Pagoda w tym roku nie dopisała mi w trakcie pobytu w kraju. Chłodny wrzesień, podobny październik, może poza paroma dniami. Do listopada nawet nie mam pretensji bo to już tradycyjnie miesiąc cześciej chłodny niż przyjemny. Dziesięciodniowy pobyt w Stanach też pogodowo był niezbyt sympatyczny. Spotkaliśmy jednak znajomych, z którymi widujemy się zasadniczo raz na rok.... Continue Reading →