Ilekroć uda mi się obejrzeć jakiś dobry, w moim przekonaniu, film tylekroć za każdym razem przyrzekam sobie napisanie krótkiej opinii na jego temat. Zawsze jednak, gdy myśle od czego zacząć natychmiast słyszę w swojej głowie dialog Andrzeja Zaorskiego z Marianem Kociniakiem, który zaczynał się od słów: fajny film wczoraj widziałem, na co Kociniak z nieodpartą... Czytaj dalej →