Pamiątki i wspomnienia

Publikuje swoje wpisy rownież na portalu Perepele. Swoimi przemyśleniami dzieli się wielu blogerów czasami powodując dyskusje. Jeden z ich umieścił notkę na temat pamiątek z przeszłości. Swoim wpisem na ten spowodował, że gdzieś tam na peryferiach mojego ciała i duszy mojej zakiełkowało pytanie: czy nie żałuje? Pytanie to zawsze przypomina mi pewien epizod, który miał miejsce podczas zjazdu klasowego szkoły podstawowej. Spotkaliśmy się dzięki Naszej Klasie, być może dlatego właśnie mam dla niej o wiele więcej sentymentu niż dla tak zwanego fejsa. Nie widzieliśmy się z góra trzydzieści lat więc było o czym sobie opowiadać. Jedna z koleżanek zaraz po skończeniu podstawówki zaszła w ciąże, co niewątpliwie miało wpływ na dalsze jej życie. Gdy przyszła jej kolej na „spowiedź”, sama postawiła sobie pytanie czy nie żałuje. Nie mam żadnych podstaw aby posądzać ją o nieszczerość zatem powiem, że jej odpowiedź zaskoczyła pewnie nie tylko mnie ale i pozostałych uczestników. Koleżanka owa powiedziała krótko, ze gdyby mogła cofnąć czas to wszystko zrobiłaby tak samo. Uff, ilu z nas byłoby aż tak zdecydowanym w swoim przeświadczeniu, że nic by nie zmienili? To pytanie często nachodzi i mnie zwłaszcza w trakcie pobytu w kraju. Tyle rzeczy, tyle wspomnień, tyle przyjaciół no i ten kościół w którym na wejście zagrano mi Ave Maria a na wyjście marsz Mandelsona. Przez chwile cierpnie skóra ale odpowiedz na pytanie czy nie żałuje jest analogiczna do wypowiedzi mojej koleżanki z podstawówki. Tak jest, gdyby można było cofnąć czas to zrobiłbym dokładnie tak samo. Emigracja to często bolesna rzecz zwłaszcza w swoich początkach. Tak było i w moim przypadku a kto mówi inaczej to prawdopodobnie kłamie. Z perspektywy czasu jednak muszę stwierdzić, że taki skok na głęboką wodę to dobra szkoła życia. Czy wcześniej czy pózniej każdy człowiek potrzebuje samo-sprawdzenia żeby nabrać szacunku do samego siebie. Przed wyjazdem zawsze mogłem liczyć na pomoc rodziny co dawało swego rodzaju komfort psychiczny, potrzeba sprawdzenia siebie zwyciężyła. Łatwo nie było, nie narzekam jednak. Doświadczenie zdobyte przy pierwszej emigracji pozwala mi dzisiaj relatywnie bezstresowo zmieniać miejsce zamieszkania ponownie. Nieocenionym zyskiem mojej decyzji sprzed lat to rownież poszerzenie horyzontów. Wydaje nam się, że wiele wiemy o świecie, okazuje się jednak, ze aby zrozumieć tubylców trzeba z nimi chwile pomieszkać. Bez tego nasza wiedza jest funta kłaków warta. Polska pozostanie jednak na zawsze miejscem, w którym miały miejsce najważniejsze wydarzenia w moim życiu. Na moje szczęście świat się zmienił i kiedy tylko dopadnie mnie nostalgia za krajem, pamiątkami, rzeczami czy wspomnieniami jestem tylko o bilet lotniczy o kraju. 

Reklama

Jedna myśl na temat “Pamiątki i wspomnienia

Dodaj własny

  1. Znalazłem. Przyznaję się do napisania tekstu, który zainspirował Cię do tak poważnych podsumowań jakie tu czynisz. Nasza wymienia zdań na Perepele jest Ci już znana. Od tamtego czasu zapytałem kilka osób o to czy chcieliby otrzymać taki guzik z funkcją delete i dokonać resetu aby od nowa zaprogramować i zrealizować swój projekt na życie. Nie było chętnych.
    Jakie by to życie nie było, to jest ono naszym dorobkiem, na którym coś tam zbudowaliśmy i to jest nasz kapitał.
    Pozdrawiam i życzę sukcesów w prowadzeniu bloga

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

Staircase Heaven

Modern Staircase & Balustrade

NA SATURNIE

jestem na innej orbicie, a tu jest chaos

Pisane Kobiecą Duszą 💋

Witryna Internetowa Pisana Kobiecą Duszą*** The website has a google translator

Listy i [inne] brewerie.

"Plus ratio quam vis".

kosmiczne lata

papa was a rolling stone

Pielgrzym

Z głową w chmurach po bezdrożach

Architektura doświadczeń

Proste doświadczenia i skomplikowana rzeczywistość

notatki na mankietach

mysli szybkie, mysli smiale, wszystkie mysli duze i male...

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

365 dni w obiektywie LG/Samsunga

365 days a lens LG/Samsung

rymki i nie tylko

Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,

Burgundowy Kangur

Zawiłości codzienności

Accordéon et dentelles au jardin

ou les tribulations d'Agathe Balboa de Kwacha

%d blogerów lubi to: