Chociaż nie chcę, jednak muszę Zanim jednak w Polskę ruszę Zjednać muszę całą opozycję Żeby wzmocnić jej pozycję. To co ona dzisiaj prezentuje Naród tego nie kupuje Na dodatek miedzy sobą jest zwaśniona No i jak tu ludzi ma przekonać Zamiast razem stanąć murem Każdy w swoja stronę ciągnie sznurem Ja nie widzę w tym... Czytaj dalej →
Bankowe przemyślenia.
Ekwador nie jest krajem bogatym. Równać mu się z Polską w zakresie dochodu narodowego byłoby wielkim nieporozumieniem. Łatwo tez tutaj zauważyć spore różnice klasowe. Wielu naszych ekwadorskiego znajomych po osiagnięciu pewnego pułapu w dochodzie musi zatrudniać pomoc domową bo to przecież nie przystoi pracować w domu samemu. Wbrew pozorom ludzie ci nie są milionerami ale... Czytaj dalej →
Bill Clinton i demokracja w Polsce
Nigdy nie byłem zwolennikiem Billa "Rozporek" Clintona. W Stanach Zjednoczonych ma on jednak całkiem niezła pozycję. Był chyba ostatnim prezydentem, za którego czasów średnia klasa w Stanach coś znaczyła. To jednak on swoimi pomysłami przyczynił się do jej dewaluacji. Po nim było juz tylko gorzej a rządy juniora Busha to osiem lat kataklizmu. Bill i... Czytaj dalej →
Droga przez życie
Na końcu drogi tej, zwanej życiem, I nie jest to wcale moje odkrycie, Znajduje się góra do nieba wysoka A za nią miasto jakby w obłokach I żyją tam tylko szczęśliwi ludzie, Którzy po życia całego trudzie Osiągnąwszy szczyt owej góry Dotarli tutaj omijając gradowe chmury. Ta góra to nasza wiara w wartości Te chmury... Czytaj dalej →
Urzędnicze nonsensy
Domyślam się, że każdy w takiej czy innej formie miał kiedyś do czynienia z czystej krwi biurokratą, który interpretuje przepisy od kropki do kropki a pojęcie zdrowego rozsądku jest mu obce. Ludzie ci w swoim bezdusznym rozumieniu przepisów i prawa potrafią doprowadzić człowieka do białej gorączki. Wiele przepisów zostało wymyślonych pod konkretną sytuacje aby zapobiec... Czytaj dalej →