bezkrytyczni. Problem, o którym piszesz pewnie wszyscy odczuli. Dziwnie jakoś bowiem się składa, że wszystko psuje się pare dni po upłynięciu gwarancji, zaś koszty naprawy przekraczają cenę zakupu nowego produktu. I licznik się kręci. Czuje podobnie jak Ty. Służba zdrowia nie chce żywotnych obywateli, woli leczyć, leczyć i leczyć.
PolubieniePolubienie
Słowa Amosa Oz”…większość moich znajomych pracuje ciężej, niż powinni, żeby zarobić więcej pieniędzy, niż im naprawdę potrzeba, żeby kupować rzeczy, których naprawdę nie potrzebują, żeby zaimponować ludziom, których tak naprawdę nie lubią.”
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Żyjemy w coraz większym stopniu na kredyt. Będą kłopoty.
Spece od handlu i banki na pewno dołożą starań abyśmy nadal się zadłużali. Jeśli życie nie nauczy nas rozsądku i nie nauczy nas umiaru w tej przyspieszonej konsumpcji na poczet przyszłych dochodów, to może być źle. Już A. Fredro przestrzegał: „Nie dogoni nędza tego co oszczędza, a kto trwoni wkrótce ją dogoni”.
Warto zastanowić się również nad słowami Beniamina Franklina :”Kto rzeczy zbędne kupuje, sprzedać na koniec będzie musiał niezbędne”.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Stany już przeszły przez to kredytowe fiasko. Ludzie jednak niewiele się nauczyli. I pewnie nie nauczą bo o to chodzi władzy. Zadłużony nie ma czasu na myślenie, musi pracować od świtu do nocy.
PolubieniePolubienie
Nie wiem co się z nami stało złym konsumpcjonizmem. Najlepiej to widać w Czarny Piątek, od wczesnego świtu za czymś kolejka ta stoi🙂 to już jakaś choroba.
PolubieniePolubienie
Mnie też to wkurwia, ale bez pewnych specyfików ludziom w moim wieku nie da się funkcjonować.
Kupuję oczywiście te tańsze!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na tym polega chyba ten „równy” dostęp do medycyny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chec powrotu do mlodosci i zycia dlugiego i szczesliwego,zawsze bedzie motorem napedowym dla ludzi.Pozostaje kwestia wyboru i swiadomosci.Nie kupuje niczego co jest reklamowane.Prosze przegladnac gazety z lat 1900 i wczesniejsze,zobaczycie to samo co dzisiaj,jezeli chodzi o reklame.Roznica jest tylko taka….ze wspolczesni ludzie sa glupsi,pomimo,ze posiadaja wiecej pieniedzy. Wspolczesna „wedka” jest dluzsza i przyneta bardziej smaczna……..Za 50 lat,nie kazdy bedzie mogl dokonac przeszczepu organow,bedzie to dla wybranych.Obecnie tylko doskonali sie metod i techniki w tej dziedzinie,wykorzystujac Plebs.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chociaż ten komentarz jest wyjątkowo brutalny w swym wydźwięku, to trudno się z nim nie zgodzić.
PolubieniePolubienie
Już teraz przeszczep organów nie dla wszystkich. Takie przynajmniej odniosłam wrażenie, kiedy przy okazji badań kwalifikujących do transplantacji serca usłyszałam pytanie o status materialny.
Wiąże się to bowiem z przyjmowaniem bardzo drogich leków, bez których transplantacja nie miałaby sensu. Jeśli dodamy iż po dojściu do władzy obecnej ekipy rządzącej w naszym kraju, cena leków dla osób po przeszczepach wzrosła o kilkaset procent…
PolubieniePolubienie
P.S.”Świat niestety jest brutalny i ma w poważaniu głodujących. Mnie też to wkur…ia.”……Wandalowie i Hunowie tez byli „glodni”…..i rozdupcyli Imperium Rzymskie…
PolubieniePolubienie
Czy wcześniej czy pózniej Wandalowie i Hunowie, czytaj rosnące rzesze biedy rozdupcą, jak to określiłeś, to Imperium Bogaczy.
PolubieniePolubienie
To nie jest do końca tak, jak piszesz. Nie należy mieszać dwóch instytucji: prywatnych firm farmaceutycznych i instytucji państwowych, jak np. NFOZ. Tych ostatnich nie stać na kosztowne badania, więc prywatne windują ceny, jak chcą. Unikają też badań nad chorobami rzadkimi, bo koszty muszą się zwrócić. Rozwiązaniem byłoby jakieś np. europejskie lub światowe centrum badawcze, ale czy ze składek dorzucilibyśmy się na nie?
Kogo lek, tego cena i wydatki, np. na reklamę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pewnie czytałaś wpis do, którego moja notka się odnosi. Dorzuciłaś zatem kolejny aspekt do naszej dyskusji. Ja chciałem pokazać, że nie wszystko jest tak jednoznaczne.
PolubieniePolubienie
https://www.filmweb.pl/film/Knock-2017-789413
pokazal sie na rynku film francuski, nie wiem czy jest juz po polsku do zobaczenia, ktory jest wspaniala satyra. Pokazuje jak koncerny farmaceutyczne i lekarze nami manipuluja 😉 super. Ciezki temat latwo podany na tacy.
Nie oszukujmy sie. Przemysl broni i farmaceutyczny to najlepsze fabryki pieniedzy. Moglibysmy byc zdrowii, moglibysmy miec mniej konfliktow zbrojnych, ale po co, jak w ten sposob dochodzi sie do bajonskich sum. Jestesmy tylko wykorzystywani i jezeli kazdy z nas nie zacznie sie zastanawiac nad sensem i swoim postepowaniem nic sie nie zmieni. Bedziemy dalej zyc w iluzji, ze jedzenie nas nie truje, ze lekarstwa nas lecza, a bron jest po to aby nas bronic . milej niedzieli zycze 😉
PolubieniePolubienie
Spróbuje go zobaczyć. Problem polega na tym, że tutaj sprzedają, oficjalnie zreszta, tylko filmy nagrane ze stron nielegalnych. Jakość jest całkiem niezła, tyle, że są to filmy albo w wersji oryginalnej z tłumaczeniem hiszpańskim. Wciąż kulej po hiszpańsku, a francuski – bez pojęcia. Może jednak bada mieli z angielskimi napisami.
Ja tez uważam, że w tradycyjnej medycynie jest więcej brudu, niż ona chciałaby abyśmy wiedzieli. Oglądałem Botoks i uważam, że częste przejaskrawienie maja jednak w sobie sporo prawdy. No a jeśli chodzi o wydatki na zbrojenia to szkoda słów. W tym temacie ta banda na gorze zawsze nam wmówi, że to dla naszego dobra i obrony. 🙁 u mnie trzeci dzień pięknie czego i Tobie życzę.
PolubieniePolubienie
U NAS tez slonce swieci jak szalone a ja z grypa sobie w domu odpoczywam 😁
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesli wierzysz w witaminę c to polecam. Ja przy grypie wciągu dnia jem jej pewnie z piętnaście do dwudziestu tysięcy jednostek. U nas można kupić kwas askorbinowy w proszku, czyli witamina c bez żadnych dodatków. Mnie to stawia na nogi.
Szybkiego powrotu do zdrowia.
PolubieniePolubienie
Dziekuje za Tipp 😉
PolubieniePolubienie
Ja się zastanawiam co by było, gdyby nadal nie było reklamy. Przecież kiedyś jakoś ludzie się o wszystkim dowiadywali. Była prasa. Dzisiejsza reklama, zwłaszcza ta telewizyjna, jest tak inwazyjna, tak wkraczająca we wszelkie sfery ludzkiego życia, że z jednej strony wkurza, a z drugiej ogłupia. Sprawia, że ludzie przestają myśleć samodzielnie.
PolubieniePolubienie
I ja mam podobne odczucia. Na mnie prawdę powiedziawszy to zaczęło działać wręcz odwrotnie. Unikam tych rzeczy, które są najbardziej reklamowane.
PolubieniePolubienie