Co mają ze sobą wspólnego deszcz w Ekwadorze z przegranym kandydatem na prezydenta tego kraju? Ano to, że oboje nie dają za wygraną. Po mniej więcej tygodniu bez opadów matka natura zreflektowała się, przypominając sobie, źe przecież mamy porę deszczowa i każdego dnia znowu sowicie obdarowuje nas kolejnym litrami anielich łez. Wynikałoby z tego, że... Czytaj dalej →