Specjalnie za tym rokiem nie będę tęsknił. Ciężko jest go porównywać z poprzednimi latami bo i pamięć już nie taka sama, biorąc jednak pod uwagę to co się w mijającym zdarzyło musiałbym go zaliczyć do kolumny lat, o których chciałbym zapomnieć jak najszybciej. Rozpoczynaliśmy go oczywiście ze swego rodzaju nadzieją bo przecież kończący się 2016... Czytaj dalej →
Kto jest bardziej ludzki.
Moje filmoteka rośnie jak na drożdżach. Sporo filmów udało mi się przywieźć z Polski. Lwia cześć moich zbiorów to jednak zakupy dokonane tutaj. Jednym z ostatnich filmów, który obejrzałem to ostatnia cześć sagi o Planecie Małp. Jest to już kolejny film, w którym jego twórca, pokazując konflikt ludzi z innymi stworzeniami, tym ostatnim przypisuje więcej... Czytaj dalej →
Zaprzedani obłudzie
Gdy w domu siedzimy Mało widzimy Dym z papierosa I czubek nosa Wszystko przysłania A co się wyłania Na dalszym planie? Panowie i panie Rzecz niepojęta Skuwają nas w pęta Swoich poglądów I krnąbrnych rządów Historie zmieniają Chwałę oddając Tylko wyklętym A wszystkich przeklętych Gorszymi nazwali A co ci mieli, im odebrali We wszystkich szpitalach... Czytaj dalej →
Niespodziewane zaproszenie cz.II
Puk, puk zastukałem delikatnie do drzwi. Nade mną zapaliła się lampa ruchowa, nie wiem czy to na skutek pukania czy może moich nerwowych ruchów. Nikt jednak nie otwierał. Dzwonek na drzwiach nie działa a między częścią mieszkalną w wrotami wejściowymi są jeszcze jedne drzwi stąd być może trudno usłyszeć delikatne pukanie. Puk, puk trochę mocniej,... Czytaj dalej →
Niespodziewane zaproszenie.
Po raz kolejny przyszło mi spędzić święta z dala od rodziny. Emigrując często nie bierzemy wszystkiego pod uwagę. Z drugiej strony nawet gdybyśmy brali, to życie i tak spłata nam jakiegoś nieprzewidywalnego figla. Boże Narodzenie to nie jest zwykle święto, przynajmniej w naszej kulturze. Całe rodziny gromadzą się wokół wigilijnego stołu by celebrować narodzenie zbawiciela.... Czytaj dalej →
Prawdą po oczach.
Dochodzę do wniosku, że niesprawdziliśmy się jako Europejczycy. Może to jakieś upiory przeszłości związane z minionym systemem? Wydawałoby się, że po jego upadku i otwarciu się naszego kraju na Europę i entuzjastyczne jej do nas nastawienie, staniemy się częścią wielkiej europejskiej rodziny wolnych krajów. Otwarcie granic, dostęp do zachodnich rynków pracy, możliwość osiedlania się i... Czytaj dalej →
Bez szacunku do samego siebie.
Jesli ktoś wierzył lub choćby miał nadzieję na przebudzenie prezydenta i postawienie się prezesowi, to spotkała go chyba niezbyt miła niespodzianka. Po zawetowaniu oryginalnych ustaw o SN i KRS, niektórzy sądzili, że oto Andrzej Duda staje się samodzielnym politykiem. Nic z tych rzeczy. Prezydent „wszystkich” Polaków nie jest nawet strażnikiem belwederskiego żyrandola, lecz zwykłym szarym... Czytaj dalej →
Bóg i wiara to nie towary.
Przeglądając nowości na Fb, zwróciłem uwagę na wpis dotyczący pogrzebu Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Wielki Polak, wielki człowiek i patriota. Przyszło mu prowadzić kościół w czasach kiedy władza stawała na głowie aby go zmarginalizować. Myśle, że to dzięki jego niepowtarzalnej osobności i autorytetowi, nie udało się zniszczyć wiary a wręcz przeciwnie, kościół dla wielu z nas... Czytaj dalej →
Quo vadis ludu?
Z przerażeniem i nijakim niedowierzaniem czytam informacje na temat poparcia opinii publicznej dla sprawujących władzę. Minęła właśnie kolejna rocznica ogłoszenia stanu wojennego, który był ostatnią deską ratunku rządzącej partii robotniczo-chłopskiej. Próba podporządkowania sobie społeczeństwa nie udała się. Zmiany były konieczne i nieuniknione. Po trzydziestu sześciu latach od tamtych wydarzeń, Lech Wałęsa zastanawia się czy warto... Czytaj dalej →
Kto nam to zgotował?
Nigdy nie byłem specjalnym zwolennikiem Donalda Tuska. Z im dalszej perspektywy patrzę na okres jego sprawowania władzy tym bardziej wzrasta we mnie do niego niechęć. Sposobem w jaki zarządzał Platformą Obywatelską definitywnie niczym nie różnił się od Jarosława Kaczyńskiego. Otaczając się lizusami zniszczył wewnątrzpartyjną opozycje i nie zrobił nic w kierunku pozostawienia po sobie kogoś... Czytaj dalej →